Tak sobie patrzę na te Wasze wpisy i naszła mnie rozkmina, jak to każdy chce coś od siebie dodać. Jedni piszą po prostu głupoty, inni się żalą, jeszcze inni tworzą jakieś treści. Czy każdy walczy o plusy? Może niektórzy piszą coś, po prostu, dla samej świadomości uwolnienia myśli? Tak jak ludzie, którzy gadają bez sensu, by tyko gadać. Jaki jest Wasz cel bycia tutaj? Wrzucam bez tagów, ciekawe czy ktokolwiek zobaczy (
@krzysiek-wu: dzięki! ja muszę z 96 na 84 zjechać, dieta jest, biegi są, boks jest - i najważniejsze też jest: motywacja. Motywacją jest to, że nie piję dopóki na liczniku 84 nie wyskoczy. A na półce calvados się do mnie uśmiecha.
Jaki jest Wasz cel bycia tutaj?
Wrzucam bez tagów, ciekawe czy ktokolwiek zobaczy (