maxoutday
maxoutday
Ja podchodzę do kandydatów bardziej na luzie. Na pytanie o hobby zawsze odpowiadają "gry komputerowe". Wtedy pytam "jakie?" i obserwuję jak wychodzi im pot na czoło. Boją się przyznać że grają w jakieś chińskie bajki typu Girls und Panzer: Senshadō, kiwamemasu! Na ratunek przychodzi im moja sprytnie zastawiona pułapka. Za mną wisi plakat Half-Life, taka podprogowa sugestia, lep na słabe psychiki. Oni go zauważają i przychodzi olśnienie zmieszane z ulgą. Odpowiadają z
- thority
- StardustInSpace
- ksjoc_zakony
- tico_bot
- Snowdr0p
- +12 innych