Jakbym miał porównać to wydarzenie do boksu, to była to walka Szpilki, w której Artur zaczyna wygrywać, robi swoje show i uznaje że garda jest mu niepotrzebna, a w 9 rundzie z zaskoczenia dostaje prawym prostym.
W sporcie po takich wydarzeniach często są rewanże, więc i tu wszystko wskazuje na to, że nasze drogi jeszcze się skrzyżują.
Żeby była jasność to wiadomość, którą otrzymałem od Matiego to żadne groźby, straszenie itp., a
@matixrr: Podepnę się pod poprzednie porady - olej propozycję Borka. Koles sie zachowuje jak rozjuszony Filip Hajzer, tylko z tą różnicą, że sam już zdobył dane teleadresowe gnoja xd Obawiam sie ze to spotkanie mogloby byc częścią jego planu "#!$%@? te #!$%@? w slusznej sprawie"