#programista15k Czy 122 IQ wystarczy do opanowania matematyki na poziomie umożliwiającym rozpoczęcie pracy z AI? Dodam, że zaczynałbym naukę matematyki od zera tak de facto tj. od materiału z pierwszej liceum poziom podstawowy.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Zaczynam mieć tego wszystkiego dość. Od miesiąca nic nie zrobiłem praktycznie, ledwo liznąłem, a muszę sprawozdanie składać, żeby przejść komisję śródokresową na doktoracie. Obliczenia, cholera wie czy dobrze, analizy po tych dwóch latach powinny być skończone, a ja jestem w połowie. Z resztą po tej ocenie roboty będzie w #!$%@?ę więcej, a 3/4 nawet nie wiem jak zrobić.
Moje myślenie: 1. Mam task na 8 Man dayów, sztos 2. Patrzę w kod 3. Biorąc pod uwagę że dam z siebie jakieś całe 10% to i tak to klepnę w 2 dni 4. #!$%@? się przez 6 dni. 5. W ostatnie 2 dni stresik i zdanie sobie sprawy, że #!$%@? to nie jest jednak takie proste zadanie 6. Przesuwanie terminu oddania taska 7. Wymyślanie
#przegryw Też tak macie, że jak za długo śpicie lub leżycie to zaczyna was boleć głowa i mdlić? Taka typowa migrena. Zastanawiam się czy to tylko moja przypadłość czy ogólnoludzka.
Koniec września, rozpoczęła się astronomiczna jesień. Wieczory coraz dłuższe i chłodniejsze, za oknem szarówka przeradzająca się w noc już ok. 17/18. Z jakim utęsknieniem wspominam te czasy w latach gówniaka 2007-2010 gdy na topie były wszelkie gry MMORPG czy też przeglądarkowe typu Plemiona, Ogame itp. Ehh...ile ja bym dał żeby poczuć te emocje z wbicia 10/20/30 levela w Metinie ( ͡°͜ʖ͡°) Panowie i Panie jeśli takowe
#metin2 W okolicach 2008 roku polowa mojej szkoly grala w metina. Kazdy zyl wtedy w 2 swiatach. Kiedy gralismy w pilke rozmawialismy o metinie. I kiedy jezdzilismy rowerami. I kiedy gralismy w karty przy ognisku. I kiedy jedlismy lody po 40 gr po szkole. I kiedy spalem to snilem o metinie, i o tym, ze ulepszylem moje eq u kowala. Dzieki temu pokonam macka z klasy w pvp i bede najlepszym sura
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Mirki i mirabelki, mam ostatnio pewna rozkmine i nie do konca jestem pewien czy dobrze kombinuje. U aktualnego pracodawcy(branza IT) siedze juz pare lat. Firma jest bardzo spoko, duzo benefitow i ogolnie czlowiek nie czuje sie jak smiec tylko bardziej mozna powiedziec jak czesc czegos wiekszego. Odkad sie zatrudnilem to dostaje regularne podwyzki(1-2 w roku, ostatnio bardziej 1 w roku). Zawsze sie dogadam z przelozonym odnosnie roznych rzeczy. Problem
@mirko_anonim: ja postawiłem na firmę, w której się zasiedziałem, ale mam pozycję w topce devów stażowo i jeśli chodzi o zaufanie przełożonych. Postanowiłem, że po solidnej podwyżce wychodzącej poza widełki i moje oczekiwania zostanę w firmie kosztem rozwoju. W obliczu kryzysu IT i rozwoju AI postawiłem na stabilność i wyciskanie z tej posady ile można. Dodam, że praca raczej bez presji czasowej, chyba raz miałem tylko deadline. Poszedłem w stabilizację, czy
#famemma #przegryw