Mireczki rozgrywa ktoś mecze w playarenie? Jak wygląda tam dołączenie do drużyny, rozgrywki etc? Ludzie spoczko? Warto? ( ͡°͜ʖ͡°) Na orlikach grają w korkach?
@jmuhha: Ogólnie warto. Jest dobra zabawa. Dołączenie do drużyny to kwestia indywidualna. Korki - zależą od opiekuna danego orlika. Często wpuszczają w korkach, ale lepiej grać w lankach lub w turfach.
Tak wyglądają pierwsze chwile psa oddanego przez właścicieli do schroniska. Zwierzęta nie rozumieją, czemu ich "stado" ich opuściło. Wiedzą tylko, że zostały same. gifv #zwierzaczki #gif #kalkazreddita
A tak serio. Niestety są czasem takie akcje, ale też trzeba mieć na uwadze że na adopcję jest tak wielu chętnych, że schronisko musiało wprowadzić pewne zasady. Głównie po to by odsiac ludzi ze slomianym zapalalem.
Inna sprawa, że te zasady #powinny być lepiej pokazane zarówno na stronie, jak i na miejscu w schronie.
@666Krzysiek666: tak jak już pisałem w jednym z komentarzy. Na kilkadziesiąt psów w schronisku zdarzył się jeden, który wykazywal zachowania agresywne. Ale on był chory na padaczkę i jego zachowanie może być tlumaczone choroba.
Poza tym. W 100% przypadków, gdy pies jest zdrowy i odpowiednio wychowywany przez człowieka to jest to mit.
@An0mander: > No to stwierdziliśmy, że będzie dobra okazja do pokazania dziecku jak to wygląda, że pieski i pracownicy się ucieszą, że trzeba pomagać, bla bla bla
Powiem Ci szczerze, że to akurat zły pomysł. Psy w schronisku mają bardzo wiele bodźców. Boją się. Stresują. Są podminowane otoczeniem. Każdy wolontariusz, który przemyka korytarzami jest dla nich dodatkowym wyzwaniem emocjonalnym.
Trzeba pamiętać też o tym, że schronisko to nie jest ZOO i
@mungis: żeby była jasność. Ja nie jestem pracownikiem schroniska. Jestem tylko (aż? :)) wolontariuszem i na codzień działam w ekipe Amstaff Team.
A co do Twojej sytuacji. Bardzo smutna, ale weź pod uwagę właśnie to zapracowanie. Zgadzam się z tym, że w schronie brakuje lepszego podejścia do darczyńców. Takiego typowego customer service, ale z drugiej strony doskonale wiem ile pracownicy mają pracy i próbuje ich zrozumieć.
- wychodze z psami na spacery - w zaleznosci od psa staram sie z nimi pracowac, uczyc dobrych zachowac, wyciszac, albo dawac im chwile zabawy - opiekuje sie nimi - karmie, sprzatam jak trzeba, dorzucam siana w zimie, myje gdy tego potrzebuja, zabieram do weta - robie wizyty przedadopcyjne i poadopcyjne, spacery zapoznawcze z nowymi opiekunami
@smitu mi polecili ZooExpress, dowozi za darmo w Trójmieście za min 99zł. Jak do 13 zamówienie to tego samego dnia. Ceny mają naprawdę atrakcyjne z tym co porównałem w sklepach stacjonarnych.