Mirki, od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł na pewną aplikację webową - pytanie mam do was czy zetknęliście się już z czymś takim, bo ja czegoś podobnego szukałem, ale nie znalazłem. Mianowicie chodzi mi o taką stronkę, gdzie można łatwo i szybko uzyskać od kogoś pomoc, czy też opinię doświadczonej osoby w danym temacie. Coś w stylu StackOverflow dla programistów, tyle że bardziej w czasie rzeczywistym i nie tylko dla
@szymski1: Nic nie rozumiesz. Trzeba będzie zatrudnić moderację bo cię gówno zaleje, dosłownie i w przenośni. A jak nie będzie moderacji, to będziesz miał taki syf że tego nie opanujesz. A system promowania najwięcej odpowiadających powoli zamieni to w elektrodę. ¯\(ツ)/¯ Ale mogę się mylić, chciałeś opinię to nie marudź. Nie dziękuj.
  • Odpowiedz
Robisz to specjalnie czy naprawdę nie rozumiesz o co chodzi?


@szymski1: Doskonale wiem, o co chodzi i uważam, że to bezsens. To tak jakbyś zarejestrował się na reddicie, stacku albo elektrodzie i wymagał od odpowiadających zadzwonienia do ciebie i wyjaśnienia ci rozwiązania w czasie rzeczywistym. Albo tak jakbyś wstawił swoje zapytanie na OLX i dodał, że potrzebujesz kogoś, kto ci to telefonicznie wyjaśni i sam z własnej nieprzymuszonej woli się zgłosi
  • Odpowiedz
@robert5502 wiesz Polska to i metropolie i wioski zabite dechami, o ile w Warszawie, Trójmieście czy Wrocławiu masz całe klasy, które nie chodzą na religię, tak na jakichś zabitych dechami wioskach za sam pomysł rezygnacji z chodzenia na religię możesz dostać od ojca pasem na gołe dupsko.
  • Odpowiedz
@Castellano:

Kiedyś czekając na moją kolej na kasie przedemną stała dwu trzylatka i ojciec tak na oko 30 lat.

Córka
- tato ja mam chłopaka w przedszkolu
- Nie chłopaka kochanie tylko kolegę. Chłopaka będziesz miała jak będziesz miała 18 lat.

Nie wiem co mnie w tym rozbawiło bardziej. To, że dziewczynce chodziło o zabawę, czy też to ojciec zablokował myśl, że jego córka będzie miała kogoś przed osiemnastką a wiadomo,
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
99% ludzkości jest bezużyteczne.

Masy (czyli większość ludzi, przeciętna do niskiej inteligencja) wykonują bezsensowne prace, które wkrótce zostaną zastąpione przez automatyzację. Większość z nich to genetyczne odpady wykonujące monotonne prace, zapędzające w ślepy zaułek. Edukacja nie jest w stanie im pomóc, ponieważ treści nauczania są dla nich zbyt trudne. Nie są w stanie zastosować w praktyce tego, czego się nauczyli, więc lądują w nisko płatnych i nierozwojowych pracach. Wpadają