"#!$%@? pały, znowu się dojebią" - to była pierwsza myśl jaka przychodziła mi do głowy zawsze gdy późno wracałem z imprezki, i widziałem tych przemiłych gości w niebieskich mundurkach. Ciekaw jestem czy wy także podobnie myślicie - pewnie część z was ma podobne myśli w takiej sytuacji. Wszystko by było w porządku gdyby nie kilka ale:

- zawsze mają #!$%@? pytania - to chyba już u nich chleb powszedni. Wracam sobie z
Mam 192 cm wzrostu, trenuję kulturystykę i karate.

Na drugim końcu miasta mieszka pewien paskudny kurdupel, którego nienawidzę. Podejrzewam, że ma w domu wielki kuchenny nóż. Kazałem mu, by się rozbroił. Twierdzi, że wyrzucił ten nóż, ale ja mu nie wierzę. Nasłałem na niego policję. Przeszukują jego mieszkanie od kilku miesięcy i nic nie znaleźli, ale to dlatego, że facet za słabo współpracuje.

Wprawdzie zaczął niszczyć sztućce ze srebrnej zastawy stołowej, ale