#anonimowemirkowyznania
Moja żona nie potrafi rozmawiać o konkretach. Luźna rozmowa o pierdołach, pogodzie, serialach czy czymkolwiek niezobowiązującym przebiega w spokoju. Gdy tylko trzeba porozmawiać o konkretach, coś zaplanować, podjąć decyzje zaczyna się drama. Nerwy wywoływane nie wiem nawet czym. Nie podnoszę głosu, nie wcinam się, po prostu zadaję konkrente pytania o konkretne rzeczy. Tyle wystarczy by wyprowadzić ją z równowagi. Będzie wesoło, patrząc na to, że przed nami właśnie budowa domu.

Nie,
Odkryłem dlaczego bogate pary się rozchodzą!

Taki bogaty #niebieskipasek i #rozowypasek ma na co dzień: szofera, sprzątaczkę, sekretarkę, menadżera, ogrodnika, manicurzystkę, makeupera, fryzjera, trenera, lekarza, stylistę kucharza i kelnerkę. Masę używek do dyspozycji, i wszystko to za pieniądze - wystarczy zadzwonić, zawołać, zapłacić/opłacić.

Jednak nawet najbogatszy #rozowypasek ma co miesiąc ten jeden kilkudniowy okres w którym #bezkijaniepodchodz.
Zrozumienia tej sytuacji nie można kupić. Nikt tego nie rozumie - nawet one.

Dlatego