@haes82: Fakty nie zależy od liczby osób go uznających. Ale wiara na tym polega, że nie da się pewnych aspektów udowodnić. Nie możesz powiedzieć, że są dowody na Boga, krasnoludków czy wzór na liczby pierwsze. Co nie znaczy, że nie ma wszystkich tych rzeczy.
  • Odpowiedz
@xaoc: bo Kościół aktualnie przede wszystkim walczy o wpływy. Przecież mógłby powiedzieć "w religii nie chodzi o mimowolne chodzenie do Kościoła, chodzi o to, by czynić dobrze i być dobrym, by uzyskać w niebie za to nagrodę". Aczkolwiek aktualnie dla Kościoła, jak dla każdej frakcji liczą się przede wszystkim liczby. Liczy się to ile będzie chrztów, ile ślubów kościelnych, ile ludzi przyjdzie na pasterkę. Dlatego nikt tam nie myśli o tym,
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Pochylimy dziś się nad wizerunkiem Kościoła w Polsce. Bez złośliwości, uszczypliwości - tylko raczej z refleksją. Oto zdjęcie z artykułu z "Polityki".

Jak to możliwe, że organizacja z samego swojego założenia stworzona dla dobra ludzkości, zarządzana i prowadzona przez specjalnie wyselekcjonowanych, odpowiednio czystych moralnie ludzi, głosząca idee zmierzające do szczęśliwego współistnienia nas wszystkich i dbająca o dobro naszego narodu jak nic innego, dzielnie walcząca ze szkodliwymi patologiami jak WOŚP czy
haes82 - #braciawniewierze!

Pochylimy dziś się nad wizerunkiem Kościoła w Polsce. ...

źródło: comment_dGfys8N0Vql5FUjPwfayRL4X0QeSz4DY.jpg

Pobierz
@haes82:

Jak to możliwe, że organizacja z samego swojego założenia stworzona dla dobra ludzkości


Jeżeli pod dobrem ludzkości, masz na myśli zbawienie dusz, to Kościół niezmiennie od 2000 lat stara się robić to w miarę przyzwoicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

zarządzana i prowadzona przez specjalnie wyselekcjonowanych, odpowiednio czystych moralnie ludzi


XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

W pierwszym lepszym podręczniku do religii dla podstawówki znajdziesz, że ludzie w Kościele nie są ani
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Dziś będzie długo. Mam świadomość, że długie posty na tym tagu kończą z 3-4 plusami (i tyloma pewnie czytelnikami), a takie "500+" to dostają głównie memy, ale może ktoś mimo wszystko przeczyta. W końcu jakiś poziom trzymać trzeba i nie samymi memami człowiek żyje.

Zanim zrecenzuję pewną książkę, przedstawię krótko autora, którego w mojej opinii warto poznać. Hoimar von Ditfurth (1921-1989) to niemiecki lekarz, ale tak naprawdę - erudyta, który
haes82 - #braciawniewierze!

Dziś będzie długo. Mam świadomość, że długie posty na ...

źródło: comment_f9r65C7N9mVHVuA2UoY1rXrhRPAonT2S.jpg

Pobierz
wszak skądś te 10 wymiarów wynikać musi.


@login_konto: pytanie "skąd się wziął wszechświat" (czy jeszcze szerzej "dlaczego wszechświat trudzi się swoim istnieniem") to temat na pracę habilitacyjną z filozofii. Nawet nie próbuję podejmować się tego tematu, ale moim zdaniem w tym akurat wypadku Bóg nie jest odpowiedzią, a jedynie próbą odsunięcia odpowiedzi gdzieś tam dalej, w jeszcze bardziej kłopotliwe rejony niewiedzy.
  • Odpowiedz
podałeś mi żadnego argumentu gdzie Biblia jest sprzeczna z nauką


@Handyman:
1) Niemożliwe jest, aby morze rozstąpiło się na dwie części podczas przechodzenia przez nie grupy ludzi
2) Niemożliwe jest, aby krzew przemawiał do człowieka
3) Nieznana jest technologia, która 2000 lat temu pozwalała zamieniać wodę w wino (dzisiaj niestety też nie)
4) Człowiek nie przeżyje trzech dni wewnątrz wieloryba
5) Nie ma wystarczająco dużo tlenu wodoru na Ziemi, aby naszą
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Zasłyszana rozmowa dwóch pań (w związku z mszą na cmentarzu 1 listopada):
- Ksiądz przed składką mówił, że składka będzie przeznaczona na pokrycie budowy nowych chodników na cmentarzu
- Co za bezczelny i pazerny #!$%@?, przecież bierze kasę za miejsce na cmentarzu, bierze od kamieniarza przy stawianiu pomnika 10% jego wartości - to powinno iść na utrzymanie cmentarza. Gdzie ta kasa idzie? (tu padają różne propozycje, od samochodu po mieszkanie
haes82 - #braciawniewierze!

Zasłyszana rozmowa dwóch pań (w związku z mszą na cmen...

źródło: comment_xRGQ7zwXIbbwM9k3dvrUBkBcBQyUaMWt.jpg

Pobierz
@haes82: czyli uważasz, że wielkim szczęściem będzie widzieć upadek Kościoła - prawda to o tyle, że racja jest jak wielu księży robi sobie biznesy i to niektórzy nawet bezczelnie, bez ogródek bo parafianie głupi.

Jednak życie wcale nie zmieni się na kolorowe po upadku dominacji Kościoła, żeby ona upadła inne wyznania Chrześcijaństwa lub inne religie musiałby by z nim konkurować. Nie wierzę, że Polacy przeszli by na czysty ateizm choćby w
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Dziś pierwszy listopada - dzień wciąż przez niektórych (nawet wierzących) niepoprawnie nazywany "świętem zmarłych". Przypominam prawilnie, że zgodnie z nauką Kościoła Rzymskokatolickiego dziś obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych.

W takim dniu jakoś nie mam sumienia dokopywać tym, którzy jeszcze w różnego rodzaju nierealistyczne byty wierzą. Śmierć jest tym, co dotyka każdego z nas niezależnie od wyznawanej wiary i tego, czy w ogóle jakąś się wyznaje - najpierw pośrednio poprzez smutek i
haes82 - #braciawniewierze!

Dziś pierwszy listopada - dzień wciąż przez niektórych...

źródło: comment_0hu8vmTqifQkXgRP36l5ni23PTfbjGsJ.jpg

Pobierz
  • 47
@haes82 łatwiej przyjąć do wiadomości że po śmierci będziemy aniołkami latającymi w chmurach(xD) niż że nastąpi ciemność i będzie tak jak przed naszymi narodzinami. Śmierć to #!$%@?
  • Odpowiedz
@haes82: Czy faktycznie śmierć dla ateisty jest tak wielkim strachem przed nieznanym? Mi osobiście dużo bardziej podoba się wizja połączenia "moich" atomów z powrotem wewnątrz jakiejś gwiazdy (prędzej czy później będzie to słońce), niż wizja spędzenia nieskończenie długiego życia w niebie. Choćby było tam nie wiem jak cudownie, to będzie trwało wiecznie, a cokolwiek robione wiecznie w końcu się znudzi.. Jasne, że ludzie którzy odchodzą pozostawiają żal i smutek, jednak wielu
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Dziś tak znienawidzone przez ortodoksyjnych katolików Haloween. Zahaczymy oczywiście o ten temat, ale jednak tylko pośrednio.

W ostatniej dyskusji (i wielu innych widzianych przeze mnie) na temat Haloween pojawia się wątek bliższych nam kulturowo świąt, które są zapomniane, a które warto kultywować zamiast Haloween. Dwa hasła pojawiają się najczęściej: Dziady i Andrzejki.

Z Andrzejkami ktoś ostro poleciał, bo przecież żadne to święto zapomniane (są w Polsce coroczne i nie tak
haes82 - #braciawniewierze!

Dziś tak znienawidzone przez ortodoksyjnych katolików ...

źródło: comment_exHCJX2ArI8trhwXThGH1eaHx7OyRhcs.jpg

Pobierz
  • 4
@haes82 Nie zapomnij o #gimboateizm. Jesteście nienormalni, żeby #!$%@?ć Kościołowi to byście byli skłonni wrócić do kultu Świętowita albo Peruna, ale ateizm przecież tak motzno.
  • Odpowiedz
@G-R-B: Gdzie on mówi o powrocie do kultu Peruna? Wytyka, że wiele osób mówi o tym, żeby trzymać się "własnych tradycji", czyli katolicyzmu. No to niech trzymają się NAPRAWDĘ WŁASNYCH TRADYCJI jak już używają takich argumentów. A samo obchodzenie Dziadów określa jako ciekawostkę kulturową i historyczną.

A zastanawianie się co by KK zrobił w takim przypadku to tylko zastanawianie, a nie powrót do kultu słowiańskich bóstw.

Ale #czytaniezezrozumieniem tak mocno.
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Nasza liczba dziś sięgnęła setki. Dziękuję wszystkim za rzeczowe komentarze, wsparcie, dużo ciekawych informacji, troszkę humoru i mile spędzone chwile na czytaniu. Moje serce rośnie z radości odwrotnie proporcjonalnie do waszej wiary!

Oczywiście, w tej setce trzeba uwzględnić także jakiś odsetek osób wierzących które obserwują tag, aby podważać nasze tezy - i powiem szczerze: bardzo dobrze! Lubię kiedy mamy DYSKUSJĘ (a mamy, nierzadko na wysokim poziomie!), a nie kółko wzajemnej
haes82 - #braciawniewierze!

Nasza liczba dziś sięgnęła setki. Dziękuję wszystkim z...

źródło: comment_kygBN3KNRj5Tu2ZWCnZnmeOD5f2DwkZb.jpg

Pobierz
@the_white_crystal: bo oni mają takie specyficzne podejście do wolności. Aby być wolnym trzeba najpierw się zniewolić Kościołem (to znaczy to jest moja interpretacja, tyle z tego pojąłem; oni to jakoś tam mają na to jakieś inne, pokrętne wytłumaczenie tego). Doczytaj sobie wolność "od czegoś" i "do czegoś". Ja niestety powiedziałem w pewnym momencie "dość", przekroczyło to niestety moje możliwości pojmowania; to znaczy, żeby nie było, Heglowski koncept dwóch wolności rozumiem. Ale
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Jeden z nas, niejaki @zdzislaw_in, prowadzi videoblog w na YT - "Słowo na niedzielę". Oto jeden z jego filmików.

Daję akurat ten, a nie inny, bo jest on moim zdaniem najlepszy z tych, na które się póki co natknąłem (chociaż prawda taka, że sporo jeszcze do przejrzenia mi zostało!), a poza tym leży on praktycznie w centrum mojej ateistycznej filozofii - porusza bowiem dwa tematy: po pierwsze, wskazuje na
haes82 - #braciawniewierze!

Jeden z nas, niejaki @zdzislaw_in, prowadzi videoblog ...
@haes82: dobrze rozumiem, że będąc ateistą oglądasz filmiki o ateistach mówiących o wierze? co z wami jest #!$%@? nie tak? xD
ja w sieci nie szukam filmów ani o bogu ani o nie bogu, bo mnie to #!$%@? nie interesuje w ogóle, a wy tracicie czas na jakieś bzdety
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: W normalnej rzeczywistości byłoby tak, jak mówisz. Ja też nie szukam w necie filmików o świadkach jehowy, wyznawcach Jedi ani jakichś innych zoroastrianach, bo to mnie nie interesuje.

Ale faktem jest, że kiedy religia przekroczy pewien próg powszechności, wpływa na życie każdego z nas (i to niekoniecznie pozytywnie) czy tego chcemy, czy nie. Ogólnie raczej nie wnikam w treść wierzeń (chociaż zdarza mi się to i owo wyśmiać, bo trudno
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Zaczyna się coroczna spina Kościoła w sprawie #halloween. Argumenty absurdalne, te same, co zawsze - powiązanie z odbywającym się w tę samą noc święto satanistycznym, pieprzenie o kulcie śmierci, pogańskich zwyczajach i wreszcie rzekoma inwazja obcej kultury (jakby już teraz nie osaczała nas ze wszystkich stron).

Za moich czasów Halloween nie było, nie miałem przyjemności uczestniczyć w tej zabawie (chociaż przy różnych okazjach za duchy i inne takie się
haes82 - #braciawniewierze!

Zaczyna się coroczna spina Kościoła w sprawie #hallowe...

źródło: comment_KtBxd24XQJoETImNTaTCInTBdUXnCAIF.jpg

Pobierz
@G-R-B Po pierwsze, to Halloween nie pochodzi z USA, my je jedynie znamy tą okrężną drogą, przez filmy. Po drugie, nie wiem skąd ten debilny argument o pchaniu na siłę ich kultury. Przecież nikt nie każe Ci się bawić, a z drugiej strony to ktoś na siłę próbuje z tym walczyć. Po trzecie, cała kultura Chrześcijańska właśnie została nachalnie wepchnięta, święta chrześcijańskie na siłę ustanowione w ten sam czas co święta pogańskie,
  • Odpowiedz
@haes82: Katechetka kazała narysować dzieciom Matkę Boską. Wszystkie dzieci narysowały jak w katechizmie widziały a Jasiu narysował cycatą blondynę w obcisłym wdzianku, na wysokich szpilkach i w miniówce.
Katechetka mówi:
- Jasiu, tak nie wygląda Matka Boska
- Wygląda, widziałem na własne oczy
- Tak? A gdzie widziałeś?

  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Dziś dla oddechu muzycznie. Jedna z najpiękniejszych piosenek w historii, istna poezja dla ucha.

Lennon o swojej piosence:
The concept of positive prayer ... If you can imagine a world at peace, with no denominations of religion—not without religion but without this my God-is-bigger-than-your-God thing—then it can be true ... the World Church called me once and asked, "Can we use the lyrics to 'Imagine' and just change it to
haes82 - #braciawniewierze!

Dziś dla oddechu muzycznie. Jedna z najpiękniejszych p...
#braciawniewierze!

Oto credo ateisty pochodzące z #fronda. Niby ma być prześmiewcze, ale jednak się z nim identyfikuję. Może poza tą rzekomą bezkarnością, bo wiemy przecież, że istnieje coś takiego jak sumienie (tak, tak - ateiści też je mają!), organy ścigania, organy sprawiedliwości no i ludzka pogarda, które to hamują przez bezeceństwami nieporównywalnie skuteczniej od groźby jakiejś tam wydumanej kary po śmierci.

Wierzę w Wielki Wybuch, Sprawcę wszechrzeczy z niczego, Stworzyciela
@haes82: i tak lepiej niż wierzyć w brodatego papę, który pstryknięciem stworzył świat a teraz masturbuje się do tego, że ludzie się zabijają, umierają na okropne choroby a jednocześnie za to wszystko mu dziękują.
  • Odpowiedz
Po pierwsze, jest to księga sprzed 2 tysięcy lat i niektóre przykazy i nauki (np. o niemieszaniu 2 materiałów w odzieży) są nieaktualne,


@kompek: To niekorzystnie mówi o Bogu który ma być rzekomo nieomylny.

inne z kolei są przenośnią, która ma trafić również do prostych rolników i pastuszków


Jeżeli miało trafić do prostych pastuchów, to nie lepiej by było gdyby zostało to napisane prostym językiem, zamiast używać skomplikowanych i trudnych do
  • Odpowiedz
@DywanTv: Pominąłeś kilka ważnych szczegółów:

29 października 2009 r. Super Express opublikował wypowiedź innego eksperta z UMB, prof. Lecha Chyczewskiego, w której zakwestionował sposób przeprowadzonych wcześniej badań, które „nie mogły dowieść, że na hostii pojawiło się ludzkie serce”

Do końca września 2009 r. informacje o badaniach stwierdzających obecność tkanki mięśnia sercowego kuria starała się utrzymywać w tajemnicy, po czym poinformowała o niej lokalne i ogólnopolskie media

Prof. Karol Śliwka, kierownik Zakładu
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

W wykopalisku pojawił się dziś artykuł o rzekomym udowodnieniu życia po śmierci.

Sam artykuł tak naprawdę nie mówi nic konkretnego (a już na pewno niczego nie udowadnia). Niemniej jednak uważam, że Bracia (nie mówimy tu o tych spod znaku #gimboateizm, do który często się nas porównuje) powinni być otwarci na nowe fakty i dowody oraz wyciągać z nich wnioski. Jeżeli któregoś dnia okaże się, że życie po życiu istnieje,
@haes82: ten tytuł to mocny clickbait. Lepszy byłby "Życie istnieje 3 minuty dłużej niż myśleliśmy", czy coś w tym stylu.

Nawet jeśli okaże się to prawdą, to nie ma to nadal niczego wspólnego z prawdziwością jakichkolwiek wierzeń religijnych. Po prostu byłby to kolejny krok nauki w zrozumieniu świata, tyle, aż tyle.
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Dziś kontemplować będziemy tajemnicę niezbyt chwalebną, ale chyba radosną (dla katolików jednak - bolesną). Masturbację.

W katolickiej nowomowie przywykło nazywać się to "samogwałtem". Jak wynika z nazwy jest to sytuacja, w której człowiek sam siebie gwałci. Z jednej strony nie chce tego robić, wie, że to jest złe, że to grzech, ale nałóg jest nałogiem, opiera się, długo walczy ze sobą, w końcu jednak nie wytrzymuje, robi to z obrzydzeniem,
haes82 - #braciawniewierze!

Dziś kontemplować będziemy tajemnicę niezbyt chwalebną...

źródło: comment_3KoEmWNu9GiJdaGSKoeaIrcqAtWMMG22.jpg

Pobierz
@haes82 katolicyzm to świetnie zaprojektowany wirus umysłu - np. w sferze seksualnej uznają tylko stosunki dopochwowe mogące zakończyć się utworzeniem nowego wyznawcy, czyli wirus przenosi się dalej. Im więcej wyznawców tym pełniejsze tace adminów.
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Ogłoszenia duszpasterskie: niedawno przybyła nam "konkurencja"(a tak naprawdę to wsparcie) - tag #dlaczegoateizm w którym udziela się mirek @racjonalnie. Zachęcam wszystkich Braci do śledzenia tagu, czytania i komentowania.

#religia #ateizm

Dziś temat który wypłynął troszkę z tematu wczorajszego - czy to na wierzącym czy niewierzącym spoczywa konieczność wyprowadzenia dowodu swojej tezy? Myślałem, że temat dawno zamknięty i nawet nie ma co poruszać (a to, co teraz rzucę, jest powszechnie
haes82 - #braciawniewierze!

Ogłoszenia duszpasterskie: niedawno przybyła nam "konk...

źródło: comment_mIGHrNwigT8MDv2Fd7z4qCyn9Fbrjzyh.jpg

Pobierz
nie powinni też marnować czasu na Boga, gdyż uwaga, w ich mniemaniu on nie istnieje.


@agondonter: problem w tym, że ci, w których mniemaniu istnieje, marnują nasz czas, nasze pieniądze, absorbują naszą uwagę i utrudniają nam życie zakazami handlu w niedzielę, próbą zmuszania kobiet do rodzenia kalekich dzieci, uciążliwymi procesjami i dzwonami z samego rana.

Ewentualna czyjaś wiara w yeti mnie nie boli (chociaż przyznaję, że troszkę śmieszy).
  • Odpowiedz
Np. na tych ludziach, którzy perfidnie wykorzystują swoją pozycję dla własnych interesów i widzimisię.


@agondonter: Bo to błędne koło.
(A) Ludzie wierzą w pierdoły -> (B) kapłani to wykorzystują i budują swoją pozycję -> (C) mając odpowiednią siłę naciskają na państwo, aby różnymi środkami wzmacniało ludzi w tych wierzeniach -> (A) Ludzie wierzą w pierdoły.

Są różne podejścia do tematu:
Ja widzę nadzieję w punkcie (A) i liczę, że naród kiedyś
  • Odpowiedz
#braciawniewierze!

Przyznaję, że #teologia jest dla mnie dziedziną ludzkiej działalności (bo nie nazwę tego "dziedziną wiedzy", a już na pewno nie "nauką"), której zwyczajnie nie pojmuję. Jak dla mnie zbyt wiele faktów z kapelusza, niespójności, wewnętrznych sprzeczności, wiązania rzeczy zupełnie z sobą niepowiązanych. Nie będę dziś znęcał się nad dogmatem trójcy świętej (który godzi w fundament jakiejkolwiek nauki ścisłej: logikę matematyczną, konkretnie prawo sprzeczności), nie pytam o mnóstwo rzeczy, których nie
haes82 - #braciawniewierze!

Przyznaję, że #teologia jest dla mnie dziedziną ludzki...

źródło: comment_bFGlDLjKTO4p8D3gpwqnQwZd7EakY9SE.jpg

Pobierz
@haes82 Jezus pokazał, że cierpienie ma sens. Zresztą wielu doktorów Kościoła, świętych mistyków mówiło, że nic tak nie uświęca innych i siebie jak cierpienie. Dwóch rzeczy aniołowie nam zazdroszczą: 1. Tego, że możemy cierpieć i ofiarować te cierpienia Bogu w intencjach. 2. Tego, że możemy przyjmować Ciało i Krew Jezusa w Komunii Św.
Dlaczego Bóg poświęcił siebie samego na ofiarę? Z Miłości do ludzi to zrobił. Przypominam, że po grzechu pierworodnym żaden
  • Odpowiedz
Dwóch rzeczy aniołowie nam zazdroszczą: 1. Tego, że możemy cierpieć i ofiarować te cierpienia Bogu w intencjach. 2. Tego, że możemy przyjmować Ciało i Krew Jezusa w Komunii Św.


@Le_Kuak: a skąd takie rewelacje? Źródło biblijne czy pozabiblijne? Objawienie? Dogmat?

Nie chcę Cię przekonać, tylko wyjaśnić. Ja widzę w tym ogromną logikę.


@Daxxx: Ciężko mnie przekonać w tej kwestii. Niemniej jednak Twoje wyjaśnienia, jakkolwiek nie przekonały mnie, to jednak rozjaśniły
  • Odpowiedz