Jak jestes brzydka to nie musisz
-sie malowac bo to nie pomaga,
-chodzic do kosmetyczki, malowac paznokci
-miec ladna fryzurke
-byc szczupla, mozesz byc grubolem
-miec ladnego tylka i biustu bo to nie ma znaczenia
-miec znajomych bo i tak ich nie masz
-byc dla kazdego mila bo nawet jak jestes to beda cie zle oceniac przez twoj ryj
-dbac o zdrowie, bo nie masz zamiaru dlugo zyc
-pajacowac przy facetach zeby
byc dla kazdego mila bo nawet jak jestes to beda cie zle oceniac przez twoj ryj


@heathermatarazzo: Z tym się nie zgodzę. Mam w pracy dwie mocno otyłe osoby (tak szerokie jak wysokie) i w charakterze też są skrajnościami (ale jakimś cudem lubią się nawzajem i przyjaźnią). Jedna jest wredna, czepialska, przemądrzała i plotkarska, a druga miła i do rany przyłóż. Z tą drugą mógłbym się zaprzyjaźnić, czy coś, a tamtej
Mysle ze po czesci za moje kompleksy odpowiada moja mama. Od zawsze czy to jak bylam dzieckiem czy nastolatka slyszalam jej komentarze na temat czyjegos wygladu. Nigdy nie powiedziala ze ktos ladnie wyglada. Czasami musialam jej mowic zeby to zachowala dla siebie bo ktos moze uslyszec i bedzie mu przykro. Ktos mial tatuaze to zaraz bylo "a po co mu to? Wyglada jakby z wiezienia wyszedl", ktos byl gruby "ja pewnie jestem
@heathermatarazzo: przeciez przegrywy i chodzacy na divy to dwa zbiory, ktore pokrywaja sie w bardzo malym stopniu. Wiekszosc przegrywow to platonczni romantycy - albo wrecz odwrotnie, ludzie, ktorzy nienawidza kobiet Mowie Ci, jak zasypiaja placzac w poduszke to wyobrazaja sobie wspolna przyszlosc z kolezanka ze szkoly, a nie jej dupsko.
" Rzecz w tym, że faceci po prostu nie dostrzegają mniej atrakcyjnych kobiet. One są dla nich przezroczyste, stanowią element tła, nic poza tym. Więc de facto faceci podrywają tylko te ładniejsze, nawet jeśli sami nie są tego świadomi.

A druga sprawa, że (można sto raz powtarzać), dla kobiety sam seks to żaden deal. Mężczyzna ma przynajmniej zagwarantowany orgazm, a kobieta? Mała szansa, tym bardziej, że większość facetów jest megasłaba w łóżku.
@heathermatarazzo: załóż konto na jakiejś sympatii, wrzuć swoje zdjęcie (nawet jeśli jesteś 2/10), złap popcorn i czytaj wiadomości od niebieskich. Jeśli jesteś brzydka, to w zdecydowanej większości napiszą do ciebie fajne chłopy szukające poważnego związku, a nie ruchania (jak np. na tinderze)
#anonimowemirkowyznania
#feels #smutnazaba #damskiprzegryw Przez ignorancję lekarzy przytyłam w #!$%@?, bo nie leczyli mnie na to, na co powinni. Ciągle ładowali we mnie hormony, a to się okazało, że chodzi o jajniki. Jajniki wywołały insulinooporność i bum, ja +15kg. A chyba nawet więcej, na 15 przestałam liczyć. Wiem już co i jak i jak to zrzucić (wbrew pozorom to bardziej skomplikowane niż u zdrowej osoby) ale #!$%@? mnie, że muszę się męczyć
Rozpoczynam krucjatę przeciw grubym damom. I mam tu na myśli spaślaki wizerunkowe nie te z chorobą
Dziś na rogu Zachodniej i Próchnika w Łodzi w przypływie dobrego humoru rzuciłem do spaślaka stojącego obok mnie na światłach:


Spaślak najpierw chyba nie pojął, a potem to do niej dotarło, co ja mu właściwie rzekłem. Spojrzała na mnie jakby trochę badawczo, ja zrobiłem niewinną minę, bo przecież co złego to nie ja, a spaślak wreszcie