#metal #folkmetal #postmetal
#cultowe (934/1000)

Agalloch - In the Shadow of our Pale Companion z płyty The Mantle (2002)

Trochę mniej lubię tę płytę niż dwie kolejne, ale i tak bardzo. No i lubię piosenki które trwają +10 minut. I te akustyki charakterystyczne, robiące w pierwszej części piosenki za melodię. I okładkę płyty też lubię, chociaż na oryginalnej jest zwierz w innej pozie, a ta tutaj jest z reedycji płyty z 2016.
cultofluna - #metal #folkmetal #postmetal
#cultowe (934/1000)

Agalloch - In the S...
#metal #folkmetal (?) #symphonicmetal (?)
#cultowe (929/1000)

Haggard - Awaking the Centirues z płyty Awaking the Centuries (2000)

Nigdy nie lubiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale kolega "rozreklamował" i słuchałem. Głównie do grania w Age of Empires II bo pasowało :)

PS. śmiesznie że oni mieli trochę death/doomowe korzenie.

----------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
cultofluna - #metal #folkmetal (?) #symphonicmetal (?)
#cultowe (929/1000)

Haggar...
#metal #rock #folkmetal
#cultowe (915/1000)

Agalloch - She Painted Fire Across the Skyline (Part I + II + III) z płyty Pale Folklore (1999)

Z debiutami tych większych i tych mniejszych kapel mam tak samo - zazwyczaj da się znaleźć tam więcej inspiracji tym czym przesiąkali muzycznie. W zamian dostajemy albumy nieco mniej dojrzałe, czasem niespójne, często gorzej wyprodukowane.

Zazwyczaj lubię iść na ten deal - lubię wracać do debiutów i słyszeć
cultofluna - #metal #rock #folkmetal
#cultowe (915/1000)

Agalloch - She Painted F...