Po raz kolejny dziesiątki tysięcy ludzi demonstrowały w weekend w niemieckich miastach na rzecz demokracji i przeciwko prawicowemu ekstremizmowi. W Hamburgu zebrało się około 50 tysięcy osób, a w Dreźnie - 20 tysięcy.

Niemiecka europoseł Hannah Neumann ostro krytykuje lokalne władze Meklemburgii-Pomorza Przedniego za brak sprzeciwu wobec budowy portu kontenerowego w Świnoujściu.

Narkotyk, który jest wytwarzany z kokainy, od dawna jest częścią hamburskiego podziemnego rynku ale teraz nastąpiła zmiana, a jej zubożenie jest oczywiste. Powód jest równie prosty, co przerażający: w mieście występuje nadpodaż kokainy.

Na portalu internetowym skrajnej lewicy Indymedia pojawiło się w piątek oświadczenie. „W nocy z 7 września sabotowaliśmy arterie ruchu kapitalistycznej infrastruktury w Hamburgu” – czytamy. Poprzez wlanie benzyny do kanałów kablowych przy torach kolejowych miało dojść do długotrwałych zakłóceń.