zloty_wkret
zloty_wkret
Natchniony tym zdjęciem przypomniała mi się pewna historia z kołchozu. Robota tak mnie nudziła, a do tego chodziłem do niej niewyspany, że musiałem wymyśleć gdzie się w spokoju mogę sobie spać. Padło na kibel na produkcji. Codziennie chodziłem do hali produkcyjnej, a dokładnie do kibla, zamykałem się w kabinie, układałem papier toaletowy na klapie od kibla, żeby nie mieć z nią bezpośrednio kontaktu, siadałem, głowę opierałem na kolanach i w takiej pozycji
- Galaktyk
- Ur1z1eL
- etepetete
- badteeth
- thority
- +1 innych