http://www.wykop.pl/link/2031972/czy-moj-lekarz-podpisal-deklaracje-wiary-szybko-sprawdzisz/

strona, za pomocą której można szybko i łatwo sprawdzić, czy konkretny lekarz podpisał deklarację wiary. od pozostałych znalezisk różni się tym, że nie ma tutaj całej listy trudnej do przebrnięcia, a wystarczy wpisać w okienko całe lub część nazwiska lekarza i wyświetla się od razu lista osób o tym nazwisku lub nic - w przypadku, gdy takie nazwisko na liście nie występuje.

dodaję w celach informacyjnych, bo wiem, że części osób
@czteropak: W ogóle nie powinien pracować. Niech szamanem zostanie.

@SScherzo: No widziałam po tym jak wrzuciłam. Masakra. Jeszcze dzisiaj na fejsbuku znajomy, wydawać by się mogło, że rozsądny stwierdził, że klauzula sumienia to żaden problem i, że w sumie nikt nie ma prawa komuś narzucać tego co ma robić, no #!$%@?.;]
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,16120501,Musi_urodzic_nieuleczalnie_chore_dziecko__Lekarz_powolal.html

Agnieszka dowiedziała się, że płód jest poważnie uszkodzony - nie ma czaszki, prawie nie ma mózgu. Dziecko nie ma szans na przeżycie, nie będzie można go też leczyć. A jednak kobieta musi urodzić, bo jak twierdzi: lekarz, powołując się na klauzulę sumienia, nie wskazał miejsca, gdzie może dokonać aborcji, a procedury przeciągał tak długo, by legalne przerwanie ciąży było już niemożliwe - pisze "Wprost". Minister Arłukowicz zapowiedział już, że sprawę kieruje
@SScherzo: współczuję tej dziewczynie ogromnie. Taki poród na pewno masakrycznie sądzie jej na psychice, zmusza się ją do urodzenia jakbyśmy żyli w średniowieczu. Dla wszystkich liczy się tylko to dziecko, a nikt nie pomyśli o kobiecie. Co czuje, jak traktuje się ją jak jakiś inkubator. Ma urodzić zdeformowane dziecko bo tak sobie postanowił lekarz. Super. A to ze ona ma uczucia nikogo nie obchodzą.
dla mnie to zwykłe #!$%@?ństwo


@SScherzo: Może i #!$%@?ństwo, ale za to po bożemu.

Niestety, do takich rzeczy prowadzi zbyt poważne traktowanie religijnych zakazów/nakazów. Jak widać nie tylko u muslimów możliwe jest skrzywdzenie drugiego człowieka na zasadzie "bo tak".
@Dewiantka: jeżeli sumienie nie pozwala ci na wykonywanie czegoś co należy do twoich obowiązków to zmieniasz pracę i nie jest do tego potrzebna żadna deklaracja. Jeżeli ktoś nie chce być lekarzem, pielęgniarką lub farmaceutą to może zostać kościelnym albo organistą. Nikt mu tego przecież nie zabrania.