Co wybieracie 25 października?
1) Obecną stagnację i styl polityki gospodarczej od budżetu do budżetu
2) Pisowską stagnację i styl polityki gospodarczej od budżetu do budżetu
3) Nowoczesne neoliberalne #!$%@? z którego nic pożytecznego wam nie wyjdzie (chyba że jesteście menedżerem banku z obcym kapitałem xd)
4) Zjednoczoną lewicową stagnację, która się ze sobą nawet nie dogada (chyba że do legalizacji hehehuany dla więźniów guantanamo)
5) Ideową lewicę, która i tak jest