Cześć. Wielkie dzięki za dobre przyjęcie ostatniego wpisu. Bez zbędnego przedłużania zapraszam do drugiego wpisu z serii #kryminalneaz. Sprawa jest mocno smutna i zdaje sobie sprawę, że będzie trochę wulgaryzmów w komentarzach. Mimo wszystko proszę o kulturalne dyskusje.

Wampir z Byczyny

Tragedia rozegrała się w Byczynie, małym miasteczku w województwie opolskim, otoczonym niemal w całości ceglanymi murami miejskimi.

3 października 1996 roku, 9-letnia Kasia wyszła z domu o 7:40 do szkoły.
az1zi - Cześć. Wielkie dzięki za dobre przyjęcie ostatniego wpisu. Bez zbędnego przed...

źródło: comment_gxAt4g5xGwSn0PufDHMQzMBpkqRx8TFw.jpg

Pobierz
Policja i całe miasto cały czas szukało dziewczynki. Zrozpaczeni rodzice zgłosili się do jasnowidza. – „Została ogłuszona i przeniesiona do piwnicy domu z czerwonej cegły. Leży związana pod kartonami. Widzę długą ulicę... Pośpieszcie się!” - powiedział. Wskazówki jasnowidza zostały wzięte pod uwagę aż za dokładnie. Poszukiwania skoncentrowały się bowiem w okolicach ul. Długiej. Nie dały jednak rezultatu. To nie pierwszy przypadek jasnowidza, który w magiczny sposób widzi gdzieś żyjące dziecko. Choć wlewa
  • Odpowiedz
@az1zi: A według mnie beznadziejny wywiad, bardzo nacechowany emocjami po stronie reportera. Wywiad nie powinien być stronniczy, szczególnie z taką osobą, on już odsiaduje wyrok, płaci za to co zrobił, myślę, ze cenniejsze jest poznanie jego natury niż lincz, do którego i tak już jest przyzwyczajony i gdyby reporter miał inne podejście niż oskarżycielskie to z pewnością rzeczywiście wyciągnąłby z niego więcej, jak się miał otworzyć przed kimś kto przyszedł mu
  • Odpowiedz