#foodporn #fotoepiego #lodzkieburgery #lodz #gastrolodz #epipoleca
Pora na fotkę kolejnego burgera. Tym razem Maczeta z Gastromachiny.
Gastromachina jest foodtruckiem, który stoi sobie zwykle na Piotrkowskiej 217. A ponieważ mamy tam niezbyt daleko z biura, to co jakiś czas zamawiamy hurtem z 5-10 burgerów (zależnie od zapotrzebowania) i pożeramy na obiad :D
Zanim burger dotrze w moje łapska, spędza łądnych parę minut w torbie pod innymi burgerami, więc ostatecznie może być lekko
Pora na fotkę kolejnego burgera. Tym razem Maczeta z Gastromachiny.
Gastromachina jest foodtruckiem, który stoi sobie zwykle na Piotrkowskiej 217. A ponieważ mamy tam niezbyt daleko z biura, to co jakiś czas zamawiamy hurtem z 5-10 burgerów (zależnie od zapotrzebowania) i pożeramy na obiad :D
Zanim burger dotrze w moje łapska, spędza łądnych parę minut w torbie pod innymi burgerami, więc ostatecznie może być lekko
Standardowy cheeseburger z dodatkiem papryczek jalapeno. Dobry, zjadliwy, ale bez szału. Zdecydowanie ustępuje w smaku tym z Gastromachiny.
Przede wszystkim sprawiał wrażenie trochę suchego. Brakowało mi jakiegoś sosu, mimo że w menu jest podane, że sos (jakiś) jest. Bułka też jest ciut dziwna (wypiek własny), duża i płaska, ale myślę, że wielu osobom będzie smakować. Mi po prostu odbiega chyba ciut za bardzo od