#anonimowemirkowyznania
Piszę z anonima bo kilka osób mnie tu kojarzy a historia mnie ubawiła. Otóż dwa lata temu w moim #korpo kierownik jednego z działów wcisnął członka swojej dalszej rodziny jako programistę. Gość nic nie umiał, nie miał talentu i nawet nie chciał się uczyć. Przenieśliśmy go do utrzymania jednego z projektów, zrobiliśmy skrypty automatyzujące pracę, spokojne zajęcie "do emerytury", gość raz na kilka dni miał wciskać enter za 550 zł netto
tl;dr: staram się być otwarty, zawsze wysłuchać każdego zanim go ocenię. Ale czasem się nie da...

Jest taki fanpage jak "Islam po Polsku" (nie linkuję by nie robić im jeszcze większej reklamy). Całkiem sensowny. Wczoraj wrzucili posta zaczynającego się od: "W Islamie nie ma miejsca na terror i zabijanie ludzi!!!" a następnie rozwijającego tą tezę w paru akapitach. W komentarzu wrzuciłem listę fragmentów nawołujących do nienawiści, stworzoną przez #miriamshaded i z pytaniem
#boldupy #ludzietoidioci

Ja widzialem w Polsce wielu idiotow, ale to co tutaj sie wyprawia to przegiecie paly. Glupi projekt w 3 osoby mamy zrobic w php, typu strona z przepisami kulinarnymi. Gdzie masz liste przepisow, mozesz sobie wybrac jakis i go zobaczyc jak klikniesz przycisk zobacz, no i tez miejsce gdzie mozna dodac nowa. Ok mowie, ja wam ogarne baze danych etc, wam wszystko przygotuje, a Ty wez zrob formularz aby dodac
Ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać, chce kupić comber i szynkę z jelenia, pierwsze jakieś 60zł/kg, drugie troche taniej, mówię no to dajcie mi, a ona przynosi mrożony xD Mrożone paczki bo im slabo schodzi i by nie poleżało xD Nie dziwne, że wam nie schodzi, bo kto by chciał kupić coś mrożonego jak to smaku potem nie ma. ##!$%@? #ludzietoidioci #jakzyc
  • Odpowiedz
#dobryuczynek

tl;dr


Stoję sobie rano na przystanku, lekko niezadowolona z faktu, że po dłuższej nieobecności muszę zaszczycić uczelnie swoją obecnością (a dodatkowo stawić czoła promotorce, która mi radośnie zakomunikowała, że muszę za miesiąc oddać skończonego licencjata:D).

Podjeżdża autobus, otwierają się drzwi, podchodzę, stoję sobie z boczku, ludzie wysiadają i wsiadają oczywiście naraz. A tu patrzę, widzę białą laskę - niewidomy. Stoi biedny, zagubiony po środku tego #!$%@? z ludźmi i co rusz