Muszę się ze wstydem przyznać, kiedyś szanowałem Mariana Kowalskiego, początkowo sledziłem nawet ich program IPP. To trochę wstyd się przyznać, z dzisiejszego punktu widzenia, wolałbym być przyłapany na oglądaniu prono z transami jak na oglądaniu kowalski chojecki. Na swoje usprawiedliwenie dodam, że dosyć szybko przestałęm ich sledzić, pod wpływem absurdów jakie tam były głoszone. Mój szacunek do szatniarza z Lublina spadł już do zera, po sytuacji której odwalił ostatnio. Mianowicie przyczynił się