@Horbi: jeszcze trochę i przegrasz całą wypłatę w dzień jej otrzymania a potem będziesz #!$%@?ł suchy chleb. O ile do narkotyków nic nie mam to #!$%@? mnie niemiłosiernie debilne uzależnienie od wciskania przycisku na automacie i wpatrywanie się w niego i słuchanie tej muzyczki. Ale dla Ciebie to pewnie jak trans. Nie odchodzisz bo "zaraz da"?
  • Odpowiedz
@TriarchicznaTeoriaSternberga: @Rapidos: To na pewno. Widać już samo znaczenie historyczno-sentymentalno-legendarne nie wystarcza. Myślę, że plakat @hartem dobrze naświetla obecny poziom tego miejsca. Z drugiej strony ten klub powstał w 1998 roku, czyli 16 lat temu. Szmat czasu istniał. A być może nadal będzie istniał jeżeli ktoś go wykupi i będzie kontynuował biznes Ekwadoru.
  • Odpowiedz
@Marcino900: Zawsze się ściągało kawałki między innymi z ekwadoru właśnie. Miał klimat. Wielu stałych klientów pewnie przestało odwiedzać klub ale wiem, że kiedyś społeczność klubowa w Polsce była ogromna.
  • Odpowiedz