Wszystko

Wszystkie

Archiwum

ratty
ratty
  • 5
#patologia #patologiazmiasta #patologiazewsi #oddajcieadiego #prawo

Pamiętacie laskę „oddajcie Adiego, ćpałam w ciąży tylko legalne leki”? ;p No to teraz chce odzyskać 500+ za tamto odebrane dziecko, bo jej się należy za tęsknotę XD Btw, jest w kolejnej ciąży i niedługo rodzi synka, który będzie miał na imię…


Link do tamtego wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/64932737/ogolnie-mowiac-gruba-sprawa-bezprawnie-odebrali-na/
ratty - #patologia #patologiazmiasta #patologiazewsi #oddajcieadiego #prawo Pamięt...

źródło: comment_1669122309G5NdFfoOEVAu7jRzWcdejL.jpg

Pobierz
ratty
ratty
  • 3
@Gacrux: tamten to stary adi, a teraz jest nowy adi, czego nie rozumiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) btw gdzies w komentarzach wyczytałam, że ojciec to tez Adrian XD
  • Odpowiedz
acidd
acidd
  • 7
@gorzki99: z nią to generalnie dziwna sprawa i to nie pierwszy jej wpis tutaj. Babka odklejona od rzeczywistości.
Ma fb, swojego i takiego ogólnego ale tam ludzie też tam nie chcą się przekonać do jej racji xD
ps. czuję, że ma niezły przebieg jeśli chodzi o opio xD
  • Odpowiedz
markhausen
markhausen
  • 3
Fajnie że wszystkie informacje które pani podaje w internecie są zamazane. Np. poziomy stężeń we krwi, informacje co wniosła matka do szpitala że pojawiła się ta informacja w aktach itd.
  • Odpowiedz
Akayari
Akayari
  • 3
@markhausen, Pani brała w czasie ciąży Estazolam. W ogóle całą sprawa śmierdzi - czemu nie pokaże wyników?
Estazolam przenika do łożyska. Pani stwierdzila, że dostawała go na receptę mimo, iż lekarze byli świadomi ciąży.
  • Odpowiedz
MariannaPietrzak
MariannaPietrzak
  • 0
("gruba"sprawa)Oto jak odebrano nam naszego pierwszego upragnionego synka przez zgłoszenie przez szpital sprawy do sądu. W mojej krwi nie znajdowały się narkotyki, pielęgniarki podczas moich odwiedzin Adrianka traktowały mnie źle i nasyłały na mnie lekarzy za zwyczajne czynności. Siłą wyrywano mi w archiwum moje dokumenty, które chciałam sfotografować. Podczas odwiedzin wyrywano mi telefon i zabraniano robienia zdjęć mojego dziecka. Mimo chęci mojej mamy i najbliższej rodziny na przyjęcie Adrianka (posiadają oni warunki
robertx
robertx
  • 9
Ponadto policja twierdzi, że dziecka i tak nie odzyskamy, ponieważ oni widzieli wszystkie moje filmiki i twierdzą, że jestem nieobliczalna, chora psychicznie, i że mój mąż ani moja mama(ani nikt z rodziny) nie otrzyma dziecka, ponieważ mogę nimi sterować/mieć na nich wpływ.


@MariannaPietrzak: Jeszcze trochę i zacznę szanować polską policję
  • Odpowiedz
MariannaPietrzak
MariannaPietrzak
  • 0
("gruba"sprawa)Oto jak odebrano nam naszego pierwszego upragnionego synka przez zgłoszenie przez szpital sprawy do sądu. W mojej krwi nie znajdowały się narkotyki, pielęgniarki podczas moich odwiedzin Adrianka traktowały mnie źle i nasyłały na mnie lekarzy za zwyczajne czynności. Siłą wyrywano mi w archiwum moje dokumenty, które chciałam sfotografować. Podczas odwiedzin wyrywano mi telefon i zabraniano robienia zdjęć mojego dziecka. Mimo chęci mojej mamy i najbliższej rodziny na przyjęcie Adrianka (posiadają oni warunki
f.....n
f.....n
  • 13
@Manymouse: Ona nie pamięta nawet teraz co mówi/pisze i gdzie, przecież ta dyskusja na wielu platformach toczy się od lekko licząc kwartału. Czystka konta albo nowe konto i jedziemy od początku. Szkoda czasu. Sąd zadziałał prawidłowo, dzieciak jest bezpieczny. Ćpunka poszaleje jeszcze chwilę, zamkną ją i spokój.
  • Odpowiedz
MariannaPietrzak
MariannaPietrzak
  • 0
("gruba")sprawa bezprawnie odebranego
nam syna (facebook.com/OddajcieAdiego)
Oto jak szpital jawnie truł mnie w ciąży psychotropem,
a zgłosił sprawę do sądu o to, że przyjmuję
naturalny lek przeciwbólowy. W mojej krwi nie było
narkotyków ani innych substancji psychoaktywnych.
Mimo tego sąd odebrał nam nasze wyczekane dziecko.
https://fb.watch/cngtlTV5o5/ #oddajcieadiego #mariannapietrzak #pietrzakadi #prawo #sad
#sadownictwo #dzieci #rodzicielstwo
darthbob
darthbob
  • 4
@kiszczak: nie dowiesz się nic więcej poza "naturalny, zapisany przez lekarza z uprawnieniami". babka kręci strasznie. chyba liczy na to, ze wszyscy uwierzą, ze bez powodu jej dziecko zabrali
  • Odpowiedz
MariannaPietrzak
MariannaPietrzak
  • 17
Ogolnie mowiac "gruba" sprawa. Bezprawnie odebrali nam syna (jest on teraz w rodzinie zastępczej) przez pomówienie szpitala (na porodowce byłam ogolnie nielubiana osobą) i głównie przez to, ze brałam leki przeciwbolowe na legalne recepty. Mamy warunki do wychowywania, jestem osoba niekarana zdrowa psychicznie i pełnoprawna, a mimo to odebrali nam pierwsze dziecko. Wiecej informacji na f.. OddajcieAdiego #oddajcieadiego proszę o rozglaszanie gdzie sie da bede wdzięczna #pomagajzwykopem #pomoc #dzieci #dziecko #sadowehistorie #
N.....y
N.....y
  • 365
@MariannaPietrzak sceptycznie podchodzę do takich historii.

Byłam nielubiana, odebrali mi dziecko bo brałam leki przeciwbólowe i jeszcze permanentne nagrywanie wszystkiego.

Brzmi jak opowiesc kogoś kto #!$%@? ładna maniane i teraz próbuje znaleźć winnych wszędzie dookoła.
  • Odpowiedz