Wszystko

Wszystkie

Archiwum

xdu_sixu
xdu_sixu
  • 1
Siedze se w galerii, pije kawke ze Starbucks'a, przeglądam wykopek, wolny stoliczek (4miejsca) podbijają 4 dobre loszki 17-19 lat i jedna mówi "wypad" no że ich było więcej to wstałem i odeszłem, bez słowa_hehe. Chyba jestem dżentelmenem, jak myślicie?
#gownowpis #opowiesc #zdarzenie
jmuhha
jmuhha
  • 25
Mirki chciałbym opowiedzieć wam historię która wydarzyła się kiedyś mojemu ojcu

Pamięta ten dzień dzień jak mój ojciec, ze szklanymi oczami opowiadał tą historię. Mój ojciec to rodzony Poznaniak, razem z siostrą i rodzicami mieszkali na Górczynie. Wiedli normalne, spokojne życie. Robert (tak ma na imię) był zwykłym 19-latkiem który nie raz lubił wybrać się na rowerową przejażdżkę. Ba, przez półtora roku jeździł nawet w nieistniejącej już sekcji Warty Poznań (bez większych
jmuhha - Mirki chciałbym opowiedzieć wam historię która wydarzyła się kiedyś mojemu o...

źródło: comment_AG03AakA98jvcqeARDHmUGKawKWSYG51.jpg

Pobierz
H.....k
H.....k
  • 4
Dzień w którym wydarzyła się opisywana sytuacja okazał się sobotą.


@jmuhha: ja rozumiem, że chcemy pisać kwieciście, ciekawie, ładnie, ale no błagam. "okazał się sobotą"? Czyli równie dobrze po obudzeniu się, Twój ojciec mógł spodziewać się wtorku, ale akurat wypadło na sobotę?
  • Odpowiedz
zielona_pomarancza
zielona_pomarancza
  • 8
Mireczki, byłem u fryzjera i patrzę wchodzi dwóch gości jeden około 50 na oko i drugi z 20 lat. Pierwszy wszedł ten starszy i babeczka do niego, żeby siadał na fotel, a ten odpowiada, że z synem przyszedł XD
Syn usiadł i mówi, że on chce super fryzurę bo idzie na komunię, a zawsze golił się na "tróję" XD x2
Tak właśnie wyobrażałem sobie typowego piwniczaka wychodzącego ze swojej jamy.
#fryzjer #
Xavax
Xavax
  • 94
- Dzień dobry! - słyszę w słuchawce.
- Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
- Wczoraj wieczorem przechodząc koło pana biura zrobiłem kupę – rzecze mężczyzna.
- Co? - pytam nie będąc pewien, czy dobrze zrozumiałem.
- Na trawniku, po lewej stronie od wejścia. Postawiłem takiego średniej wielkości balasa – wyjaśnia mój rozmówca spokojnym cierpliwym głosem.

Z telefonem przy uchu wychodzę z biura i patrzę na trawnik. Rzeczywiście dwa metry od wejścia
blekitny_orzel
blekitny_orzel
  • 4
Kumajcie byłem w Żabce właśnie po browar. I tak miałem o tym napisać bo od przeprowadzki nie chodzę po zmroku już tak pewnie jak kiedyś po Sopocie. Rozumiecie nie jestem już "u siebie". Ale idę wzdłóż bloków i przy jednej z klatek jakiś dwóch ziomali stoi i pali fajki i tak idę prosto na nich. Normalnie bym skręcił, ale myślę sobie, no nie muszę skręcać, idę prosto na nich pewny siebie i
  • Odpowiedz
loopack
loopack
  • 42
#coolstory #takaprawda #takbylo #opowiesc #lotnictwo #gowniak #truestory

Od razu uprzedzam, że to truestory, a opowiadam jako ciekawostkę będąc zainspirowany do powiedzenia tym, że już trochę lat minęło i ostatnio oglądałem w tv pewien program, który mi podał kilka odpowiedzi na tacy.

Mianowicie, jak byłem gówniarzem ok 13 lat to były lata 90-te, windows już zaczynał się pojawiać na kompach itd., gibałem się z cała rodziną w ośrodku wypoczynkowym nad wodą na jakimś
loopack - #coolstory #takaprawda #takbylo #opowiesc #lotnictwo #gowniak #truestory ...

źródło: comment_oupu9W82Onjy6yjwnfxHArGSHSTaKB6q.jpg

Pobierz
J.....r
J.....r
  • 6
więc obstawiłem że widziałem strasznie szybko #!$%@?ącego z Rosji SR-71, który mocno przegiął z prędkością i się fajczył.


@loopack: Bez przesady. On się nagrzewał mocno ale na pewno nie aż tak żeby z niego leciały widoczne smugi dymu.
  • Odpowiedz
Leniek
Leniek
  • 16
@loopack: z SR-71 to jest moja ulubiona angdota

Fragment autobiograficznej książki "Sled Driver: Flying the World's Fastest Jet" Briana Shula, majora amerykańskiego lotnictwa, który w ciągu 20 lat służby brał udział w Wojnie w Wietnamie, a następnie był pilotem zwiadowczego samolotu SR-71 Blackbird. SR-71 od 1976 roku nieprzerwanie dzierży tytuł najszybszego samolotu o napędzie odrzutowym - osiągnął 3 529,6 km/h.

Jest wiele rzeczy, których nie mogliśmy zrobić w SR-71, ale byliśmy
  • Odpowiedz
bylembordo
bylembordo
  • 134
Nowy rok, nowy ja:
planuję dzielić się z Wami różnymi ciekawostkami podzielonymi w kategorie, publikowanymi pod popularnymi tagami.
Będę publikował od poniedziałku do niedzieli, minimum 2 razy w tygodniu pod tagiem #exbordocontent

Na pierwszy ogień: #alkohol i z okazji, że to mój pierwszy wpis małe

#rozdajo
Wśród wszystkich plusujących rozdam jednej osobie książkę Piwo pod redakcją M. Jacksona

#mindfuck
Kiedyś przeprowadzono badania dotyczące tematyki piosenek w różnych językach. 1 na 5 odnosiła
bylembordo - Nowy rok, nowy ja: planuję dzielić się z Wami różnymi ciekawostkami po...

źródło: comment_41UPr2I6gvqsIXY5BXMDD2HgxIusouha.jpg

Pobierz
Aroko
Aroko
  • 4
1. Jedziesz samochodem ze szwagrem
2. Szwagier prowadzi
3. Jedziemy kilka godzin
4. Mówi że jest zmęczony i bolą go oczy
4.76. Pytasz się czy chce się zamienić
6. Mówi że nie bo boi się że zrobię wypadek
7. Smutnazaba.jpg
8. Jedźcie dalej
9. Miej strach w oczach że się rozbijecie
10. Na szczęście żyjesz
#gownowpis #niepasta #mojahistoria #opowiesc
  • Odpowiedz
G.....k
G.....k
  • 7
Ogólnie opowiem co mi się przytrafiło w przeszłości. No to zaczynamy. Zawsze jak byłem mały to byłem taki śmieszkiem. Taki błazen klasowy. Wiecie grupa pracuje a ja się #!$%@? i śmieszkuje. No i była praca w grupach. Podstawówka. Nie wiem chyba 6-5 klasa. Ja z kumplami, ogólnie byłem szeroko uznawanym śmieszkiem w szkole. W zasadzie też byłem lubiany. Ogólnie to wiadomo że nie mogła praca iść gładko jak ja byłem w grupie.
d.....9
d.....9
  • 2
Historia z soboty - takich trudnych spraw jeszcze z nikim nie dyskutowalem, bo rzecz tyczy sie dosyc istotnej sprawy. Do czego pije - umowilem sie z kumplem przy weekendzie na jakis wypad do knajpy. Jeden z tych ludzi, ktorzy od prawie 30 lat nie zmienili solidnego podejscia do kwestii systematycznego kontaktu z kolegami - innymi slowy, osoba, ktora mnie nie nigdy nie osrala, a znamy sie od podstawowki. Wiec jakby nie patrzec,
d.....9
d.....9
  • 1
a nie tzw drugiej połówji


@Duze_piwo: Nastepny romantyk. Zwiazek to nie sa drugie polowki (dwie polowki to ma dupa), tylko przedsiebiorstwo obarczone sporym ryzykiem i odpowiedzialnoscia.

I tak, ziomeczek chce miec zone i matke, a nie byc potencjalnie wdowcem, czy tez opiekunem warzywa, badz orac do smierci na leczenie dzieci. To ma fachowa nazwe - frajerstwo, a nie druga polowka.
  • Odpowiedz
blekitny_orzel
blekitny_orzel
  • 4
Powiem wam szczerze. Miałem w szkole podstawowej kumpla, który terroryzował psychicznie nauczycieli. Uczył się bardzo dobrze, nic mu nie można było zarzucić ale nad niektórymi upatrzonymi celami po prostu znęcał się psychicznie w taki sposób, że pozostawał nietykalny. Ja tam brałem w tym udział raczej mierny, byłem jakby tłem które śmiało się z tego terroru. Ale pamiętam co nieco, pamiętam. Mieliśmy na przykład nauczycielke muzyki. Wiadomo, przedmiot traktowaliśmy z należytym szacunkiem. Z
blekitny_orzel
blekitny_orzel
  • 0
@ainthere: to prawda. Nauczycielkę muzyki nam zmienili w ogóle potem. Nikt już nie uczył na muzyki. Następna nauczycielka grała coś z magnetofonu i miała #!$%@? co robimy. Chociaż ja oczywiście musiałem się pochwalić przed klasą swoim regresywnym plebejskim gustem.
  • Odpowiedz
G.....k
G.....k
  • 23
#opowiesc #uk #heheszki #emigracja
Mieszkam w Junajted Kondom. Idę ulicą. Za mną idzie dwóch gości. Nagle jeden mówi do drugiego:
-Spoko nikt cię tu nie rozumie, możesz wyzwać każdego na ulicy i nikt ci uwagi nie zwróci.
-Wiem ... ale wiesz.
Po czym ten zapewniający że nikt nie rozumie rzuca obelgę w moją stronę.
-A tego patrz #!$%@? jaki #!$%@? chudy (pomimo nicku to jestem chudy). Widzisz nie zrozumiał.
Na co ja
Quar
Quar
  • 1
@Gruby_Mirek: trzeba było im jebnąć, potem są sytuacje, że siedzę sobie z kumplem u ciapka czekając na pizzę i przychodzą dwa lamusy który za plecami coś tam wyzywają bo myślą, że my anglicy, dobrze, że wychodząc wypadło im 15 funtów, to przynajmniej nam pizze zafundowali
  • Odpowiedz
blekitny_orzel
blekitny_orzel
  • 2
uff wylazłem na chwilę z piwnicy a tam w dużym pokoju ojciec ogląda właśnie otwarcie igrzysk, spokojnie robię sobie kanapkę i nagle wychodzi reprezentacja Niemiec i ojciec do mnie "ale brzydkie stoje" a ja LOL MUNDURY SS?! i #!$%@? dalej gadam "O #!$%@? WYOBRAŹ SOBIE SZARANIEWICZ KOMENTUJE, NA ŻYWO IGRZYSKA A NIEMCY W MUNDURACH SS WYCHODZĄ OOOOOOOKUUUUUUUURWAAAAHAHAHAHAHHAHHAHAHaaaha ha.... a ojciec do mnie "mnie to nie bawi". #historia #opowiesc #takbylo #bagdad
Weise
Weise
  • 2
#heheszki #suchar #it #opowiesc #historia #truestory
Był upał, koniec miesiąca szkolnego. Chodziłem bo miałem swoje powody, których żałuję. Wszedłem sam do klasy masy laptopów i gdzieś tam siedział nauczyciel przy swoim. Więc odpalam mirko, dłubię przy stronie ojca i nagle zrestartował się. System siadł, w laptopie po starcie wyskakiwał jakiś błąd , #!$%@? wie jaki. Mówię do nauczycielki
-System w laptopie nie chce się uruchomić
a ona


xD
  • Odpowiedz
S.....m
S.....m
  • 1
#opowiesc

Bittida en morgon innan solen upprann
Innan foglarna började sjunga
Bergatrollet friade till fager ungersven
Hon hade en falskeliger tunga

Herr Mannelig herr Mannelig trolofven i mig
För det jag bjuder så gerna
I kunnen väl svara endast ja eller nej
Om i viljen eller ej

Powiązane tagi