• 0
@petrik_wrzesina Znaczy ja wiem na czym to polega, czytałem OWU ale chodzi mi raczej o "życiowe" doświadczenie, kogoś kto albo właśnie "dożył" albo "przeżył" już jakiś czas z tym pakietem
  • Odpowiedz
Ludzie nie przestają mnie zaskakiwać XD
Klasyk - pod koniec sierpnia kolega z liceum (nazwijmy go X) dzwoni z pytaniem czy jestem zainteresowany pracą. Powiedział, że to ustalanie planu finansowego. Myślę sobie - brzmi spoko.
Byłem na rozmowie rekrutacyjnej, potem pojechałem na spotkanie informacyjne. Jednak później poczytałem info na ich temat i trochę się przeraziłem. Na szczęście się opamiętałem i dzwonię na kilka godzin przed "analizą" i mówię że rezygnuję. O dziwo
@smialson: Czeski reportaż o MLMowej piramidzie finansowej OVB allfinanz. Miałem na mirko napisany komentarz o OVB w czyimś wątku. Niestety wątek znikł, a razem z nim mój komentarz.
renalum - @smialson: Czeski reportaż o MLMowej piramidzie finansowej OVB allfinanz. M...
  • Odpowiedz
@smialson: Wszystkie MLMy działają w ten sam sposób: dołączasz, wpłacasz wpisowe, a potem werbujesz ludzi. Twój zysk uzależniony jest od ilości zwerbowanych osób (piramida finansowa). Setki MLMów działa na świecie, wszystkie są oszustwami.

Naganiacz do OVB:

Z rekrutingiem było podobnie, wszyscy moi znajomi i rodzina odmówili mi, gdy proponowałem im podjęcie współpracy ze mną pod szyldem OVB

(...)

jedynym rozwiązaniem było postawić na ludzi, na współpracowników i to nie na kilku,
  • Odpowiedz
@Matricaria: jeśli nie czujesz branży finansowej - nie idź tam. Olej. Stracisz tylko czas, powkurzasz się, a będą Ci prać wodę np. mówiąc abyś pomyślała sobie na co wydasz te wszystkie pieniądze które zarobisz - czy to samochód, wakacje, wycieczki, dom, czy torebka za 10k - i wydrukowała sobie zdjęcie tego i codziennie patrzyła i się motywowała. A potem wzieła telefon i spotkała się z każdą osobą którą znasz aby wcisnąć
  • Odpowiedz
@mirkamalina: traktuj to tak jak jest czyli sprzedaż polis :) a to czy będziesz to robić po znajomych, czy otworzysz biuro i będziesz czekać na klienta czy będziesz chodzić po ludziach/firmach to nie ma znaczenia. Jest to zwykła sprzedaż tylko produkt nietypowy bo niematerialny :) (nie da się dotknąć tego co sprzedajesz) dlatego uważam, że nie każdy się do tego nadaje :)
  • Odpowiedz
@mirkamalina: Łazisz po ludziach, przez godzinę opowiadasz o historii firmy, mówisz czym się zajmuje, pytasz ich o marzenia i cele (głównie materialne), o plany na emeryturę, nieruchomości, inwestycje, za każdym razem idziesz tym samym schematem, po czym obiecujesz klientowi, że "na podstawie tej analizy nasza grupa ekspertów znajdzie dla pana/pani najlepsze rozwiązanie" (albo raczej takie, które przyniesie najwyższą prowizję) i żebrzesz o dane dziesięciu osób, którym "takie usługi mogłyby się przydać".
  • Odpowiedz
Jestem studentem i ostatnio szukałem jakiejś dorywczej robotki. Na necie zobaczyłem, że jest jakaś oferta do robotki na doradce klienta. Dobry hajs stwierdziłem zadzwonię. Okazało się że to firma #ovb jacyś doradcy finansowi itp. Zna ktoś z was może tą firmę? Macie jakieś doświadczenia związane z tą z firmą? Warto z nimi zaczynać współpracę?
#pracbaza #pytanie