Jest ktoś z okolic Lublina, ma samochód i jest zainteresowany #piwolublin? O tej porze to wiem, że trochę za późno ale może jednak. Wcześniej mnie kumpel wyciągnął na piwo ale kobita mu narzekała, że zmęczona i poszli w chatę. A ja bym coś podziałał ( ͡°͜ʖ͡°)
#lublin #piwo #bar #hashtagbarmeeting Siema Lublin :D Zawsze chciałem użyć tego hasła publicznie :D Kilka tygodni temu pytałem o nazwę dla lokalu na miasteczku. Lokal już otwarty, więc zapraszam wszystkich "Wykopowiczów" na piwko :) #piwolublin Zasada prosta przynajmniej dla mnie :D Wbijacie do Hashtag Bar Meeting na Langiewicza, zamawiacie w barze za min 10 zł i na hasło Wykop.pl dostajecie ode mnie jeszcze jednego browarka za free ;) Oferta ważna tylko w
@kylkson: biorac pod uwage styl nazwy to ten sam janusz biznesu ;P Sory @jogo388 ale po prostu zabrakło pomysłu na lokal. Opium było zajebistym rodzynkiem wsród kebabów, taniego piwa i karaoke a tutaj widać tylko nieudolne próby wstrzelenia się w chvjowe gusta studentów. Zrób coś oryginalnego, to może się uda bo póki co nie wróżę przyszłości.
Deep Love - Ale Browar i Nogne O. Dla mnie jedno z najlepszych piw naszych rodzimych browarów. Jest i mocna goryczka i belgijskie fenole czyli moje ulubione klimaty. Piwo jest i gorzkie, i słodkie, i lekko kwaskowate. Gęste a zarazem całkiem pijalne. No i ta zajebista butelka :)
@RomeYY: O Baninie wiem, ale zupełnie mi tam nie po drodze. Kawał drogi jednak. Zaopatruje się tam tylko przy okazji jak przejeżdżam. Czasami ciekawe promocje mają na dobre piwo pod koniec terminu spożycia.
Udało się spróbować pierwszego piwa uwarzonego we współpracy z zagranicznym browarem. Lublin to Dublin dupy nie urywa, ale jest nieźle i bardzo przyjemny w smaku. No i udało mi się zamienić kilka słów z jego twórcą, Ziemowitem Fałatem, bardzo pozytywny facet!
Na premierze beczka została rozlana w 17 minut! :)
Marcowe początkowo sprawia bardzo dobre wrażenie, ładny bursztynowy kolor i dość spora piana. Piana po kilku łykach opada do kilku mm i utrzymuje się w takiej wysokości nawet dość długo. Zapach słodowy mocno uderza po otwarciu i na początku jest całkiem fajny. Później jest trochę gorzej. Po ogrzaniu w zapachu wychodzi na wierzch taka niezbyt przyjemna stęchlizna, zapach zawilgoconej piwnicy. W smaku sporo słodyczy karmelowej, goryczka
@RomeYY: w knajpie jak będą mieli tylko koncernówki to białe będzie bardzo dobrym wyborem. Jednak do sklepu specjalnie po to według mnie nie ma sensu się wybierać.
Dzień kobiet to i zainwestować można trochę w piwo na wieczór. Saison "Carnevale Ale" z amerykańskiego browaru The Lost Abbey.
Rarytas :)
Bardzo duża i gęsta piana. Zapach wsi, siano i przyprawy. W smaku całkiem fajna goryczka połączona z fajną owocowością, lekkimi cytrusami i przyprawami. W smaku przypomina trochę witbiera ale z większą goryczką i niezidentyfikowanymi przyprawami w tle. 6,5% alkoholu kompletnie nie wyczuwalne. Bardzo pijalne. Dla mnie genialne, choć żonie nie
Walentynek nie obchodze, ale okazje do wypicia ciekawszego piwa niż na codzień wykorzystałem :]
Artezan Chateau
kwas, ocet i rozpusczalnik w zapachu i Ci którzy nie lubią już pewnie nie przeszliby dalej :) Dla mnie bardzo fajne. W smaku połączenie mocno wytrawnego wina, z likierem wiśniowym i octem winnym.
dałem dokładnie 30zł. Jak chcesz się zapoznać ze stylem to bardzo polecam Duchesse De Bourgogne http://www.pijeszto.pl/brewery-verhaeghe/duchesse-de-bourgogne do dostania w okolicach 10zl za małą butelke a dla mnie jest to najlepsze piwo z tego gatunku.
@RomeYY: że gazowane to bym raczej nie powiedział, wysycenie raczej średnie i bliżej mu do niskiego niż wysokiego poziomu. Coś jak lekko odstane wino musujące.
@marcobolo: to prawda, choć większość lagerów stylowo jest trochę na to skazana, bo dobrze zrobić je nie jest łatwo, każdą wadę bardzo czuć a efekt i tak nie jest zbytnio zniewalający.