@Saper86: Polecam porządny grzaniec. Ogólnie nie zdarza mi się chorować, raz w roku jakieś przeziębienie, ale ostatnie miało cięższą formę, czułam że do rana nie przejdzie. Zatkany nos, bolące gardło, głowa, gorączka. Wypiłam dwa grzańce i rano nawet kataru nie miałam.