drugi tydzień chodzę z bólem gardła i zatkanym nosem. Myślałem, że najgorsze mam już za sobą, ale dzisiejszy poranek skutecznie wyprowadził mnie z błędu. Siedzę w pracbaza ze stanem podgorączkowym (37,5) i liczę na to, że przetrzymam jakoś dzisiejszy dzień
@Saper86: Polecam porządny grzaniec. Ogólnie nie zdarza mi się chorować, raz w roku jakieś przeziębienie, ale ostatnie miało cięższą formę, czułam że do rana nie przejdzie. Zatkany nos, bolące gardło, głowa, gorączka. Wypiłam dwa grzańce i rano nawet kataru nie miałam.
#pracaza #chory #choroba #gorzkiezale