Zainspirowany wpisem użytkownika LudzkieScierwo postanowiłem stworzyć własny wpis o podobnej tematyce.

Co byś zrobił gdyby publiczne oddawanie moczu było dozwolone? Bawi mnie podejście ludzi do sikania w miejscach publicznych, które jest naturalnym zachowaniem każdego człowieka, a jednak stanowi temat tabu. Ludzie wstydzą się oddawania moczu przy ludziach, są skrępowani, czasem im nie leci, a w telewizji za bardziej moralne uznaje się bijatykę lub zabijanie, które można oglądać w ciągu dnia, a jak
18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

To drogie panie są pisuary. Jak widzicie nie ma tutaj zawieszonych rolek z papierem. Nikt też nie przychodzi ze swoim, ani nie pyta: "sorry ziom, masz może chusteczki"?

Sprawdźcie sobie w google grafika pod hasłem pisuary - nie znajdziecie takiego z papierem obok.

Piszę o tym dlatego, bo dowiedziałem się dzisiaj, że koleżanka nauczyła swojego pięcioletniego syna wycierania siusiaka po sikaniu - to się już zaczęlo, nie lekceważy tego zagrożenia!

#rozowepaski #
pogop - To drogie panie są pisuary. Jak widzicie nie ma tutaj zawieszonych rolek z pa...

źródło: comment_uX7b3l2ze29OG7UFlJhgNzpDKGV2IKlz.jpg

Pobierz
@pogop: A Japończycy się z nas śmieją bo zamiast myć dupę po dwójce najzwyczajniej w świecie rozmazujemy nieczystości papierem.
  • Odpowiedz
  • 6
Czy to w czasach szkolnych czy teraz w robocie, mam jakąś blokadę na oddawanie moczu i kału... Też tak macie? Sikać się zdarzy ale opcję #2 robiłem tylko raz w podstawówce. #sranie #sikanie
Widzę że to duży problem ze zmuszaniem mężczyzn do siadania na kiblu podczas sikania, więc dzięki mnie możecie teraz przechytrzyć swoje zaborcze kobiety, którym dajecie nad sobą panować.

Szczyjcie do zlewu! 100% skuteczności i nie do wykrycia, jeśli opierasz delikatnie #!$%@? o ściankę umywalki. Mocz spływa spokojnym strumykiem zgodnie z kierunkiem obrotu ziemi. Musicie tylko profilaktycznie spuszczać wodę w kiblu, żeby się nie wydało.

@powodzenia #szczanie #sikanie #zwiazki
@InnychNieBylo: A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później
  • Odpowiedz