tl;dr


Mirki, co mi się wczoraj przytrafiło to nie zgadniecie

Najładniejsza laska powiedziała mi wczoraj że po sześciu dniach pracy, najchętniej poszła by się odstresować przy butelce wódki. Jakieś drinki czy coś w tym stylu. Co ja odpowiedziałem? Odpowiedziałem że wódki nie piję. Spytała się czy palę. Odpowiedziałem że również nie. Stwierdziła że idealnym kandydatem był bym na męża. Mając na myśli to że nie pijąc, moje życie towarzyskie nie istnieje, odpowiedziałem
Brat pojechał na studia do miasta oddalonego o 500 km a mi z tego powodu smutno :<

Dziwne to bo w sumie zawsze chciałem być jedynakiem - bycie starszym bratem jest do dupy, mój brat miał zawsze lepsze zabawki, zawsze był faworyzowany przez starych, zawsze ja byłem winny a on był ten idealny - zawsze marzyłem o byciu jedynakiem. Jednakże teraz, kiedy mam szanse żyć jak jedynak wcale tego nie chcę -
@Wandsbeker:

mój brat miał zawsze lepsze zabawki, zawsze był faworyzowany przez starych, zawsze ja byłem winny a on był ten idealny

Czy nie zastanawiałeś się czasem nad mozliwością że zachowywali się tak nie dlatego że on jest młodszy, tylko dlatego że w przeciwności do ciebie nie jest stulejarzem-pasożytem bez przyszłości?
  • Odpowiedz
#smutlem

Jan Himilsbach: Jest Zdzisiek?


Czesława Maklakiewicz: Ależ panie Janku, przecież umarł! Był pan przecież na pogrzebie...


Jan Himilsbach: Wiem, #!$%@?... ale nie mogę się z tym pogodzić.


Opis: rozmowa telefoniczna między Himilsbachem a matką Maklakiewicza, kilka dni po pogrzebie.
#motocykle #coolstoryzdzis #niedzielnykierowca

Powitać! tl;dr na dole

Miałem dzisiaj przyjemność poznać dwóch niedzielnych kierowców :) Ahhh jak miło ich spotkać xD Postanowiłem zatankować motocykl, podjechałem na stacje do której wiazd jest pod lekkim wzniesieniem,czekam w kolejce spokojnie, 2-3auta przy wszystkich( dwóch) dystrybutorach - nagle pojazd z przodu zaczyna zjeżdżać do tyłu - może kierowca zorientował się że ma wlew z innej strony. Widzę to,zacząłem się cofać ale nie zdążyłem, Fiat Seicento zatrzymał
@Rubens: Jak to na moto Ci najechała głupia krowa? Co za świat! Kamerę już kupiłeś? Na przyszłość pamiętaj: Od razu mów, że uszkodzone. Rysa na lakierze zawsze się znajdzie albo nawet jakieś pęknięcie. Niech płaci na miejscu albo z OC ściągną to się nauczy, że motorek to rzecz święta i nietykalna. Co za ludzie. Mogę tylko współczuć przykrych doświadczeń. Ja wczoraj polatałem ale bardzo pozytywnie i bez przykrych przygód. Tylko zimno
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Padło i nie wstanie ಥ_ಥ

Mój wysłużony Sony Ericsson W715 padł.

Kilka tygodni temu przerwała mu się taśma od LCD, skutkiem czego miałem 16 kolorów na ekranie, niedziałającą przednią kamerę i głośnik od rozmów. Wczoraj dostawałem qrwicy, bo telefon nie mógł zapałać podłączonej ładowarki.

Właśnie go rozkręciłem i wiem że muszę kupić inny telefon.

Na zdjęciu zaznaczyłem otokiem pięć połączeń od gniazda ładowania/USB. Te pięć połączeń nie ma styku z płytką. Puściły
goblin21 - Padło i nie wstanie ಥ_ಥ



Mój wysłużony Sony Ericsson W715 padł.

Kilka t...

źródło: comment_qfXfYCmhS7nWyhxnL7f7eCfGt2IUB2N5.jpg

Pobierz
#coolstory #przemyslenia #smutne #historiaprawdziwa #nikogotonieobchodzipocotopiszesz

Kiedyś będąc kolejny raz w pewnej firmie (jako klient), wdałem się z krótką rozmowę "o życiu" z właścicielem tego biznesu (branża nieistotna).

Jakoś tak zeszło na zdrowie, kobiety itd., obaj powiedzieliśmy po kilka zdań, ale z racji różnicy wieku (gość miał około 60 lat) liczyłem, że podzieli się czymś ciekawym z racji swojego życiowego doświadczenia.

Wtedy on wypalił mniej więcej coś takiego:

- Wie pan, mam już
@misiafaraona: Też uważam, że to nadinterpretacja. Może być zadowolony z żony, nie uważać jej za niegodną, może ją nawet kochać, a jednocześnie wiedzieć, że kiedyś tam pojawił się w życiu ktoś inny.
  • Odpowiedz