#obserwacje #przemysleniazdupy

Idę ze znajomymi przez #staryrynek w #poznan i mijamy znane #cocomo. Pani z różowym parasolem zagaduje jakichś kolesi. Z odległości nie słyszałem co gadali, ale widać było że kolesie coś tam jej naubliżali, odwróciła się na pięcie z nieszczególną miną i krążyła sobie dalej. Ja rozumiem, że klub ma złą sławę, ale obrażać ich pracowników to trochę przesada. Każdy orze jak może i #!$%@?ństwem jest dokuczanie dziewczynie bo pracuje