Pamiętam jak jak dziś pewne lipcowe popołudnie w Szczecinie roku 2021 kiedy szedłem na kawę pochillować i właczył się ten kawałek, paliłem akurat papierosa i faktycznie pomyślałem, ze nigdy nie będzie takiego lata, nigdy nie będzie takiej coca coli a papieros nie będzie tak smaczny a wódka tak zimna i pożywna.

Teraz po kilku latach od tego zdarzenia wiem, ze jestem w błędzie. Wódka, była zimna i pożywna. Ta ciepła tez była
Jakis_Leszek - Pamiętam jak jak dziś pewne lipcowe popołudnie w Szczecinie roku 2021 ...
#zdjeciaantrosa
#antrosoweszwendanie #fotografia #grudziadz #instagram #drony #dji

Zaraz zimnym miastem
jazda. Do Nikąd. W Nikąd zamieszkawszy
nigdy nie będę w Indziej. I do kogo mówię?
- po polsku, w marginesach światła (MŚ)

#poezja #swietlicki

Letnie ciepłe noce to moja najbardziej materialna wizja raju.
Dodając ten kadr zastanawiałem się dlaczego tak kocham noc, dlaczego czuje się w niej bezpiecznie mimo niepokojów czających się w cieniu. Wynika to jak sądzę z tych samych przyczyn
antros - #zdjeciaantrosa 
#antrosoweszwendanie #fotografia #grudziadz #instagram #dr...

źródło: comment_1673731301Gno73B18rufLAjWgbaHoyI.jpg

Pobierz
https://www.youtube.com/watch?v=n7MfAHRlxDQ

Nie idź do pracy.

Nie idź do pracy.

To szatan puszcza imejle.

To szatan daje dyplomy.



Nie idź do pracy.

Nie idź do pracy.

To szatan daje ci urlop.

Tam czeka na ciebie nic.



Nic.



W dużej czapce,

Czapce niewidce.

To nic.


Nie idź na schody.

Nie idź na zewnątrz.

Tam czeka na ciebie nic.



Bo to nic.


Nie idź do pracy

Ukryj twarz w poduszce,

Nie idź do pracy.

Tam
  • Odpowiedz