18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Kochani, mirkuję z Wami już 10 lat. Pierwszy wykop jaki pamiętam to słynna pergola, przeżyłem kilka afer i sporo fajnych akcji. Mam nawet swój tag (bardzo przepraszam, że dawno nie pisałem) #wejsciesilowe z ponad 1k obserwujących i ponad 700 mireczków obserwuje mój profil. Bardzo to miłe i muszę Wam wyznać, że w sumie to jestem od Was uzależniony.
#oswiadczenie #feels
Korba112 - Kochani, mirkuję z Wami już 10 lat. Pierwszy wykop jaki pamiętam to słynna...

źródło: comment_wLoREDK4H3jB4ugQGd9ClDsBGVE0HQDu.jpg

Pobierz
Tak sobie oglądam przygotowania do biegu Wings For Life i różne historie związane z ludźmi z urazem rdzenia kręgowego i przypomniała mi się jedna akcja. Na Bagrach (takie popularne stawy kąpielowe w #krakow) chłopak skoczył na główkę i stracił władzę w nogach. Przyjechaliśmy na miejsce i faktycznie 18-latek z porażeniem od pasa w dół, z na szczęście częściowo zachowanym czuciem. Mimo, że zdarzenie miało miejsce w centrum miasta ale w dzikim
@Korba112 @mudmen: też się z podobnymi rzeczami spotkałem, rodzina wezwała do matki, kobieta jakieś ziółka witaminki, organizm wyniszczony całkowicie, kobieta 50 lat ważyła niecałe 30kg, ciężko było jakieś konkretne rozpoznanie postawić, na pewno niewydolność oddechowa, krążeniowa, chyba jakiś nowotwór skóry tak na oko, kategorycznie odmawiała badania nie mówiąc o leczeniu i transporcie do szpitala, szamani i znachorzy wiedzą lepiej, poczytalna podpisała kartę i tyle ją widzieli...
  • Odpowiedz
Wezwanie: „14 lat, nieprzytomny, RKO w trakcie”. Lecimy na miejsce, już w karetce odpalamy sprzęt, na miejscu jesteśmy szybko, bo blisko od bazy było. Sprzęt na plecy i do rąk. Wpadamy do domu na miejscu ojciec reanimuje syna. Przejmujemy, ocena, uciski, Lucas, rura, respirator, leki. Wywiad – nie leczony, zdrowy, normalny chłopak z dobrego domu. Poszedł spać i rodzice usłyszeli jak charczy. W trakcie akcji wychodzi na jaw, że lubił eksperymentować z
nie leczony, zdrowy, normalny chłopak z dobrego domu


@amn1337:

lubił eksperymentować z lekami i narkotykami.


14lat.

Kurła.. ja w tym wieku to sie zastanawiałem czy w Górniczej Dolinie dam rade przejść do zamku..
  • Odpowiedz
Wykop trafił na główną, wykopki już zhejtowały dyspozytora i ratowników. A jaka jest prawda?

Policjant dzwonił do dyspozytora, ponieważ chciał się poradzić, co zrobić w związku z tym, że bardzo źle się czuje.

Dziennikarz RMF FM usłyszał, że nie było mowy o tym, by przyjechała do niego karetka pogotowia. Do dyspozytora dzwonił >tylko raz.


Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-policjant-zmarl-w-przychodni-nie-bylo-odmowy-wyslania-karetk,nId,2627600#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-policjant-zmarl-w-przychodni-nie-bylo-odmowy-wyslania-karetk,nId,2627600

#999 #ratownikmedyczny #wejsciesilowe #afera
@Korba112: > ​Nie było odmowy wysłania karetki do policjanta, który zmarł w przychodni w Legionowie, bo nie było wezwania - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM

Czyli wykopki na podstawie niesprawdzonych informacji zrobili aferę a ty na podstawie tego samego ich oczerniasz ot takie wydawanie wyroków za wcześnie :)
  • Odpowiedz
  • 132
Pytanie mam do Was. Zostaliśmy po raz kolejny bezpodstawnie, a w zasadzie fałszywie wezwani przez jednego lumpa. Facet dzwoni co kilka dni i w pijanym widzie mówi, że boli go w kl. piersiowej. Potrafi wzywać kilka razy dziennie. Nie można mu nic zrobić, bo to subiektywne uczucie i za coś takiego nie można ukarać. Tym razem jednak wezwał, że jest pocięty nożem. Na miejscu okazało się, że nic takiego się nie stało,
@Korba112: wszyscy Ci napiszą że tak, ale znając tempo załatwiania spraw na komisariacie to bym olał jeszcze parę tygodni, szkoda prywatnego czasu za te pieniądze
  • Odpowiedz
  • 53
@aso824 to może być krótka piłka. Kiedyś wezwałem policję do auta co zablokowało wjazd do przychodni (mieliśmy tam wezwanie). Policjanci bardzo zwlekali z interwencją, mówili, że będę musiał zeznawać itp, a ja byłem tak #!$%@?, że im mówiłem, że chętnie przyjdę nawet do sądu. Przyszło mi wezwanie na komisariat, a że termin mi nie pasował to zadzwoniłem by przełożyć. Okazało się, że kierowca przyznał się i przyjął mandat bez żadnego postępowania.
  • Odpowiedz
  • 902
@wodzu_91 spokojnie, to nie są świeże historie. Trochę czekają na publikację, bo nie chcę by ktoś skojarzył gdzie i o kogo chodzi.
Kilka lat temu spotkała mnie dość dziwna sytuacja. Wystalkowała mnie (chyba na naszej klasie) córka zmarłego w wypadku pacjenta i pytała o różne dziwne rzeczy.
  • Odpowiedz
Może powinien być to osobny wpis ale historia nie moja:

6-letnia dziewczynka. Zaczadzona w wannie, blondyneczka, aniołek - tak opisywali ją ratownicy. Długa reanimacja. Bez efektu. Zgon. I nagle problem. Nie wiedzą jak go rozwiązać. Mama tuli do siebie martwe dziecko. W końcu udało się ją przekonać by odłożyła zwłoki. Mama tego samego wieczoru trafiła do psychiatryka.

Ratownik medyczny zarabia około 2200 - 2400zł na rękę.
  • Odpowiedz
Drogie #mirko

pomóżcie mi znaleźć osobę, która przywłaszczyła sobie mój telefon, a pisałem o tym w znalezisku https://www.wykop.pl/wpis/31991209/mirko-pomocy-miesiac-temu-jeden-sebix-przywlaszczy/

wykopcie znalezisko:
https://www.wykop.pl/link/4320555/skradziono-mi-telefon-rozpoznajesz-sebixa-z-filmu/

Z góry wielkie dzięki za pomoc, a szczególne podziękowania dla: @Saeglopur za ogarnięcie całości.

#oddajxiaomi #krakow #patologiazewsi i pozwolę sobie zaspamować swoim tagiem: #wejsciesilowe
Wezwanie: zatrzymanie krążenia, reanimują, w hotelu. Na szczęście mamy blisko, bo jesteśmy w trasie do bazy. Na miejscu jesteśmy maksymalnie po 5 minutach. Zdarzenie ma miejsce na poziomie -2, jakieś pralnie hotelowe. Lecimy po schodach, prowadzą nas pracownicy, w biegu dowiadujemy się, że jedna z pracownic padła na ziemię i inni ją reanimują. Wchodzimy do pomieszczenia, jakaś babka uciska jej klatkę piersiową, na nasz widok przestaje - szybka komenda - nie przestawaj,
  • 353
#!$%@?, lubię tę robotę. W takich chwilach jestem dumny, że mogę być częścią tego systemu. Wysłałem śmigłowiec w środek miasta, na miejscu był już dwuosobowy zespół naziemny. Potrącone dziecko, 11 lat, stan bardzo ciężki. Lot śmigłem do szpitala w Prokocimiu to dwie minuty. Po takim czasie chłopiec był w rękach specjalistów.
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/potracenie-dziecka-na-ruczaju-potrzebny-byl-smiglowiec-ratunkowy_25410.html

#ratownikmedyczny #krakow #czujedobrzeczlowiek #wejsciesilowe
@Korba112: No i owszem brawo, a pozdrawiam z drugiej strony ... spędzone kilkanaście dni od 8:0 do 14:00 w zatłoczonym korytarzu w oczekiwaniu do ortopedy dziecięcego w szpitalu w Prokocimiu :) Kiedyś zobaczysz to z tej strony :)
  • Odpowiedz
  • 39
@jamasoto rozumiem Cię. Bywam po drugiej stronie barykady. Do tej poradni chodziłem z synem. Masakra. Umawiają na dany dzień, bez podanej godziny. Dziesiątki dzieci czekające wiele godzin na wywołanie. Szpital #!$%@? przyjazny pacjentowi...
  • Odpowiedz
W jeden dzień wysłałem śmigłowiec do powieszonej 14-latki znalezionej przez matkę. I myślę sobie, że dobrze, że nie muszę tam być tylko ogarniam akcję zza pulpitu.
Na drugi dzień pojechałem do 14-letniego chłopca, który prawdopodobnie przedobrzył z jakimiś używkami. Godzinna reanimacja, wbrew wytycznym, piśmiennictwie, doświadczeniu i logice. Zgon. Normalny dom, rodzice na poziomie, ponoć zgnębiony w szkole.

#999 #wejsciesilowe #ratownikmedyczny
  • 856
Bardzo Was proszę uważajcie na siebie podczas kąpieli. Jeśli macie plastikowe okna to je rozszczelnijcie, nigdy ale przenigdy nie zasłaniajcie kratek wentylacyjnych w drzwiach i na ścianach i najlepiej nie kąpcie się będąc samemu w domu.
Dziś półtora godzinna reanimacja 15-latka zakończyła się niepowodzeniem. A po prostu poszedł się umyć.

#wejsciesilowe #999 #ratownikmedyczny
Taki mój wyjazd sprzed lat mi sie przypomniał.
Wezwanie około 6 rano. Nieprzytomna. Wzywa koleżanka.
Zajeżdżamy. Wieżowiec. Windą na jakieś wysokie piętro. Otwiera zalana łzami młoda kobieta w piżamie. Prowadzi do łazienki.
Tam obrazek taki.
Inna młoda kobieta w piżamie, przewieszona w pół przez wannę. Głowa w wannie, z dużą raną tłuczoną. Nogi wiszące nad dywanikem łazienkowym, pofałdowanym w taki sposób, że wygląda na to, że pani poślizgnęła się na dywaniku, straciła
Wyjątkowo proszę o wykopanie po spamie tagami. Proszę Was również o zrozumienie i wsparcie.

#999 #ratownikmedyczny #wejsciesilowe #protest

SZANOWNI PACJENCI!

24 maja o godzinie 16:00 zacznie się w Polsce ogólnokrajowy strajk ratowników medycznych. Strajk przybierze łagodną formę i w żaden sposób nie zaszkodzi wam - chorym.

W obliczu tego strajku chcielibyśmy przedstawić wam powody tego stanu rzeczy i rzetelny opis sytuacji.

DLACZEGO STRAJKUJEMY?

Mamy już dosyć. Frustracja ratowników medycznych sięgnęła zenitu.
Od
Korba112 - Wyjątkowo proszę o wykopanie po spamie tagami. Proszę Was również o zrozum...

źródło: comment_3JlQzSwoPprE3G8zaUIuhOMny89RsM0f.jpg

Pobierz
@ikaiyu:

Najważniejszym postulatem jest zrównanie naszych zarobków z pielęgniarkami (pracujemy na tych samych stanowiskach, zastępujemy się wzajemnie). Oczekujemy podobnych dodatków czyli 4x400zł brutto co daje około 920zł netto i 10zł/h. Minister zaproponował tylko połowę tej kwoty.
  • Odpowiedz
Najważniejszym postulatem jest zrównanie naszych zarobków z pielęgniarkami (pracujemy na tych samych stanowiskach, zastępujemy się wzajemnie). Oczekujemy podobnych dodatków czyli 4x400zł brutto co daje około 920zł netto i 10zł/h. Minister zaproponował tylko połowę tej kwoty.


@Korba112: i to jest smutne, że nawet o takie coś musicie walczyć...
Powodzenia!
  • Odpowiedz
  • 280
Początki mojej pracy, może z rok doświadczenia (w ratownictwie to nic). Wezwanie "przejechany przez pociąg". Miejsce to bocznica kolejowa. Na miejscu okazuje się, że pracownik kolei zwany przetokowym (od przetaczania wagonów) wpadł pod wagon, który przejechał go w poprzek przez udo i miednicę. Noga odcięta, zmiażdżona, otwarte powłoki brzuszne tak, że było widać pęcherz moczowy. A chłopak w pełni przytomny i świadomy tego co się dzieje. Siedzę z nim w katetce, czekamy