kórwa, kojarzy ktoś czy w #tajlandia wynajmę gdziekolwiek małą motorówkę żeby sobie pośmigać po zatoczkach albo nwm jakieś rzeczce czy jeziorku? bez skippera.

schodzi mi o jakiegoś bowridera albo małego cruisera. do 7 metrów (8 góra, bo będę sam).

w internecie albo fiftifitery+ po 2k ojro za dzień (a na to jestem za wąski w uszach i za biedny) co spalają po 50 litrów na godzinę jak płyniesz 1kts albo oferty w
wycieczkę do wyspy dżejmsa bonda z ruskimi turystami na pokładzie


@m-wjeczur: bez przesady, ruskich praktycznie nie było - oni tam raczej mieszkają, albo mają swoje "rozrywki". Poza tym możesz zafundować sobie prywatną wycieczkę. A już na sam koniec, wypad na "niebieńską plaże" wygląda tak że wyrzucają cie na "molo", odpływają i cumują w dala od brzegu (co oznaczałoby że musiałbyś płynąć wpław żeby dostać się na wyspe)
  • Odpowiedz
  • 0
@elperson: ale mi nie musisz mówić jak wyglądają takie wycieczki ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

po prostu chce sam, bo lubię pływać, lubię se cumować, lubię se wejść w ślizg - i nie jara mnie jak siedzę na dupie i ktoś to robi za mnie, a wyspy mnie yebią po całości bo byłem
  • Odpowiedz
#garmin #gory #zeglarstwo
Mirki, jak długo aplikacja garmin explore przechowuje Waszą lokalizację?
Chcę kupić inReach mini2 i zależy mi na dostępie do śladu przez przynajmniej 3 miesiące, a najlepiej przez kilka lat, jest to osiągalne?

Nie ma tego nigdzie w specyfikacji, a czat garmina oczywiście nie działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
O moi drodzy, znalazłem jedną z perełek polskiego internetu.
Szukając informacji o wyznaczaniu kursu i żegludze po ortodromie natrafiłem na stronę navipedia.pl, strona o tyle dziwna, że nie wygląda jak przygotowywana przez uczniów podstawówki na zaliczenie przedmiotu w latach 90, nie ma reklam, nie wciska żadnych produktów, subskrybcji itd, oferuje jedynie wiedzę i to w bardzo przystępnej formie (w języku polskim i z obrazkami).
Każdemu kto interesuje się żeglarstwem morskim i
@SzeregoweKonto: Nie trzeba, trafiłem dzisiaj na nieco swoich fotek z ostatniego rejsu, jak szukałem czegoś na dysku.
Zresztą to nie motywacji potrzeba, tylko zgrania w czasie urlopu swojego, 1-2 znajomych i jakiejś okazji na tani rejs.
Dużo prościej było za czasów szkolnych, albo nie pracując na etacie.
  • Odpowiedz