Wpis z mikrobloga

@prot0n: Ja jestem typem introwetyka i jedyna opcja dla mnie to jedynka na stancji. Jeżeli jesteś duszą towarzystwa i lubisz % to tylko akademik. Tam jest picie na okrągło.
@Fl3tcher: gunwo prawda. Teraz mieszkam w akademiku i nie ma ciągle picia. Są imprezy, sporo ludzi się poznaje ale generalnie jest niższy standard tylko. To samo miałbym na stancji
@prot0n: stancja. Więcej prywatności, spokoju, nie jesteś zależny od regulaminu akademika, jak coś mocnego #!$%@? w akademiku to możesz mieć problemy na uczelni, ograniczony czas dla gości.
Minusy stancji: mniej melanży, uważać na krętaczy wynajmujących mieszkanie.
2 lata mieszkałem na stancji, rok w akademiku.