Wpis z mikrobloga

Zaraz jadę na spotkanie Klubu Jagiellońskiego na temat tego "Czy prawica może wygrywać?". Debatować będą Staniłko, Kuź z Nowej Konfederacji i Marcin Palade. W każdym razie czytam właśnie jeden z tekstów wprowadzających do dyskusji autosrtwa Staniłki. Tekst nazywa się Szkic do strategii Prawa i Sprawiedliwości do 2015 r.. Tekst z 2011 roku. Oczywiście nic z niego nie zostało zaczerpnięte do realizacji, ani nie zostanie bo PiS do reorganizacji w takim kierunku nie jest zdolny, ale nie do tego zmierzam.

Wiele osób często pytało mnie na wykopie "jaką partię popieram". Odpowiadałem, że "nieistniejącą Partię Republikańską". Ten tekst Staniłki to w zasadzie taka wizja partii "Republikańskiej" pod którą mógłbym się podpisać. Partia wizji, partia przedsiębiorców, partia budująca poczucie wspólnotowości, partii budującej poczucie odpowiedzialności za państwo, partia z silnym zapleczem merytorycznym(tutaj w tekscie Fundacja) i społecznym(ruch społeczny, silnie zakorzeniony lokalnie). Przyklejam dwa kluczowe moim zdaniem elementy budowy instytucjonalnej takiej partii.

A. Fundacja partyjna

- podstawowy, niezbędny, konieczny i kosztowny element rozwoju organizacyjnego partii – fundacja to kolejny po separacji PR-owców od polityków element ewolucji i dojrzewania partii politycznych - bez fundacji partyjnej z poważną strategią PiS nie jest w stanie przegonić PO

- fundacją powinni zarządzać ludzie luźno związani dyscypliną partyjną – na czele powinien stać polityk w stylu Jana Rokity, inteligentny, znający języki, z otwartą głową, dyrektorzy wykonawczy powinni być już ludźmi „z sektora think tanków”. Polityk ten powinien być liderem a nie partyjnym nadzorcą.

- Fundacja jest podstawowym narzędziem profesjonalizacji polityków – profesjonalizacja zaś polega na umiejętności opanowania większej ilości dyskursów, niż dyskurs zdroworozsądkowy (dyskurs wiecowy) – ponowoczesny polityk musi umieć słuchać, rozumieć i mówić do ludzi na poziomie eksperckim. Polscy politycy boją się ekspertów, bo uważają, że ci chcą zająć ich długo wywalczane miejsce w parlamencie. Politycy w związku tym nie umieją z ekspertami współpracować.

- Fundacja musi być wpisana w procedury pracy klubu parlamentarnego – powinien istnieć mechanizm przydzielający do danej komisji sejmowej odpowiedniego eksperta z fundacji partyjnej oraz regulamin wewnętrzny klubu opisujący i premiujący współpracę z fundacją.

- W wyniku pracy fundacji politycy partyjni powinni skupić się na swoim podstawowym zadaniu, tzn. przywództwie, budowaniu więzi i przesłania, komunikacji społecznej i podejmowaniu strategicznych decyzji

- Budżet fundacji politycznej to cn. kilka milinów złotych – powinien częściowo pochodzić z partii, a częściowo z datków zwolenników, polonii itp.

- Fundacja jest instytucją budującą spójne, rozbudowane, profesjonalne zaplecze eksperckie dla partii – eksperci to ludzie:


dobrze opłaceni

zatrudnieni na zasadach obowiązujących na zachodnich uczelniach (kontraktowość)

nie-akademicy (wolni od skazy akademizmu, stopień doktora wystarczy) wolni od środowiskowych resentymentów (nie mogą to być sfrustrowani profesorowie!)

swobodnie poruszający się w swoich środowiskach – kontaktowi i z kontaktami

myślący praktycznie i politycznie, a nie teoretycznie

- Podstawowe dziedziny merytorycznej pracy (ok. 20 ekspertów):


Energetyka

Oświata, szkolnictwo i nauka

Przedsiębiorczość i innowacyjność

Miasta, aglomeracje

Infrastruktura i komunikacja

Rozwój regionalny i wieś

Obrona narodowa

Geopolityka

Polityki społeczne (zwł. Rynek pracy i polityka prorodzinna)

Podatki i regulacje – bodźce prawne (law & economics)

Polityka gospodarcza i finanse

Zarządzanie publiczne

Unia Europejska

System polityczny

- Fundacja jest podstawowym instrumentem wprowadzania partii na wyższy szczebel rozwoju; jest integralnym elementem pracy wewnętrznej; to ona organizuje dyskusje wewnętrzne i wypracowuje spójne, jednolite, krytycznie uzasadnione stanowisko w zakresie policy (tak aby uniknąć sytuacji, w której partia prezentuje konkurujące ze sobą stanowiska)

W ramach takich regularnych (wpisanych w harmonogram prac partii i klubu parlamentarnego) dyskusji wewnętrznych – niezbędnych dla osiągnięcia elementarnego poziomu jednolitości stanowiska i zrozumienia problemu – prezes partii, dedykowane komisje sejmowe i eurodeputowani powinni regularnie spotykać się z ekspertami zapraszanymi przez fundację (lub z jej kadry), poszerzając horyzonty i zawierając nowe cenne znajomości.

- Fundacja organizuje działania promocyjno-komunikacyjne, np. konkursy na najlepsze książki (non-fiction), prace naukowe i artystyczne o wybranej tematyce (historia popularna Polski, biografie, esej filozoficzno-polityczny, esej geopolityczny, esej gospodarczy, historia gospodarcza, sprawy społeczne, promocja przedsiębiorczości) – nagroda obejmuje pewną sumę pieniężną oraz wydanie książki w zaprzyjaźnionej oficynie

- Fundacje są też świetnym narzędziem edukacji politycznej młodzieży – konieczne biura we wszystkich miastach wojewódzkich (wzorem Fundacji Adenauera), popularyzujące działalność polityczna i społeczną, prowadzące edukację polityczną, historyczną i ekonomiczną.

- Fundacja jest kluczowym elementem wsparcia i koordynacji inicjatyw społecznych o charakterze politycznym, ale nie partyjnym – wparcie organizacyjno-finansowe poprzez formy grantowe – przykładowi partnerzy: Stowarzyszenia regionalne, fundacje kulturalne (typu Ośrodek Myśli Politycznej), wydawnictwa (typu Arcana), fundacje rozwoju lokalnego itp.

- Przy zasadniczo większych środkach fundacje partyjne mogłyby również stać się komplementarnymi wobec MSZ kanałami działań zagranicznych

- Fundacja z zasady nie podlega tak daleko idącej dyscyplinie wypowiedzi i działań jak partia – jest środowiskową forpocztą partii, laboratorium działań i idei




B. Ruch społeczny:

W komitetach poparcia Jarosława Kaczyńskiego znalazło się kilkanaście tysięcy ludzi. Jest to wielki zasób energii ludzkiej, który powinien być spożytkowany dla dobra Polski. Niestety niemal na pewno nie jest to mile widziane przez działaczy partyjnych, którzy boleśnie nieraz odczuwają nacisk społeczny. Jest to prawdziwy żywioł demokratyczny, zalążek dojrzalszego społeczeństwa obywatelskiego. Tej energii ludzkiej nie wolno dać się rozproszyć, mimo, że jest to de facto na rękę partii PiS.

Idealnym wzorcem dla ruchu społecznego jest amerykańska Heritage Foundation, która swój odpowiednik miałaby w opisanej powyżej fundacji partyjnej. Organizuje ona opinię wyborców, utrzymuje z nimi stały kontakt, dostarcza im wiedzy i argumentów w formie opracowań i codziennych backgrounderów.

Ruch społeczny wymaga kilku elementów:


a. Liderów lokalnych – osób o charyzmatycznej osobowości organizujących środowisko w danym regionie. Idealnie byłoby gdyby te osoby umiały łączyć charyzmę z pracą organizacyjną

b. Zaplecza technicznego – osoby te muszą mieć do dyspozycji podstawową infrastrukturę organizacyjną – biuro zarządzane przez koordynatorów organizacyjnych wspierających logistycznie liderów, narzędzia komunikacyjne (banery, ulotki, projektory itp.), sale do narad i dyskusji

c. Finansowania – elementem wiążącym członków z ruchem muszą być składki, najlepiej dobrowolne, ale o określonym minimalnym pułapie (np. 20-50 zł miesięcznie). Z drugiej strony, ruch taki byłby okazją do zbudowania kanałów finansowania inicjatyw społeczno-politycznych przez polonię. Z trzeciej strony, pewien ciężąr finansowy musi wziąć na siebie partia – aby zbudować wiarygodność, ale i pomóc w trudnych początkach

d. Sprawnej komunikacji – tu liczą się wszelkie dostępne kanały od ogłoszeń okołoparafialnych, przez gazetki lokalne, biuletyny wewnętrzne, a przede wszystkim internet, który jest narzędziem coraz tańszym i coraz powszechniej używanym.

Ruch społeczny zbudowany wokół PiS może być fantastycznym narzędziem dyscyplinowana polityków partyjnych, źródłem lokalnych liderów opinii, czy również – przy dłuższej pracy – zasobem kadrowym dla stanowisk niepolitycznych w instytucjach państwowych lub publicznych, w których cenny jest etos połączony z profesjonalizmem.

W ramach ruchu społecznego powinny powstać:

- stowarzyszenia fachowe: np. prawników (na wzór amerykańskiego Federalist Society), nauczycieli

- kluby dyskusyjne

- towarzystwa turystyczno-sportowe




C. Nowe formy działania – organizowane przez fundację i ruch społeczny:

- Akcje społeczne o charakterze politycznym (np. ruchy poparcia i sprzeciwu o charakterze ogólnopolskim i lokalnym), ekonomicznym (np. rozwój ekonomii społecznej), charytatywnym, sportowym itp.

- Seminaria gospodarczo-naukowe – politycy PiS muszą się dać poznać, nauczyć żargonu, zbudować zaufanie wewnątrz poszczególnych środowisk biznesowych, naukowych, wojskowych itp.

- Szkolenia – posłowie i radni powinni obowiązkowo lub w ramach systemu zachęt (nagrody, kary), uczestniczyć w szkoleniach, seminariach organizowanych – kluczowa jest tu współpraca

- Kongresy regionalne i krajowy – zjazdy członków i sympatyków ruchu społecznego, miejsce spotkań, dyskusji i budowania więzi międzyludzkich

- Latający uniwersytet – nawiązanie do dobrej tradycji, szczególnie istotne w mniejszych miastach

- Stypendia – forma motywowania młodych i wartościowych ludzi, wiązania ich ze sobą, umożliwienia im doskonalenia w pracy, w której są dobrzy (przypadek Pawła Zyzaka)

- Programy budowania kadr – stypendia i staże (zagraniczne) dla polityków/urzędników – politycy, zwłaszcza młodzi, powinni jeździć i po świecie budować sobie kontakty i koneksje, dojrzewać, nie bać się świata, pozbywać się kompleksów – ale równie wartościowe mogą być kilkuletnie pobyty (sabbaticals) w fundacji politycznej, gdzie polityk w otoczeniu ekspertów, będzie mógł poszerzyć swoją wiedzę i umiejętności

- Organizacja polonii – jest to gigantyczny, niewykorzystany zasób, który zorganizowany, pozwoliłby kumulować wysiłki organizacyjne i finansowe Polaków za granicą, budowanie zaufania (tzn. sieci wsparcia), organizację polskich katedr na zachodnich uczelniach, lobbing itp.


#4konserwy #neuropa #republikanie #konserwatyzm #polityka #klubjagiellonski
  • 18
@SirBlake: brzmi jak moje założenia d.t. Korwintyklu

A tak na poważnie to - ta lista ma bardzo wiele wspólnego z myśleniem życzeniowym. Nie ma i nie będzie pieniędzy na coś takiego. Wszyscy snują piękne wizje na papierze, a gdy przychodzi do wysupłania kilku setek miesięcznie z własnej kieszeni na taką inicjatywę - to pojawia się problem.

Zresztą, tak z ręką na sercu - czy Ty (albo w.w., n.p. Palade) wpłacacie na
brzmi jak moje założenia d.t. Korwintyklu


@spluczka: Dokładnie. Odniosłem wrażenie, że czytam sam siebie. Dobry tekst. Tutaj Staniłko się sprawdził; wcześniej miałem o nim jak najgorsze zdanie. Jego dyskusja z Jabłońskim...
szczegolnie ciekawy jest przepływ faktur między IM a Google (jakies 80-90% calkowitych obrotow IM)

.i to jest prawdziwy wolny rynek, a nie te pierdoły, ktore wypisuje IM dla kucy :P


@Cheater: ale brednie.. idź z tym na niezalezna.pl, zmianynaziemi.pl albo wpotylice.. ew. niezaleznatelewizja. puszczą to pomiędzy programem o UFO, a "nawigatorami jutra" i "ekonomią alternatywną" z dochodem gwarantowanym.

"W roku 2013 Fundacja brała udział w programie Google Grants dla organizacji OPP.
Ja wiem co to google grants. Ja pisalem o przeplywie faktur. Odpowiedz mi czemu IM wykazuje to w sprawkach jako darowizna, a potem ta sama kwote wydaje na reklamy w google (przypominam ze to 80-90% obrotow IM). Potrafisz wytlumaczyc po co ten przeplyw faktur?


@Cheater: jakie płatne reklamy w google? zaksięgowali google grants jako darowiznę O ZADEKLAROWANEJ WARTOŚCI, żadnego przepływu pieniędzy nie było. Była darowizna, która została skonsumowana.

Przychody ogółem:
@Cheater: no, dokładnie. Dostali grant na reklamę w adwords o wartości 288 tys. i w całości go skonsumowali, puszczając reklamy o takiej wartości w sieci AdWords.

Jakie, #!$%@?, faktury? Co Ty bredzisz?
A jak zaksiegowali ten wydatek ze sprawka? Skoro jest wydatek i figuruje w sprawku to sa na niego kwity.


@Cheater: Google Ad Grantees receive free AdWords advertising on Google search result pages. Ad Grantees build and manage their own AdWords accounts similar to paying advertisers, but #!$%@? with the following restrictions:

A daily budget set to $329 USD, which is equivalent to about $10,000 per month
A maximum cost-per-click (CPC) limit
Aha, czyli te sprawozdanie jest nieprawdziwe i tak dla jaj wpisuja sobie te pozycje w tabelkach. Nie mam wiecej pytań.


@Cheater: nie, sprawozdanie jest prawdziwe i sporzadzone prawidłowo. Po prostu - nie masz o niczym pojęcia i dokonałeś samozaorania. Gratuluję.