Wpis z mikrobloga

Czas troche odkurzyc (a wlasciwie to odsniezyc) #podrugiejstroniebajora Dzisiaj bedzie o tym jak USA walczylo w tym roku z Zima. Na poczatek oddam czesc Karolowi i zastosuje #suchar wprowadzajacy ;)

Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera mu diabeł.
- Dzień dobry, zapraszam Pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jakuzzi, można korzystać do woli.
Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura żarcia, chętne dziwki się kręcą, ludzie balują, koks unosi sie w powietrzu...

Kolejny lokal - kotły, ludzie w smole się prażą, nieludzkie wycie, diabły widłami popychają tych, którzy chcą uciec. Ateista troche sie przestraszyl a diabel:
- A nie, na tych niech pan nie zwraca uwagi, to katolicy, jak wymyślili, tak mają.

Wyglada na to ze z zima sytuacja jest analogiczna. Unia Europejska wierzy w globalne ocieplenie i podejmuje z nim walke, w zamian za co ma zimy -3C i pare cm sniegu. USA w takie rzeczy nie wierzy i dodatkowo chce miec wszystko najwieksze... wiec dostalo taka zime jaka chcialo ;)*

* To taki glupi, malo smieszny zart. Przedstawicieli lewakow i prawakow uprasza sie o nie rozpetywanie gownoburzy na temat rzeczywistego badz domniemanego globalnego ocieplenia, bo bede usuwal komentarze.

Ta Zima byla (a wlasciwie jeszcze jest) rekordowa w historii Bostonu. Lacznie spadlo ponad 275cm sniegu co pozwolilo pobic o 2,5cm poprzedni rekord z sezonu 1995-1996. Postaram sie wam opisac jak wygladala walka ze sniegiem :)

Pierwszymi oznakami nadciagajacego "snowmagedonu" byli panowie w odblaskowych kamizelkach ktorzy z tydzien przed zapowiadana sniezyca zaczeli cos dlubac w ziemi. Nie byl bym soba gdybym nie podbil do nich i nie zapytal co jest grane. Okazalo sie ze wzieli sie za czyszczenie studzienek i kolektorow kanalizacyjnych z nagromadzonych lisci i smieci zeby za kilka tygodni, jak snieg zacznie sie topic nie bylo problemow z odprowadzeniem wody.

Kilka dni przed zamiecia telewizja, radio i gazety zaczely robic to co lubia najbardziej czyli wywolywac panike ;) Podawano komunikaty przypominajace jak sie przygotowac na nadciagajaca zamiec. Glowne wskazowki:

- Upewnij sie ze masz wystarczajaca ilosc oleju / gazu do ogrzania domu.
- Zgromadz dodatkowe drewno do kominka (jak masz)
- Przygotuj zapas jedzenia i wody na kilka dni
- Zgromadz baterie i paliwo do agregatu pradotworczego (jak masz) bo moze nie byc pradu w wyniku awarii sieci.
(Z nieznanych mi przyczyn tak jak Polska cannot into space tak USA cannot into zakopywanie kabli w ziemi, tylko wiekszosc dynda sobie na slupach, prawie wszedzie poza scislym centrum duzych miast).
- Jezeli znasz jakies samotne, starsze, chore osoby upewnij sie ze sa przygotowane badz powiadom odpowiednie sluzby. W miare mozliwosci postaraj sie regularnie sprawdzac co u nich.

Kazden jeden praktykan na nauce wie, ze w pracy wazne sa: primo - wydajnosc, secundo - oszczednosc
https://www.youtube.com/watch?v=gIC37RBq_8s

Wiedza to rowniez wladze Bostonu, w zwiazku z czym wydaly nakaz usuniecia samochodow parkujacych wzdluz ulic i przestawienia ich na boczne parkingi czy za dom. Powstale w ten sposob miejsce posluzylo do skladowania sniegu. To akurat nie bylo jakies nadzwyczajne wydarzenie, bo na wiekszosci ulic sa znaki mowiace ze nie wolno parkowac w okreslonych dniach miesiaca (ze wzgledu na czyszczenie ulic) i w czasie opadow sniegu.

W koncu nadszedl dzien kiedy miala przyjsc sniezyca "Juno"... Swoja droga Junona (dla tych co spali na historii, to rzymska bogini zycia seksualnego i macierzynstwa) jako "partonka" burzy snieznej paralizujacej miasto to dosc ciekawy (i chyba trafny) wybor. Zobaczymy ile dzieci urodzi sie za 9 miesiecy ;)

Od rana w mojej okolicy jezdzily konwoje zlozone z kilku lawet, podjezdzajace na kolejne ulice i sciagajace tych ktorzy nie usuneli samochodow na czas. Takie zapominalstwo to dosyc kosztowna rzecz. Na dzien dobry 165$ (mandat 40$ + holowanie 90$ + parking 35$/doba).

Oprocz utrudnionego parkowania, metr sniegu w 24h to rowniez utrudne przejazdy. Pozwolenie na ruch samochodow skonczylo by sie prawdopodobnie tak jak w zeszla zime w Polsce orkan Ksawery, gdzie ludzie utkneli w kilometrowych korkach na zasniezonych autostradach, ulice i rowy byly pelne porozbijanych samochodow a straz pozarna i plugi mialy utrudniony przejazd zeby ich wszystkich powyciagac. Kosztowalo to wiecej nerwow i pieniedzy niz bylo warte.

Amerykanie podeszli do tego bardzo pragmatycznie. Zamiast wdawac sie w bezsensowna szamotanine Pozwolili sniegowi sie wypadac i wzieli sie za niego jak juz byl zmenczony ;) Gubernator wydal, obowiazujacy cala dobe, zakaz poruszania sie samochodow. Ludzie mieli przymusowe wolne i siedzieli w domach zamiast probowac dostac sie do pracy.

Po ulicach smigaly wlasciwie wylacznei plugi sniezne i samochody pogotowia energetycznego, ktore dzieki temu ze nie bylo innych uczestnikow ruchu nie staly w korkach i mogly spokojnie zrobic swoja robote. Plugi mogly jechac szybko i rzucac piachem bez obawy o uszkodzenie zaparkowanych samochodow :P

Do odsniezania drog rzucono wszystko co bylo pod reka, zeby moc odsniezac na biezaco i nie dopuscic do stworzenia zasp. Duze, wyspecializowane ciezarowki z plugami, spychacze, ladowarki... ale najczesciej poprostu zwykle pickupy z dolozonym plugiem i (czasami) z zamontowana na pace solarka / piaskarka.

Po mojej ulicy (w sumie taka troche wieksza osiedlowka) co jakies 2-3 godziny przejezdzala duza piaskarka ale co jakies 20 minut pickup z plugiem.

Z zakazu porusznia wylaczeni byli pracownicy sluzb mundurowych, sluzby zdrowia, opieki spolecznej, komunikacji miejskiej i inni niezbedni dla podtrzymywania pracy najwazniejszych firm i urzedow oraz osoby jadace do szpitali.

Za zlamanie zakazu grozilo od pouczenia, przez 500$ mandatu do roku wiezienia.

#podrugiejstroniebajora <--- Mozna plusowac i dodawac do obserwowanych

http://www.wykop.pl/wpis/11375790/mirki-i-mirabelki-obserwujace-tag-podrugiejstronie/ <--- archiwum tagu, wszystkie wpisy w jednym miejscu.

#zima #snieg #komunikacjamiejska #drogi #pogoda
Taco_Polaco - Czas troche odkurzyc (a wlasciwie to odsniezyc) #podrugiejstroniebajora...

źródło: comment_v0dJev7rsomiE8tkTUyfvHXxkZ2AHpnS.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: jak sama nazwa brzmi OSP to nie są profesjonaliści, sprzęt mają taki jaki im oddadzą z państwowej, a w zasadzie nawet nie powinni pomagać bo od tego są inne służby drogowe, to były po prostu ich dobre chęci.
Ale co sugerujesz, ze w stanach nigdy ciężarówka nie w padła w poślizg i nie zablokowała drogi?.
Zdarza się tak w każdym kraju. Zdarza się w każdym kraju śnieżyce w NIEMCZECH też
  • Odpowiedz
@publiczny2010: Poprostu widzialem jak to wygladalo przy Ksawerym i widzialem jak wygladalo przy Juno.

Oczywiscie ze jak jest sniezyca to tiry beda ladowaly w rowach i stawaly w poprzek drogi... dlatego ktos pomyslal i zakazal ruchu na jeden dzien bo to i tak bylo by bez sensu a kosztowalo by pewnie kilka zyc o porozbijanych samochodach i bezsensownych wyjazdach sluzb ratunkowych nie wspomne.

Zrobil tez tak ze latwiej bylo wszystko poodsniezac
  • Odpowiedz
@moby04: fajnie poczytać opowieści z pierwszej ręki jak jest w danym kraju i ich rozwiązywanie problemów ew. co mrzemy wprowadzić u nas.
ale straszenie mnie to irytuje gdy gani się Polskę za rzeczy które są inne ale to nie oznacza, że są złe, po prostu tu mamy inaczej i jesteśmy dostosowani do innych warunków.

Tak jak często porównywanie metra warszawskiego do wielkich stolic, ale jak by przeliczyć ilość mieszkańców na jedna
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: tak na przyszlosc, w USA normalna forma to jest:
$XX
, a nie
XX$

Co do zimy to ogolna masakra, zdarzylo mi sie w tym roku w srodku zamieci interstate jechac, praktycznie co 5-6 km ktos ladowal na poboczu. Jednak gorzej bylo rok temu IMO.
  • Odpowiedz
Troche tlumaczy to fakt ze samo metro ma prawie 120 lat a niektore wagony dobily 40 i dawno powinny wyladowac na zlomie.


@Taco_Polaco: Większość składów PKP co jeździ po podkarpaciu ma 60 lat i dalej jeździ ;)
  • Odpowiedz
@publiczny2010
Nie każdemu się wydaje. W życiu nie mówiłem dobrze o Włoszech bo uważam, że jako południe Europy są trochę nazbyt leniwi i niezorganizowani. Z drugiej strony naprawdę wiele rzeczy jest w takich Niemczech czy Holandii zorganizowanych lepiej. Nie, nie mówię, bo tak słyszałem ale z doświadczenia, bo w jednym i drugim kraju pomieszkałem. Jasne, nie wszystko jest idealne w tych krajach, np. w Holandii spędzisz wieki w kolejce w urzędzie. Ale
  • Odpowiedz
@publiczny2010: jeżeli gdzieś w innym kraju lepiej sobie radzą z problemami, które występują też u nas, to trzeba schować dumę w kieszeń i wyciągnąć wnioski (prawdopodobnie będzie to próba przynajmniej częściowego wdrożenia takich standardów). Jest różnica między Testavironem, a Taco_Polaco. Co innego śmiać się z metra, bo rzeczywiście u nas komunikacja miejska jest inaczej zorganizowana, ale pomysł z zamknięciem ruchu gdy wiadomo, że będą olbrzymie opady śniegu da się u nas
  • Odpowiedz
@burzka: W Texasie jest dokladnie tak samo. 1cm sniegu = paraliz. To nie dla tego ze sluzby dzialaja niesprawnie... Tych sluzb poprostu nie ma. Snieg spada raz na kilka lat (Znajomy ktory do 21 roku zycia mieszkal w TX mowil ze snieg widzial 5 razy w zyciu i nigdy nie utrzymal sie dluzej niz 1 dzien). Wiec poprostu nei oplaca sie kupowac i utrzymywac sprzetu do odsniezania.

Nikt nie ma opon
  • Odpowiedz
@publiczny2010:
mieszkam w Bostonie od kilku lat i mam wrazenie ze opis sprawnosci sluzb odsniezajacych Boston i okolice jest mocno "przerozowiony".
Faktem jest ze w tym roku mielismy wyjatkowo sniezna zime, ale wbrew opisom, Boston od polowy stycznia do konca lutego byl prawie zupelnie tym sniegiem sparalizowany.

Dlugo po opadach sniegu, przejazd kilku kilometrow czesto trwal kilka godzin. Komunikacja miejska MBTA (zgodnie z opisem autora) do dzisiaj kuleje, a minal juz
  • Odpowiedz
(Z nieznanych mi przyczyn tak jak Polska cannot into space tak USA cannot into zakopywanie kabli w ziemi, tylko wiekszosc dynda sobie na slupach, prawie wszedzie poza scislym centrum duzych miast).


@Taco_Polaco: Zakopywanie kabli jest dużo droższe niż infrastruktura naziemna. Inna jest konstrukcja przewodów, muszą być grubsze i wypełnione olejem do chłodzenia co wymusza koszty. Muszą też spełniać bardziej surowe wymagania niezawodnościowe. Takie kable są po prostu mega drogie. Z naziemnymi
  • Odpowiedz
@mikolajev: I tak i nie :) Ogolnie sie zgadzam ale z zastrzezeniami.

Faktem jest ze w tym roku mielismy wyjatkowo sniezna zime, ale wbrew opisom, Boston od polowy stycznia do konca lutego byl prawie zupelnie tym sniegiem sparalizowany.


Prawda... ale moim zdaniem w 1/3.
Nie od polowy tylko od konca stycznia bo siezyca byla 26 ;) i tez (przynajmniej moim zdaniem) nie do konca lutego tylko gdzies do polowy lutego :)
  • Odpowiedz