Wpis z mikrobloga

Jak otworzyć pub z jedzeniem w Polsce (w kontekście procedur administracyjnych)?

Trzeba:
-zarejestrować działalność gospodarczą,
-zgłosić się do ZUS-u,
-złożyć wizytę w Urzędzie Skarbowym,
-zaopatrzyć się w kasę fiskalną,
-upewnić się, że:
-nasz lokal jest odpowiednio wysoki i oświetlony,
-posiadamy 2 toalety, umywalkę i zlew (z ciepłą i zimną wodą),
-powierzchnie w kuchni powinny być łatwozmywalne,
-posiadamy szatnię,
-"odpowiednio" wyposażyliśmy i ułożyliśmy kuchnię,
-mamy odpowiednią ilość pomieszczeń, jeśli chcesz przygotowywać warzywa i mięso,
a po tym przejść pozytywnie odbiór Sanepidu...
-zdobyć pozwolenia na sprzedaż alkoholu (płatne),
-wykupić licencję od ZAiKS-u na puszczanie muzyki,
-zapoznać się z prawem pracy,
-zgłosić się do PIP-u,
-po zatrudnieniu pracowników, wysłać ich na badania oraz przeprowadzić szkolenie BHP,
-założyć zeszyty do monitorowania temperatur w lodówkach i zamrażarkach, dostaw oraz mycia podłóg i sprzętów,
-ogarnąć księgowość,
-opłacić ZUS,


i voila - gotowe!


Jak otworzyć pub z jedzeniem w normalnym kraju?
-otworzyć pub,

gotowe!


#polska #neuropa #4konserwy #2zdrajcy #gastronomia #dzialalnoscgospodarcza
  • 159
  • Odpowiedz
@krolikbartek: Mój Boże, co za demagogiczne korwinko-anarchokapitalistyczne-#!$%@?. Nawet nie będę tego punktował i odnosił do rzeczywistości, bo wiele osób zrobiło to już wyżej...
Teraz nie dziwię się, że głosujesz na Korwina - masz po prostu czysto teoretyczne wyobrażenie o świecie i prowadzeniu działalności + kierujesz się anarchokapitalistyczną ideologią... Etap rozwojowy gimnazjum/liceum.
  • Odpowiedz
@krolikbartek:

Trzeba:

-zarejestrować działalność gospodarczą,

5 minut w urzędzie miasta/gminy. Jak masz ePUAP, to wniosek składasz przez internet. Sprawdziłem swój formularz i nie ma tam nic trudnego. Pytania o dane personalne, księgowość, rodzaj ubezpieczenia i konto bankowe.

-zgłosić się do ZUS-u,

Jak masz księgową, to zrobi to za Ciebie. Po za tym, to wniosek o tym, że będziesz samozatrudniony. Kto ma za Ciebie opłacać Twoje składki jak nie Ty sam?

-złożyć
  • Odpowiedz
@krolikbartek: Słabe. W ten sposób mógłbyś wyliczać w nieskończoność:
- otworzyć przeglądarkę internetową
- wpisać adres banku
- zalogować się
- zdefiniować przelew do ZUS
- potwierdzić przelew SMSem
- ...

Wierz mi, że w innych krajach też są standardy, które trzeba spełniać prowadząc gastronomię. Chyba, że chcesz otworzyć taki lokal w Indiach albo Sudanie.
  • Odpowiedz
-zarejestrować działalność gospodarczą,
-zgłosić się do ZUS-u,
-złożyć wizytę w Urzędzie Skarbowym,

jedna wizyta w urzędzie albo przez internety w 15 min

-zaopatrzyć się w kasę fiskalną,

tzn. iść i ją kupić, zamówić przez neta?

-upewnić się, że:
-nasz lokal jest odpowiednio wysoki i oświetlony,

czyli co? zmierzyć czy po prostu sprawdzić na planach ew. dodać oświetlenie

-posiadamy 2 toalety, umywalkę i zlew (z ciepłą i zimną wodą),

no jedna dla obsługi
  • Odpowiedz
@pabloooga: Jeżeli to jest ta absurdalna biurokracja przez którą w polsce ciężko prowadzić działalność to może jednak nie jesteśmy tacy zdolni jak nam się wydaje i pora przestać zrzucać wszystko na "kraj" i wziąć się za siebie...
  • Odpowiedz
@krolikbartek:

Polska:

- wysokie podatki
- drogie autostrady
- wysokie bezrobocie
- kolejki do lekarzy
- socjalistyczne państwo reguluje dostęp do broni
- niski przyrost naturalny
- niekompetentni politycy

normalny kraj
- brak podatków
- darmowe autostrady i publiczny transport
- brak bezrobocia
- darmowa służba zdrowia na najwyższym poziomie
- każdy nosi ze sobą broń bez pozwolenia
- niska przestępczość
- emerytura po 60 latach, wysokości 2x ostatnich zarobków
-
  • Odpowiedz
Poczytaj sobie chłopie jak zakładać budę z jedzeniem w UK i ilu i jakich licencji potrzebujesz.

I nie wypisuj tu bzdur o których pojęcia nie masz.


@kuba70: Gdzie napisałem, że tak jest w UK? Poczytaj moje poprzednie komentarze, jeśli nie zauważyłeś hiperbolizacji z tym normalnym krajem, ok?

Pierwsze trzy załatwiasz tylko wizytą w urzędzie podczas rejestracji. Urząd sam wyśle dokumenty do ZUS i US.

Do ZUS-u trzeba się chyba osobno zgłosić?
  • Odpowiedz
Jak masz sklep to z dochodu 4000 zł zostaje po zapłaceniu podatków 1600 zł (23% VAT, 1100 zł ZUS, dochodowy 18%, podatek od nieruchomości 100 zł co miesiąc, księgowa 200 zł, czyli zostaje nieco ponad 1/3 tego co wypracujesz). Nic dziwnego że nic w tym kraju się nie opłaca.
  • Odpowiedz
@krolikbartek: ale przynajmniej kontrole sanepidu masz w miare zapowiedziane i jej wyniki nie sa publicznie podawane. Jakbys chcial miec ten bar w Danii to wizyte masz srednio co 3 miesiace. Kompletnie niezapowiedziane a wyniki w .pdfie z ostatnich 5 kontroli mozesz znalezc sobie tutaj :
http://www.findsmiley.dk/da-DK/index.htm
i musisz wyniki kontroli wywiesic na glownych drzwiach wejsciowych o tak :
http://multimedia.pol.dk/archive/00298/Pizzeria_elite_smil_298809a.jpg
  • Odpowiedz
@krolikbartek:

Co to za argument, "pokaż mi kraj gdzie blabla"? Kraje nie zawsze stosują optymalne rozwiązania i to, że w jakimś kraju o podobnych uwarunkowaniach tak nie jest, nie znaczy że u nas tak nie może być. Poza tym w takiej Tajlandii np. jest lajcik pod tym względem.


Przecież to Ty wyskoczyłeś "w którym normalnym kraju", co sugeruje, że Polska nie jest normalnym krajem. Padł kontrargument, że wszędzie jest fiskus i
  • Odpowiedz
@krolikbartek: No ja nie wiem...

Ale mój wuj, z wykształcenia inżynier budownictwa, w latach osiemdziesiątych wyemigrował do Niemiec (wtedy Berlin Zachodni). Pracował tam w swoim zawodzie, czyli nostryfikował dyplom i takie tam pierdoły. Powodziło mu się na tyle dobrze, że pod koniec lat dziewięćdziesiątych zdecydował się na własną działalność gospodarczą. W branży budowlanej rzecz jasna.
Oprócz wszystkich procedur administracyjnych MUSIAŁ! iść na szkolenie z ogólnie pojętego budownictwa, murarki, instalacji itp. Wszystko
  • Odpowiedz