Wpis z mikrobloga

Stałem sobie w Gliwicach w kolejce po obwarzanki krakowskie pieczone w Zabrzu.
Facet stojący przede mną wykupił prawie wszystkie - zostały ostatnie 3. Widząc to jakaś facetka stojąca za mną przepycha się chcąc wcisnąć do kolejki.
Jakie było jej zdziwienie kiedy grzecznie zwróciłem jej uwagę, żeby zaczekała na swoją kolej...
- ALEŻŻŻ PROSZĘ! PROSZĘ! NIE ZJEM PANU - wydarła się facetka, jak bym to ja był chamem
Kupiłem wszystkie 3 na złość babie kwitując że
- Jak by nie była Pani taka bezczelna to bym kupił tylko jedną, a tak - obejdzie się Pani smakiem.
---------
i ten jej szczekający ton...Jaka ta młodzież teraz niewychowana
Nawet mirki nie wiecie jak cieszę się, że zepsułem wrednej babie dzień. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 5