#wojas #buty #modameska #reklamacja Wymienią mi je na nowe, czy będę czekał 10 lat na rozpatrzenie reklamacji i wrócę w skarpetach? Jakieś wskazówki do szranki na linii klient-reklamacja-sprzedawca?
@AntekMucha: Dawno kupiłeś? Ja raz reklamowałem w Wojasie i byłem zadowolony. W zasadzie nic nie masz do stracenia. Po dwóch tygodniach albo Ci oddają buty, albo reklamacja uwzględniona.
@borntobewild: ale widać, że na zgnieceniu materiału się rozpruwają. @pawel_tarnobrzeg 3 miesiące, 300 zł. Jakbym chciał je reperować to bym poszedł do szewca, będę postulował o wymianę na nowe.
Nie przypominam sobie, żebym gdzieś uderzył i je rozciął, ale ten ubytek na białej gumie niefortunnie na to wskazuje, więc czuję lipę. Nie będę czekał 2 tygodni na rozpatrzenie sprawy, tylko zaniosę do szewca.
@AntekMucha: Jak poniżej 6 miesięcy (a piszesz, że tak) to koniecznie ujmij to w reklamacji. Jeśli wada wystąpi do 6 miesięcy od zakupu, to istnieje domniemanie, że istniała w chwili zakupu.
@pawel_tarnobrzeg: Zaznaczę, że w przeciągu niecałych 2 tygodni się rozpruły. Ale faktycznie chyba je delikatnie przeciąłem i zaczęły się wtedy sypać, także #cebulacontent, bo z mojej winy.
@pawel_tarnobrzeg 3 miesiące, 300 zł. Jakbym chciał je reperować to bym poszedł do szewca, będę postulował o wymianę na nowe.
Nie przypominam sobie, żebym gdzieś uderzył i je rozciął, ale ten ubytek na białej gumie niefortunnie na to wskazuje, więc czuję lipę. Nie będę czekał 2 tygodni na rozpatrzenie sprawy, tylko zaniosę do szewca.
Ale faktycznie chyba je delikatnie przeciąłem i zaczęły się wtedy sypać, także #cebulacontent, bo z mojej winy.
Komentarz usunięty przez autora