Wpis z mikrobloga

@Redlic: Ja testowałem i zagmatwany był strasznie, w życiu bym tego klientom nie pokazał, bo by zawału dostali. Do tego markdown to już w ogóle dla geeków. Ale ogólnie to mi się podobał i pewnie jeszcze kiedyś potestuję.
@xtechx: ta, darmowe
@TwigTechnology: zagmatwany? Co przez to rozumiesz?

@wizu: Ogólnie pierwsze wrażenie jest na +, instalacja banalna, późniejsza obsługa też. Templatowanie w samym CMS to miodzio w porównaniu do WP czy Joomla!. Pluginy wydaje się prosto pisać, jednak okaże się to dopiero przy czymś większym. Routowanie jest dziwne, ale jak się przywyknie to nawet spoko.

Jeszcze tylko muszę zobaczyć, jak będzie się zachowywał gdy się zabiorę za przerzucenie
@Redlic: dużo opcji do wszystkiego było, ale nie potrafiłem nawet sensownie ułożyć struktury strony i dodać uploadów. Tak jak cumpel wyżej pisze - nie szło tego zbyt szybko ogarnąć rok temu. Pewnie się coś zmieniło od tego czasu i jak się posiedzi to łatwiej. Ja tylko odpaliłem, przeklikałem chwile i stwierdziłem, że tego klientowi nie zaproponuję, bo będę robił za infolinię.
@Redlic: October w obecnej formie nadaje się tylko wtedy, gdy to my edytujemy stronę i nie dajemy klientowi żadnej władzy.
Można utworzyć drugiego użytkownika i dać mu tylko dostęp do edycji bloków treści, ale tam nie ma graficznego edytora, czysty HTML i jak to ma użytkownik edytować?
Jest plugin dodający edytory - WYSIWYG Editors - ale to jest mocno ograniczony, nie mogę np. dodać swoich przycisków.
Przydała by się możliwość osadzania