Wpis z mikrobloga

Właśnie obejrzałem 2001: Odyseję kosmiczną. Cóż. Film chyba mnie przerósł. A myślałem, dość naiwnie, że to niemożliwe. Film jest piękny. Piękne ujęcia i efekty specjalne. Nic dodać. Każdy kadry mógłby być tapetą. Genialna muzyka. No ale... ta cała historia... Przez ostatnie kilkanaście minut miałem taki wyraz twarzy (pic). No cóż. Jeśli ktoś nie oglądał to powinien. Chyba.
#film #odysejakosmiczna2001 #stanleykubrick
źródło: comment_EcAuXYT6dAreMecXbyxVpZyKKctGK1fm.jpg
  • 47
@Whaler: wszystko zaczęło się od jego błędu. Skoro nie popełnia błędów to specjalnie ich oklamal. To znaczy, że był popsuty, tak czy siak. To może tłumaczyć jego odpały.
@DywanTv: jescze dokowanie przy walcu. ;) hal byl sztuczna inteligencja, wiec wydawalo mu sie, ze wszystko najlepiej bedzie robil. Bo jednak ludzie popelniaja bledy czasami wynikajace ze zmeczenia czy czegos tam. Mozluwe, ze chodzilo o to, aby pokazac, ze czlowiek jest niepotrzebny gdy AI ma kontrole.
@jakosdajerade: Ja się zastanawiam na co wyjdzie mi w przeszłości czytanie w moim wieku Lovercrafta, oglądanie Kubrica, poważne dyskusje o Bogu, humanizmie, symetryczności kadrów w filmach czy życiu pozaziemskim jakich wiele na Mirko.
@jakosdajerade: Mam nadzieję, że załapałeś "żarcik", staram się nie być zadufanym w sobie dzieciakiem. Mirko świetnie mi pokazało, że nie jestem i nie będę najmądrzejszy, najlepszy czy najbardziej wykształcony.
@DywanTv: ja przed obejrzeniem czytałem książkę (bardzo dobra swoją drogą). Film jest ponadczasowym arcydziełem, które potrafi zawstydzić i dzisiejsze filmy, np. Grawitacja to przy tym gówno. Niemniej warto. Oczywiście dzieło Kubricka jest stosunkowo trudne w odbiorze dla dzisiejszego pokolenia, przyzwyczajonego do kina pełnego akcji, wybuchów i #!$%@? na ekranie, ale nie da się ukryć że Odyseja to film wybitny, aczkolwiek na dzień dzisiejszy może się wydać totalnie dziwny.
@DywanTv: Monolit to symbol "Boga" - człowiek począwszy od swojej pierwotnej postaci do nawet późnej przyszłości kiedy wynalazł AI nie jest w stanie pojąć ani zrozumieć tej boskości. Ergo człowiek nigdy nie pojmie umysłem podstawowych kwestii bytu :) ja tyle wyniosłem z filmu