Dobra, skoro już wyszłam z domu to jeszcze jedno spostrzeżenie: Albo 90% mieszkańców #wroclaw nie ma gustu jeśli chodzi o ciuchy, albo ja nie mam gustu.
@aikonek: ale estetyka jest też ważna! xD @Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: nie wiem czy widziałam kiedykolwiek na żywo faceta z krawatem odpowiedniej długości. chyba nie.
@AlgorytmPrima: W ogóle czasem nie mogę się nadziwić jak ludzie mogą się w dany strój ubrać. Np w sobotę byłam w teatrze, przyglądałam się ludziom, i jakaś tragedia. Jedna para była ubrana jakby wyszli do monopolowego po harnasia (t shirt z nadrukiem i jeansy), inni znowu jakby wracali z cyrku. Niewiele osób było ubranych ze smakiem. Tak ciężko mieć jakiś prosty, elegancki ubiór na takie okazje? I oczywiście były też egzemplarze
@lady_marlene: to zależy jaka sztuka. ja do komediowych teatrów też chodzę w ciuchach typu gładkie dżinsy plus sweter/bluzka i sweterek. Co innego na sztuki dramatyczne...
@ailurus: dla kogo? Po co? W codziennej sytuacji typu wyjście do roboty albo do sklepu po bułki? Rozumiem - na ślub, pogrzeb, wręczenie nagrody od prezydenta - można się ładnie, stylowo i estetycznie ubrać. Ale tak o, codziennie, to po co?
@ailurus: Ale chyba nie ubrałbyś spranego t shirtu z nadrukiem? Jeansy i sweterek rozumiem. Tak, to był dramat, Sprawa Gorgonowej, w Starym Teatrze w Krakowie. Myslę że to zobowiązuje do przywdziania czegoś więcej niż adidasy i t shirt.
@aikonek: no nie wiem, ja uważam, że estetycznie należy wyglądać zawsze. ale estetycznie, nie elegancko. Mam na myśli czystość siebie i ubrań, i ubrania dopasowane do siebie i okazji. Nie mam ogólnie nic przeciwko dresom czy ermaksom, ale na wyjście do sklepu, luźne spotkanie ze znajomymi i tego typu okazje. Nie na uczelnie czy do pracy, no chyba, że się pracuje na siłowni.
@lady_marlene: nie, ale nie odstawiłabym się też tak, jak np. na rozmowę o pracę. Teatr traktuję raczej jako rozrywkę i odstawiać to się mogę do opery czy filharmonii. Tyle że ja ogólnie zawsze chodzę w ciuchach w stylu smart casual bo po prostu lubię, więc może co innego postrzegam za faktyczną elegancję.
@lady_marlene: u mnie była laska na studiach, która na egzamin przyszła w letniej sukience tubie, bez ramiączek, jakieś 3 cm za pośladki xD No ja czasami nie mogę uwierzyć jak bardzo ludziom brakuje ogłady ^^
@ailurus: U mnie w liceum jedna laska przyszła na zakończenie roku w tak krótkiej sukience, że gdy wstała aby odebrać publicznie wyróżnienie, to szła i trzymała ją w rękach, zasłaniała się jak mogła, aby sukienka nie podwijała się, wyglądało to żenująco. Dyrektor potem przy każdej akademii czy innej okazji podkreslał aby się odpowiednio ubrać xD. Ale gdy broniłam się kilka miesięcy temu, to również widziałam żenująco ubrane dziewczyny, jakby nie wiedziały
No kurde, tak ciężko mieć jedną sportową kurtkę do sportowego lub luźnego stroju i jedną chociaż trochę elegantszą jak się już ma na sobie garniturowe spodnie i buty? xD
@ailurus: no wiec co sie dziwic ze ludzie olewaja odpowiedni stroj?;) kazdy sie posmieje i tyle, wiec czym sie przejmowac i dusic w gajerze jak mozna w t-shirtcie?;) Wszyscy hurr durr zly stroj, ale tylko w necie, bo tak publicznie to nic nei powiem;) Kiedys na egzaminie profesor stweirdzil ze wpuszcza tylko tych w garniturach i daje 10min reszcie na przebranie sie, dobry poploch byl;)
@Styrmir: ale kto komu każe chodzić w gajerze, no ludzie. Ja wiem, że uczelnie się rozluźniły i nawet bym nie zwróciła uwagi gdyby dziewczyna przyszła w dżinsach i zwykłej bluzce, ale ta sukienka to była przesada xD
@ailurus: dla mnei kiedys brak garnituru to była przesada;) Póki nikt nic nie powie to ludzie beda sie tak ubierac, no chyba ze na wypoku przeczytaja smieszkowanie i im wstyd sie nagle zrobi.
60zl za brak reklam na Instagramie - kogoś #!$%@? xD Ja rozumiem te wszystkie opłaty za serwisy streamingowe itd, ale #!$%@? 60zl za jakiegos Instagrama, żeby sobie bez reklam posty i story oglądać? #instagram #facebook
Albo 90% mieszkańców #wroclaw nie ma gustu jeśli chodzi o ciuchy, albo ja nie mam gustu.
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: nie wiem czy widziałam kiedykolwiek na żywo faceta z krawatem odpowiedniej długości. chyba nie.
ja do komediowych teatrów też chodzę w ciuchach typu gładkie dżinsy plus sweter/bluzka i sweterek. Co innego na sztuki dramatyczne...
@ailurus: dla kogo? Po co? W codziennej sytuacji typu wyjście do roboty albo do sklepu po bułki? Rozumiem - na ślub, pogrzeb, wręczenie nagrody od prezydenta - można się ładnie, stylowo i estetycznie ubrać. Ale tak o, codziennie, to po co?
Tyle że ja ogólnie zawsze chodzę w ciuchach w stylu smart casual bo po prostu lubię, więc może co innego postrzegam za faktyczną elegancję.
@ailurus: tak.
Kiedys na egzaminie profesor stweirdzil ze wpuszcza tylko tych w garniturach i daje 10min reszcie na przebranie sie, dobry poploch byl;)