Wpis z mikrobloga

@markaron: kolega opowiadał, że w projekcie dla instytucji państwowej było w wymaganiach, aby wszystko w kodzie było w języku polskim. Najwiekszy problem mieli z getterami i setterami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kotoj: Nie rozumiem. Jaki język? Np w Javie nie musisz pisać getOsoba możesz napisać pobierzOsobe. W C# sprawa jest trudniejsza bo tam get i set występują jako słowa kluczowe języka, ale sama właściwość może nazywać się dowolnie.
  • Odpowiedz
chodzi o zachowanie ścisłości z terminologią biznesową Pocztu Polskiej a ta jest po polsku. Reszta kodu jest prawilnie po angielsku ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@mandeo_weekend: Rozumiem że API DHL czy UPS dla Niemców ma być po Niemiecku, dla Polaków po Polsku, a dla Węgrów po Węgiersku? :)

Zakładasz też że zagraniczne firmy nie będą miały potrzeby integrować się z krajowym API? ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
Jak nie nazywać metod i struktur swojego API na przykładzie API Poczty Polskiej


@markaron: oho, znalazł się znawca inzynierii oprogramowania. Zapomniałeś o tylko o tym, że niestety, takie jest kurde prawo. Pracowałem w kilku firmach które mniej lub bardziej pośrednie robiły dokumentacje/soft pod różne rzadowe spółki, gminy etc.
Takie są warunki przetargu, zdaje się wymaga tego jakaśtam ustawa o języku polskim etc.
Uwielbiam jak się udaje mądrzejszego niż się jest, ale
  • Odpowiedz
@edgar_k: Wiem jak wygląda projektowanie i kto to projektuje bo nie siedzę w branży od roku, dwóch czy trzech i wiele widziałem. Prawdziwi specjaliści w tym gronie to mniejszość. Racja mogę nie znać polskiego prawa bo nie pracuję dla polskich januszy biznesu.

Poza tym nigdzie nie napisałem, że winni są projektanci czy architekci tego API. Jeżeli takie mieli wymagania to trudno, ale jak napisałem jest to śmieszne :)

Swoją drogą popatrz
  • Odpowiedz
Prawdziwi specjaliści w tym gronie to mniejszość. Racja mogę nie znać polskiego prawa bo nie pracuję dla polskich januszy biznesu.


@markaron: Jeśli firmy typu PP nazywasz januszami biznesu to cóż.

A powiedz mi proszę - ile udziału w DHL ma Skarb Państwa? Ile musi rozpisac przetargów i jakie wymagania spełniac?
  • Odpowiedz
@edgar_k: Mam kolegów którzy pracują w polskich spółkach i wiem jak są w nich zarządzane działy informatyki. Janusze biznesu to dobre określenie na ludzi na kierowniczych stołkach którzy nie mają pojęcia o temacie bo są z układów partyjnych albo kolesiowskich.

Po raz kolejny powtarzam pokazałem bezsens mieszania nazewnictwa polskiego z angielskim w kodzie. A że się akurat dostało PP? No cóż, tak się złożyło, że robię projekt wykorzystujący ich API i
  • Odpowiedz
Janusze biznesu to dobre określenie na ludzi na kierowniczych stołkach którzy nie mają pojęcia o temacie bo są z układów partyjnych albo kolesiowskich.


@markaron: no to akurat prawda - tyle, że nie oni wymyslaja takie kretynstwa jak obowiazkowe spolszczanie wszystkiego.
  • Odpowiedz
@edgar_k: Dlatego nigdzie nie napisałem, że to wina jakiś ludzi bo sam wiem, że na pewne rzeczy się nie ma wpływu. Akurat firma w której pracuję pisze soft dla branży farmaceutycznej (zarządzanie jakością w produkcji) i medycznej (analiza i przetwarzanie danych medycznych) i doskonale wiem czym są procedury bo te branże podlegają nieziemskim regulacjom.
  • Odpowiedz
Naprawdę w głowie mi się nie mieści jak tak duża i międzynarodowa firma jak PP tworzy API nazywając metody i struktury po polsku.


@ogrod87: PP nie jest międzynarodowa. Oni tego kodu nigdzie nie sprzedadzą.

Jedyny zysk z kodu po angielsku to to, że mógłby go utrzymywać jakiś tańszy zespół wyłoniony z przetargu. Ale niby kto - Rumuni? Ktoś im dokumentację i zagadnienia biznesowe przetłumaczy z polskiego na angielski, tak żeby mogli
  • Odpowiedz