Wpis z mikrobloga

@Andczej: ja również do tej pory korzystałem z internetu z upc (kilka razy w innym mieście + raz w Krakowie i teraz mam w drugiej lokalizacji), zawsze było w miarę - mieli swoje potknięcia, ale rozumiem, że zdarza się każdemu. Tutaj (Mistrzejowice) to jest jakaś patologia - w zeszłym tygodniu przerwy w dostawie przez 4 dni, z tydzień wcześniej 2 dni w ogóle bez dostępu, jeszcze wcześniej też jakieś przygody.. Generalnie
@44zw: nigdy dosłownie nigdy nie miałem z nimi problemów, nie licząc:
gdy byly mega burze
gdy zapowiedzieli konserwację i nie było przez parę godzin net/tv
dwa lub trzy razy coś padło na max godzinę, ale przez ponad 15 lat korzystania nie widzę aby to był problem.
Net trzyma się w tej określonej wartości.
@Andczej: No u mnie mówię jak jest. Do bloku mi weszli 1.08.15 wygryzając osiedlowego dostawcę (Compower), przez te 3 miesiące mam z nimi więcej przygód niż z tamtymi przez 2 lata, nie mówiąc już o tym, że na technika trzeba czasem czekać i 2 dni (zdarzyło mi się też tak, że przyszedł, po czym zwyczajnie powiedział, że zrobione i w pośpiechu spieprzył, sprawdziłem i dalej nie działało, oczywiście wrócił dopiero następnego