Pracuje na szatni w Clubie i mamy taki cennik że 2 zł płaci się od rzeczy :) #rozowepaski wymyślają milion sposobów żeby zaoszczędzić jakże te ważne i wartościowe 2 złote... Wsadzaja po 3 kurtki do torebki czy do rękawa, z torebkami jest tak ze jak je zamkną to liczę jako jedna rzecz ale jeśli wsadzi mi kurtkę do rękawa innej kurtki i pół jej wystaje to liczę jako dwie rzeczy ( ͡€ ͜ʖ͡€). Tyle wstępu, przechodzę do sedna, dzisiaj przyszła laska ze swoim #niebieskipasek i genialnie wsadziła swoją torebkę do rękawa... Jej torebka, kurtka i kurtka jej chłopaka, daje numerek wieszaka i mówię 6 złoty koleś daje mi szóstkę a laska wybucha że ja chce go "oszwabić" że powinno być 4 zł a nie 6 że o 2 zł ich oszukałem bo ona specjalnie dała torebkę do rękawa i wtedy jej mam nie liczyć!! W sumie sama się przyznała że ma trzeci przedmiot czyli torebkę ale nie dało się wytłumaczyć... Powodzialem że jak coś się wsadza do rękawa to nie znaczy że znika to z wszechświata i zostałem zwyzywany ^^ niebieski miał dość i nic nie mówiąc wziął ja za rękę i odprowadzil na dancefloor. W sumę mam więcej takich gownoprzypadkow ale nie chce mi się wszystkiego opisywac :) może kiedyś... #nocnazmiana #logikarozowychpaskow #gownoburza #coolstory #truestory
@Klavi: znam jedną opowieść z szatni. Kumpel oddał bluzę z kurtką (sciągane razem z ciała, więc jakby stanowiły jedność). Dostał tylko kurtkę z powrotem, bluzy nie było. Na pytanie, gdzie ta bluza jest, dostał tylko odpowiedź: #!$%@?.
@Klavi: Znam jedna historie z szatni. Moj kumpel oddal bluze do szatni i kiedy wrocil powiedzieli, ze nie ma i ma wyp#^@. On byl nawalony to poszedl i sie nie klocil. To byla sobota. Jednak dostal ja od dziewczyny i postanowil zawalczyc o bluze. Poszedl wiec w czwartek czyli kiedy byla pierwsza impreza( przyszedl przed otwarciem). Wchodzi do klubu, pyta sie o bluze. Ci mowia, ze nie wiedza nic
@Klavi: A mnie np. #!$%@?, że płace za koncert w #!$%@? klubie 50zł (jak za polski rap sporo), ceny w środku kosmiczne, po koncercie 45min w ogromnym ścisku do szatni, i jeszcze płaci się za nią 4zł. To jest cebulactwo właścicieli własnie dla mnie
@Klavi: kiedys bylam na baletach z niebieskim i w szatni pisalo 2 zl za kurte. To zdejmujemy kurtki. Niebieski mial jeszcze sweter to go zdejmuje i wsadza w rekaw swojej kurtki. Daje kurtke moja i swoja szatniazowi a ten mowi 5 zl.( ͡º͜ʖ͡º) Niebieski pyta czemu 5 ? Odpowiedz: za ten sweter w rekawie ( ͡°͜ʖ͡°) przynajmniej znizke dali
@Klavi: ostatnio bylam a koncercie i szatnia rowniez w klubie kosztowala 2zl. Mialam sweter i kurtke, a facet jeszcze sam ten sweter upychal do rekawa i zaplacilam 2zl ( ͡°͜ʖ͡°)
W sumę mam więcej takich gownoprzypadkow ale nie chce mi się wszystkiego opisywac :) może kiedyś...
#nocnazmiana #logikarozowychpaskow #gownoburza #coolstory #truestory
Różnie to bywa w tych klubach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Klavi: Znam jedna historie z szatni. Moj kumpel oddal bluze do szatni i kiedy wrocil powiedzieli, ze nie ma i ma wyp#^@. On byl nawalony to poszedl i sie nie klocil. To byla sobota. Jednak dostal ja od dziewczyny i postanowil zawalczyc o bluze. Poszedl wiec w czwartek czyli kiedy byla pierwsza impreza( przyszedl przed otwarciem). Wchodzi do klubu, pyta sie o bluze. Ci mowia, ze nie wiedza nic
Takim rozumowaniem to Ty pracujesz w cloakroomie xD