Wpis z mikrobloga

@wysuszony: To zależy. Ty tu widzisz "nawciskane gdzie się da gówna rysowane w paincie", a ja malowany w uproszczeniu dom nad morzem w charakterystyczny dla autora sposób. Człowiek się kreuje na oryginalności i z uznaniem obserwuję jego kolejne sukcesy. Dla mnie jego obrazy są interesujące. Wierz mi, że sprzedano na tym świecie o wiele gorsze bazgroły za ceny 1000000 razy większe.
@bezoka: weź mi tylko powiedz - masz jakiś warsztat malarski / rysunku? Tzn. czy zajmowałeś się tym wcześniej? Czy bezpośrednio z tych paintowych obrazów przeskoczyłeś na sztalugę? Kurde, podoba mi się ( ͡° ͜ʖ ͡°)