Wpis z mikrobloga

Odnośnie wątku z dosypaniem czegoś do alko to mam pewną koncepcję. Może właśnie dlatego A.Z. zwodzi policję, bo odnalezienie ciała oznacza wykrycie we krwi narkotyków i zmianę zarzutu na umyślne spowodowanie śmierci :) ? Może po prostu laska umarła z przedawkowania czegoś i na moście straciła przytomność a A.Z. po prostu pozbył się dowodu w postaci ciała? Miłego dnia Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ewatylman
  • 33
Po prostu wg. mnie było tak. Chłopaczyna chciał sobie "ten tego" i zapraszał różne koleżanki na imprezę (m.in. jakąś tam laskę, gdzie pisał jej komentarze), ostatecznie poszedł z Ewą zaopatrzony w pigułę gwałtu. Byli na jednej imprezie ze znajomymi i nie było sposobności dosypania jej czegokolwiek. Poszli więc sami do następnej knajpy gdzie taka sposobność się już pojawiła. Do tej drugiej knajpy dziewczyna była w miarę trzeźwa. Potem po wyjściu z niej
@Szakalabombas: Ciekawa teoria ale jakby mu się laska rozłozyła z przedawkowania to raczej mimo wszystko chyba każdy normalny koles dzwoniłby na 112.

Aczkolwiek z tym zwodzeniem w nawiazaniu do narkotyków w organizmie, moze byc cos na rzeczy.
Tyle, że nie wiem jak to jest w praktyce ale przecież mógłby sie wybronic że nie wiedział iż coś brała.
@tatwarm: Proste. Od kogoś musiał mieć ten stuff... Poza tym w czasie od zabójstwa do jego zatrzymania miał możliwość szukania informacji w necie odnośnie czasu utrzymywania się tego dziadostwa we krwi np. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@worldmaster: Niegłupia i dość logiczna. Jedno jest pewne. Może nie planował zabójstwa ale na pewno planował sex. to wyjaśnia ten zarzut "ewentualnego". Generalnie policja na bank rozważa opcję piguły. Gościu planował, że ją przeleci ale nie wykluczał, że w wyniku podania jej piguły może ją zabić :)