[t.....2]

5741 - 143 = 5598

Dzisiaj wybrałem się pierwszy raz w tym roku i na nowym rowerze w trasę 100+km :) Do Szczecina... yyy, nie - do Szczucina :P

Jakby ktoś pytał jechałem przez Przecław i Radomyśl Wielki. Dojechałem do mostu na Wiśle, odpocząłem godzinkę i wróciłem.

Niestety coś mi się stało 20km przed końcem. Jechałem a tu nagle zaczęło mnie kłuć przy oddychaniu w płucach i całych wnętrznościach. Musiałem chwilę zastopować i potem ślimaczym tempem 20kmh doczłapałem się do mety. Nie wiem co to było i dlaczego, ale podejrzewam brak snu (2h spałem) lub może jakieś pyłki? Bo strasznie tam latało tych puszków z topoli. Jak nie przejdzie (a dalej boli, tyle że spokojniej oddycham) to skoczę od lekarza :)

http://i.imgur.com/XtnNbNb.jpg

W Radomyślu fajny samolot mają na plantach :)

http://i.imgur.com/LQLFFV4.jpg

http://i.imgur.com/M6FmQad.jpg

Staty są trochę oszukane, bo GPS stracił w lasach sygnał i oszukał 4km... średnią też zaniżył. średnia z licznika to 27.1km/h (było by pewnie blisko 28 gdyby nie ten ból). Vmax też wymyślił, pewnie przy stracie sygnału.

I mały bonusik z trasy :P

http://i.imgur.com/4Ol1afG.jpg

#rowerowyrownik #szczucin #szczecin #pytka

[W.....e]

@t712: Koziołka Matołka spotkałeś? :D

[t.....2]

@Wulfee: Szedł jakiś pijany matoł mostem w stronę Pacanowa i , ale nie miał kopyt :D

[t.....2]

@hoolsky: trudniejsze dni xD się trochę fochnęła, ale dobrze jest - to tylko takie tam błahe sprawy :P

[W.....R]

@t712: graty, ja stówy nigdy nie złamałem jednego dnia :)

[t.....2]

@Wojt_ASR: no ja planuje w niedalekiej przyszłości i 200km przełamać :) dziś gdyby nie ta "kontuzja" to mógłbym jechać jeszcze (tak do 160km), bo sporo sił miałem, ale oddychać się nie dało :)

[W.....R]

@t712: Ja to jednego dnia kiedyś 80 przejechałem. A w dwa dni setkę złamałem, bo pojechałem na jakiś kemping i drugiego dnia wracałem :)

[t.....2]

@Wojt_ASR: dobre i 80. jeszcze dwa lata temu 70 było dla mnie tylko marzeniem. pojeździłem trochę i się kondycha zrobiła :)

[W.....R]

@t712: nawet nie chodzi o kondychę, tylko bardziej, że nie ma z kim. Bo jedni kumple są o wiele lepsi, drudzy o wiele gorsi. No i muszę sobie cienką oponę kupić, bo jeżdżę na takiej pół na pół, a ona mi niepotrzebna i tylko mnie spowalnia.

[t.....2]

@Wojt_ASR: no ja w mtb sprzedałem nowe opony i kupiłem wąskie :)

ja jeżdżę przeważnie sam, jakoś tak lubię :P

[m4kb0l]

@t712: Na mtb kręcisz takie dystanse? Dupsko musi boleć :P.

Skąd wziąłeś 5741?

[t.....2]

@m4kb0l: na szosie jeżdżę teraz.

ale na mtb zrobiłem raz też 140km w tamtym roku i to po sporych górkach :P

stąd: http://www.wykop.pl/wpis/1597577/5754-13-5741-km-ale-cieplo-dzisiaj-rowerowyrownik/

[m4kb0l]

@t712: Hmmm ja tego wpisu na tagu #rowerowyrownik nie mam :|.

[t.....2]

@m4kb0l: u góry po prawej masz włączone pewnie pokaż: najlepsze

włacz pokaż: wszystkie

[m4kb0l]

@t712: :/

[t.....2]

@m4kb0l: przez to jest masa pomyłek w liczeniu km :)

[benyowsky]

@t712: gratulacje, piękny wynik. Ja dzisiaj na 38 kilometrze doznałem kontuzji szyi. Nie jestem w stanie podnieść do góry głowy normalnie...

ps. zajebistą masz średnią prędkość... dla mnie nieosiągalna na dzień dzisiejszy ;)

[t.....2]

@benyowsky:

dzięki :)

ja juz to przechodziłem tydzień temu :) poboli poboli i się szyja uodporni. szosa wymaga uniesionej głowy non stop, a jak się jedzie którąś godzinę z kolei to jest spore obciążenie...

[b.....o]

@t712: skąd startujesz? jestem z Dębicy i kojarzę te wioski :)

[t.....2]

@bandzior_no: niedaleko Sędziszowa Młp :)