Wpis z mikrobloga

#pcmasterrace #nvidia #amd #wrozeniezfusow #januszeinformatyki #oswiadczeniezdupy #hardware #czarnowidztwo #dx12

W ogromny skrócie skrócie:


W mniejszym skrócie:


! 2. Wielu twórców gier odpuści sobie PC na rzecz łatwiejszych konsol, co może doprowadzi do zmniejszeniu rynku PC
!3. Twórcy gier nie będą sobie radzić z Dx12. Na pomoc przyjdą twórcy GPU i będą bardziej niż teraz ingerować w grę.
!4. Nastąpi konsolizacja gier. Przy wsparciu producentów GPU gry będą tworzone pod konkretny model GPU.
!5. Za 2-3 lata przełom. Albo nowe narzędzie i silniki dla twórców aby okiełznali Dx12. Inaczej albo
! 5a. Pozostaną wszystkie negatywne aspekty o jakich pisałem.
!5b. Nastąpi marginalizacja rynku PC tylko pod gry z technologią VR. Reszta się przeniesie na konsole
!5c. Branża się uwsteczni i wróci do API starego typu podobnego do Dx11.

Dla entuzjastów pcmasterrace szykuje się dobry rok. AMD i Nvidia wypuści nowe karty. Pojawia się też pierwsze gry pod Dx12. Dx12 dla wielu święty gral pcgameingu. Moim zdaniem Dx12 nie przyniesie aż tak rewolucyjnych zmian a w ogólnym rozrachunku może branży pcmasterrace zaszkodzić bardziej niż pomóc. Idea niskopoziomowego API wydaje się dobra. Zminimalizować rolę sterownika i oddać większą kontrolę nad zasobami twórcom gier. Dzięki czemu osiągnie się większą wydajność na takim samym sprzęcie w porównaniu do dx11. Jednak niesie to za sobą duże konsekwencje. Największą jest to, że pod Dx12 twórcy gier będą mieli znacznie więcej pracy. Bo sterownik nie zrobi za nich wielu rzeczy jak wcześniej wiec wszystko twórcy gier będą musieli implementować w grę sami. I tu jest moim zdaniem problem. Twórcy gier będą mieli problemy aby dobrze optymalizować gry pod Dx12. Na Dx12 twórcy gier będą mieli dużo więcej pracy. A nie widzę powodu dla którego mieliby z dnia na dzień zacząć bardziej się przykładać, poświęcać więcej czasu i kasy na tworzenie gier pod PC niż teraz. Przecież teraz gry często nawet duże tytuły wychodzą zrobione tak sobie. To teraz wyobraźcie sobie jaki byłby efekt pod Dx12 który jest trudniejszy i wymaga więcej pracy.
Kolejną kwestią jest to ze teraz czasem twórcy kart graficznych starali się naprawić błędy twórców gier wydając nowe wersje sterownika. Pod Dx12 rola sterownik jest znacznie mniejsza. Jeśli twórca gry się nie przyłożyć to sterownikiem się tego naprawić nie da. Oczywiście można założyć ze twórcy gier się przyłożą i nagle super wyglądające gry będą chodzić na kilkuletnich GPU ale wątpię . Niskopoziomowego API jest dobre dla zamkniętej konsoli gdzie się robi grę pod jedną konfigurację a nie pod otwarte PC gdzie konfiguracji jest pierdylion. Moim zdaniem nastąpi polaryzacja i znaczny rozrzut optymalizacyjny gier. Będą gry do których się twórcy przyłożą i wtedy plusy Dx12 będą widoczne. Ale będzie bardzo dużo gier które mimo Dx12 nie będą wcale działać lepiej niż pod Dx11 albo wręcz twórca się na Dx12 wyłoży. Odbije się to na branży gier. Wydłużenie procesu tworzenia gry, komplikowanie tego procesu przez implementację Dx12 zwiększy koszta tworzenia gry. A to uderzy najbardziej w małe i średnie studia. Duże studio jak zechce sypie kasą zatrudni dodatkowych programistów i jakoś to przełknie. Dla małego studia będzie to bardzo duża bariera. Nie mówiąc już o tzw. małych studiach niezależnych ich moim zdaniem Dx12 zabije. Wielu twórców sobie segment PC odpuści skupiając się na łatwiejszy do opanowania konsolach. W związku z tym będziemy jako gracze skazani na dyktat dużych twórców a chyba nie muszę tłumaczyć ze taka konstrukcja rynku nie jest dla gracza dobra.
Dodatkowo problemy twórców gier z Dx12 mogą zwiększyć ingerencję producentów karty graficznej w proces tworzenia gry. Wyobraźmy sobie ze Janek kupuje sobie GPU za 1500 zł, kupuje grę i się okazuje ze chodzi mu średnio na jego zestawie pod Dx12. Janek oczywiście obwinia GPU i obsmarowuje producenta. Producent nie może sterownikiem nic poprawić. W długiej perspektywie producent karty nie może na to pozwolić bo konsument z rynku PC ucieknie na konsole bo tam " zawsze wszystko działa". W związku z tym prawdopodobne jest, że producent karty będzie jeszcze bardziej niż teraz ingerować w proces tworzenia gry aby mieć pewność że na jego kartach gra będzie działać znośnie i konsument nie ucieknie na konsole. Nie muszę chyba tłumaczyć ze to nie jest dobry krok i jeden producent ma większe doświadczenie z kontaktami z twórcami gier. W patologicznej sytuacji nastąpi konsolizacja PC. Będzie się gry optymalizować pod konkretne modele GPU przy wsparciu producentów GPU oczywiście. Ogólny wniosek, starcie z Dx12 przeżyje nieliczna grupa twórców gier co źle się odbije na branży gier PC. Najbliższe 2 lata będą dla Dx12 kluczowe. Potem albo powstaną narzędzia lub silniki do gier gdzie optymalizacja gier pod Dx12 dla twórców gier będzie prostsza. I wtedy te negatywne skutki o jakich pisałem zostaną zminimalizowane. Jeśli branża sobie z Dx12 nie poradzi to albo te negatywne rzeczy staną się naszą rzeczywistością, albo nastąpi uwstecznienie API do takich opartych na filozofii starszych DX11 chociażby - ew. wszyscy się przerzucą na konsole a PC będzie niszą dla gier w technologi VR gdzie niskopoziomowe API sie przyda bo to zasobożerne gry są. Oczywiście ja życzę branży gier i Dx12 jak najlepiej, jest tam wiele fajnych technologi np. sumowanie pamięci VRAM. Jednak patrząc globalnie na branże mam do Dx12 jak na razie bardzo duże obawy.

EDIT: Moim zdaniem trzeba twórcom gier tworzenie gier na PC ułatwiać a nie utrudniać niskopoziomowym API bo uciekną na konsole.
  • 19
  • Odpowiedz
1. Dx12 jest trudniejsze do opanowania dla Twórców gier. Na rynku pozostaną w większości duże studia.

2. Wielu twórców gier odpuści sobie PC na rzecz łatwiejszych konsol, co może doprowadzi do zmniejszeniu rynku PC

3. Twórcy gier nie będą sobie radzić z Dx12. Na pomoc przyjdą twórcy GPU i będą bardziej niż teraz ingerować w grę.


@Variv: biorac pod uwage, ze na oko 90% gier obecnie to Unity/Unreal/CryEngine, to raczej bym
  • Odpowiedz
1. Dx12 jest trudniejsze do opanowania dla Twórców gier. Na rynku pozostaną w większości duże studia.

2. Wielu twórców gier odpuści sobie PC na rzecz łatwiejszych konsol, co może doprowadzi do zmniejszeniu rynku PC

3. Twórcy gier nie będą sobie radzić z Dx12. Na pomoc przyjdą twórcy GPU i będą bardziej niż teraz ingerować w grę.

4. Nastąpi konsolizacja gier. Przy wsparciu producentów GPU gry będą tworzone pod konkretny model GPU.

5.
  • Odpowiedz
@Variv: Wiesz czym się robiło kiedyś gry? DŁUTEM I KAMIENIEM. I nikt się nie martwił że api za trudne, że gotowa dokumentacja zbyt skomplikowana, że za mało gotowych rozwiązań pod technologię na rynku.
Jak twórcy gier mają integrować w grę skoro sam piszesz kilka minut temu że

Jeśli twórca gry się nie przyłożyć to sterownikiem się tego naprawić nie da


Cały ten wpis to #januszeprogramowania
  • Odpowiedz
@geomag42: Bo nie będą ingerować przez sterownik. Tylko tak jak teraz Nvidia pójdzie do twórców gry, zamkną się w pokoju i będzie za nich robotę odwalać.
  • Odpowiedz
@Variv: Odkąd na rynku spopularyzowała się idea Software-as-a-Service i wiele z używanych obecnie silników są dostępne niemal za darmo praktycznie dla każdego, obawa, że niskopoziomowe API zatrzyma rozwój gier wydaje się chybiona. Deweloperzy co najwyżej porzucą własne silniki gier na rzecz tych większych rozwijanych przez duże korporacje. Czy będzie to miało negatywne skutki dla konsumentów? Sądzę, że będzie wręcz odwrotnie, mniejsza fragmentacja oznacza tutaj bardziej profesjonalne "dopieszczanie" tych produktów, które się
  • Odpowiedz
@Variv: Właśnie odwrotnie - sterownik ma mieć drugorzędne znaczenie w kontekście wydajności gier. Skończy się wydawanie poprawek po każdej większej premierze. Połowa twojego wpisu to herezje.
  • Odpowiedz
@ediz4: Podobnie jak teraz Nvidia łazi do twórców gry i implementuje swoje biblioteki gameworks. Tylko, ze nic nowego implementować nie będą tylko będą pomagać twórcom na etapie tworzenia gry w okiełznaniu dx12.
  • Odpowiedz
@ediz4: To, ze gry w ogóle będą grywalne pod dx12. Zauważ, ze napisałem to przy założeniu, ze twórcy gier nie będą sobie radzić z dx12. Jeśli sobie będą radzić to super, problemu nie ma i sam się chętnie na WIN 10 dla dx12 przeniosę. Masz przecież to w poście wyjaśnione o ile go przeczytałeś.
  • Odpowiedz
Będzie się gry optymalizować pod konkretne modele GPU przy wsparciu producentów GPU oczywiście


@Variv: Przeczytałem. Nie rozumiem jak można zoptymalizować gry pod konkretne modele na dx12 (jedyna opcja jeśli jedna karta będzie jakąś funkcję wspierać gorzej od innej - różne wersje dx12). A co do problemów malych studiów i problemów to tak jak Ci wyżej koledzy napisali nastąpi rezygnacja z niszowych silników bo nie będzie się opłacało ich budować a większość
  • Odpowiedz