Wpis z mikrobloga

Chiny dalej lecą ostro w dół:
https://www.google.com/finance?q=SHA%3A000001&ei=1BePVrmBMc6eebDvvbgB
Jeśli bank centralny Chin zaprzestanie pompowania dodrukowanej waluty w giełdę, to wszystko się rozsypie jak domek z kart. Niezależnie od tego czy jest to dla kogoś powód do radości czy rozpaczy, niesamowicie mnie to zniechęca to sprzedaży moich BTC.

Pytanie do ludzi z #inwestycje, #inwestowanie i #ekonomia. Jeśli indeksy giełdowe na całym świecie lecą w dół, ceny większości surowców także, a wszystko (w skali światowej) może się pogrążyć jeszcze bardziej jeśli sytuacja na chińskiej giełdzie się nie poprawi, to czy wg ludzi nie popierających #bitcoin i #kryptowaluty na co dzień (aka przeciwników), dalej BTC jest bez sensu? Pytam ze szczerej ciekawości i chęci zdobywania wiedzy, bo na każdy spadek światowych indeksów (akcji/ETF'ów) BTC idzie w górę i nie potrafię znaleźć argumentu za sprzedażą tych bitcoinów, które już mam.
  • 167
@Ancro: Pytanie zasadnicze: w jakim celu trzymasz BTC? Wykorzystujesz je jako środek płatniczy? Czy kupujesz/sprzedajesz sugerując się sytuacją gospodarczą, czyli grasz na kurs wyceny BTC do dolara?
@Ancro: bitcoin to jest waluta przyszłości i zabezbieczenie majątku na niepewne czasy, takie jak teraz. To jest tylko kwestią czasu kiedy ludzie zaczną to zauważać. Już pisałem tu o tym ale powtórzę. Twojemu kapitałowi ulokowanemu w BTC nie groźna nawet wojna powieważ bitcoin jest niezniszczalny. Kopia blockchaina krąży nawet na orbicie ziemi.
@Pchelka87: Dywersyfikacja portfela, traktuje je jak złoto. IMHO wartość oczekiwana podobna - szansa na większe wzrosty, szansa na większe spadki. Przez ostatnie miesiące wartość mojego zabezpieczenia w BTC podwoiła się i teraz stanowią znaczną część mojego kapitału. Sprzedałbym i wymienił na... spadające złotówki? Spadający WIG? Napompowane dolary? Więcej spadającego od 5 lat złota? Chcę więc sprzedać jedyne aktywo, które rośnie i kupić coś co spada, by zachować "bezpieczne" proporcje portfela. Brzmi
Przez ostatnie miesiące wartość mojego zabezpieczenia w BTC podwoiła się


@Ancro: czyli traktujesz BTC jako spekulację, a nie jako walutę przyszłości?
Pytam, ponieważ nigdy nie interesowałem się BTC. Zawsze traktowałem go jako ciekawostkę.
Sporo osób pisze o BTC jako walucie przyszłości, a z ich postów wynika, że zwyczajnie nim spekulują wyceniając w USD :) Kupują pod potencjalne krachy, sprzedają, gdy sytuacja zaczyna się odwracać itp.
@pawlo74: @Ancro: A wytłumaczcie mi w takim razie (pytam naprawdę z ciekawości a nie złośliwie, bo po prostu tego nie rozumiem) dlaczego bitcoin ma być niezniszczalną, najbezpieczniejszą lokatą kapitału itp? Na zdrowy rozsądek jest wart tyle ile ktoś za niego zapłaci a jest całkowicie wirtualny. Wyobraźcie sobie ekstremalną sytuację 3 wojny światowej. Myślicie, że będzie coś warta waluta uzależniona od zniszczonej sieci internetowej? Albo mniej ekstremalne stworzenie jakiegoś wirusa, który
@Pchelka87: Dużo się interesuję ekonomią, ale wykształcenie mam techniczne (pracuje jako programista) więc i bitcoinami się (*dobrze*) zainteresowałem. Widzę w nich sens - kupiłem traktując jako długoterminową inwestycję z zamiarem regularnego dokupowania małych ilości. Nie spekuluję, nie gram na krótko. Miało to po prostu stanowić część mojego portfela. Po prostu "przez przypadek" stanowi większą niż planowałem część.
@JarosG: Nie jest niezniszczalna, nie jest doskonała, tak jak każde inne aktywo. Ba, powiedziałbym nawet, że ma bardzo dużo wad i problemów (tak samo jak akcje, FIAT, platyna...). Nie jestem jego fanatykiem, po prostu uważam, że rozumiem jego sens zarówno techniczny jak i ekonomiczny na tyle, że warto mi było w niego wejść. Jeśli świat nie pogrąży się w wojnach, a pójdzie w kierunku dalszej globalizacji, to wg mnie "jakaś" kryptowaluta
@Ancro: wszystko zależy od tego na ile cena Bitcoina jest sztuczna a ile faktycznie jest wart. Wiem że w przypadku kryzysu najpewniejsze jest złoto... Może Bitcoin będzie nowym złotem?
@Ancro: Hmm, rozsądne słowa. A tak na szybko jesteś mi w stanie powiedzieć: mam dajmy na to 10 tys zł. Chciałbym to zainwestować na np 2 lata (wartości z czapy, może być rok albo 5 lat). Po tym czasie jak sprzedam BTC to jakiej kwoty mogę się spodziewać (szacując na podstawie zeszłych lat, czyli całkowicie swobodnie)? Albo cofnijmy się w czasie o rok i gdybym je zainwestował rok temu ile miałbym
@inhystperter: Dobrze rozumiem?: rok temu za 10 tys kupiłbym 10 BTC? czyli 1BTC=1 tys, ale 2 lata temu była cena sztucznie wywindowana do około 3300 zł za BTC? A 3 lata temu BTC kosztowało około 55 zł? I ja to przespałem? Ja pier...!
@JarosG: W środowisku inwestorów w BTC dosyć popularna jest wariacja Zakładku Pascala. Polega na tym, że bitcoin albo zejdzie do zera, albo zwielokrotni swoją wartość. Czyli albo tracisz X, albo wygrywasz wiele * X, co dla wielu jest wystarczającym argumentem za. Niezależnie od realnego prawdopodobieństwa każdej z tych opcji.

IMHO oglądanie się wstecz na ceny BTC ma mały sens, gdyż on dopiero zaczyna wchodzić w mainstream. Analiza techniczna tak młodej waluty
@inhystperter: Mój kolega w tym czasie porządnie się dorobił :) ale chyba trzeba przyznać, że był to bardziej szczęśliwy traf, niż realna inwestycja. Co dziś, przy rosnącej kapitalizacji rynku BTC, powinno inaczej wyglądać, bardziej przewidywalnie.
@Ancro: Dzięki. A mógłbyś mi napisać (chociażby na priva) od czego zacząć? Jakaś najbardziej wiarygodna strona gdzie mógłbym poczytać o tym na poziomie laickim, kupić trochę BTC, założyć portfel czy co to się tam robi? Gdzie najłatwiej śledzić zmiany kursów, trendy, informacje mogące mieć wpływ?
dlaczego bitcoin ma być niezniszczalną


@JarosG: niezniszczalna ponieważ nie da się zniszczyć wszystkich kopii blockhaina

najbezpieczniejszą lokatą kapitału itp?


@JarosG: najbezpieczniejsza dlatego, że nie da się jej zaatakować. Internetu na tym poziomie rozwoju, telefony komórkowe, baterie, panele słoneczne też już nie da się wyłączyć. Mubarak w Egipcie, próbował wyłączyć Internet nie udało się. Ludzie komunikowali się na zasadzie Meshnet a są już dużo lepsze rozwiązania techniczne.

Na zdrowy rozsądek jest
@Ancro: dokładnie, inwestycja w bitcoin przypomina zakup opcji gdzie jej utrzymanie kosztuje niewiele, a potencjalny zwrot z inwestycji jest wręcz niewyobrażalny. Wiele osób nie rozumie jak należy szacować ryzyko i np. dla większości ludzi kasa na koncie w skoku na 1% jest bezpieczniejsza niż w BTC na zimnym portfelu
@JarosG: Jasne, skleję listę narzędzi i źródeł informacji, z których sam korzystam i Ci je później podeślę. Nie chciałbym tu pogłębiać ciągnącego się offtopu.

@mentis: @pawlo74: Interesowały mnie wypowiedzi ludzi powiązanych z inwestowaniem, którzy są anty-BTC. Chciałbym podyskutować z drugą stroną barykady. Wasze opinie już znam :) Bo na w tagach bitcoinowych bywam :P
@B_P_R_D: wtedy nic nikomu już nie będzie potrzebne, a tak naprawdę nie sądzę, żeby do tego doszło. Możni tego świata nie pozwolą sobie na to bo wtedy to oni stracą najwięcej no chyba, że rozważają "Samson option" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zielonkapyta: jeszcze tyle komunałów w jednej wypowiedzi nie widziałem:

Bitcoin nie polega żadnym regulacjom


Bzdura. Podlega bardzo dużej ilości regulacji

więc nie jest walutą tylko instrumentem spekulacyjnym, bo na spekulacji wyliczana jego jego wartość


A jak niby jest wyliczana wartość fiatów, hello?!

jego płynność zależy od walut fiat i jest instrumentem silnie deflacyjnymi


płynność zależy od dostępnych ofert zakupu i sprzedaży i ta płynność jest na poziomie takim, że możesz spokojnie
@Ancro: Kiedyś na wykopie był filmik jakiegoś ekonomisty, który wskazywał na jedną, bardzo (jego zdaniem) poważną wadę bitcoina, która miała go dyskwalifikować jako "poważny" środek płatniczy. Totalny brak realnej wartości. To tylko ciąg 0 i 1 w gruncie rzeczy. Wszystkie surowce, które stawały się walutą miały wg niego takową wartość. Tak samo jest z dzisiejszymi walutami. Nie są one użyteczne same w sobie, ale mają jedną rzecz, której nie ma bitcoin.
@Ancro: @mentis:

Z kryptowalutami jest ten problem że nie posiadają realnego fundamentu w postaci emitenta zdolnego do projekcji siły na danym obszarze. Jak się zastanowisz dlaczego ludzie przyjmą każdą ilość bitcoina ale potem od razu polecą go wymienić na fiducjarne papierki USD czy EUR to zrozumiesz o co chodzi. Odruchowo wierzy się bardziej temu kto ma REALNĄ władzę, a nie temu kto jest wirtualnym algorytmem i niczym więcej.

Za EUR
@Ancro: tymi @pawlo74 i @mentis się nie przejmuj - znają się na ekonomii i finansach tak jak ja na programowaniu. Niby coś tam dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele. Tylko ja nie uprawiam wesołego #!$%@? pod własną idee w tagu o programowaniu XD

Ja do BTC nic nie mam - ciekawostka i raczej tyle, bo szans na stanie się realną walutą raczej nie ma, lub bardzo długo mieć nie będzie.
@tutirutu: o tak, ale komunały o tym jak to blockchain jest wspaniały to już nie jest dzwonienie po kościołach. Rozumiesz w ogóle czym jest blockchain, czy tylko powtarzasz zasłyszane nagłówki prasowe?
Poza tym masz jakieś konkretne zarzuty odnośnie tez ekonomicznych, czy tylko sobie trollujesz tutaj?
@tutirutu:

założę się, że zostaniesz przynajmniej raz wyzwany od bankstera i członka systemu XD


No bo o to chodzi w kryptowalutach, to jest narzędzie XXI wieku dla ludzi którzy nie wierzą w "system" i myślą że przejrzeli wielki spisek który musi spowodować globalny krach światowej gospodarki.

Trochę jak ci co kopią schrony przygotowując się na wojnę atomową. Chociaż nie, ci ze schronami są znacznie znacznie sensowniejsi niż fani kryptowalut, bo przygotowują
@mentis: ale jazda to dobre może faktycznie chłopina ma jakąś wiedzę o ekonomii ale o blockchain już nie powinien nic pisać. Blockchain bez bitcoina. Naprawdę bardzo dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podpowiem mu tylko, że kilkaset takich blockchainów cały czas próbuje obalić bitka na Coinmarketcap.
@comrade: Tobie jak nawet będą pozwalać wypłacić może max 100 zł z bankomatu w wyniku kryzysu płynności jak w Grecji nadal nie będzie nic przeszkadzało. Powiesz pewnie wtedy, przecierając mocz z twarzy, że to wszystko dla Twojego dobra w ramach bardzo istotnej projekcji siły na obszarze Twojego kraju. Ręce opadają.
@mentis: @pawlo74:

Załóż że kasę którą zarobię inwestuję w USD, EUR, chińskie RMB i parę innych głównych walut. Jestem kryty na wszystkie okazje geopolityczne bo jak padnie jedno to drugie wystrzeli ostro w górę. I teraz, żeby mi udowodnić swoje racje musisz powiedzieć że będą wypłacać 100 USD z bankomatu w USA, 100 RMB w Chinach i 100 EUR w Europie itd. Że jebnie WSZYSTKO równo.

A jeśli jebnie WSZYSTKO
@mentis: to Ty jesteś tym adminem sieci? XD jeśli tak, to już Ci powiedziałem, że przynajmniej w przypadku deflacji się mylisz. Jeśli nie - podejrzewam, że nietrudno będzie wytknąć Ci błędy.

Przyznaję, nie interesuję się BTC i całą wiedzę czerpię z artykułów o nim. Ale blockchain to chyba technologia na której opiera się zarówno BTC jak i inne kryptowaluty? KLIK
@mentis: @comrade: dostanie swoje 100 złotych. A ty za BTC kupisz sobie co? pójdziesz do apteki po leki? kupisz chleb czy wodę? XD No #!$%@?, prośba. Na razie bitcoinem płacić można w darkwebie i to najszersze jego wykorzystanie. Podaj mi miejsca gdzie mogę w Polsce płacić BTC?
@comrade: w ogóle nie wierzę w system, mam fiata tylko na rachunki, reszta w krypto, przygotowuję się mentalnie nie do wojny ale do sytuacji jak na Cyprze czy w Grecji a potem może nawet Danii, wycofanie gotówki z obiegu. Kompletnie nie rozumiesz jak działa bitcoin, jaki jest bezpieczny i daje niezależność od nikogo. Tak że rozumiem dlaczego tak piszesz. Dzięki krypto w ostatnich miesiącach podwoiłem swój majątek. Daj mi lepszą alternatywę
@pawlo74:

Jak twierdzisz że nie będzie wojny to o co się martwisz? Wycofanie gotówki to normalka, zrobią to prędzej czy później i #!$%@? z tym. Gotówka to bardzo niewielki procent podaży pieniądza fiducjarnego ja np. w ogóle gotówki nie używam już dzisiaj, płacę wszędzie kartą, nadwyżki finansowe inwestuję w zdywersyfikowany portfel aktywów i śmieję się z takich jak ty.

A jak działa bitcoin to ja doskonale rozumiem. To ty nie rozumiesz
@comrade:Tak z ciekawości zapytam:
masz zajebistą przewagę nad większością osób kupujących/handlujących btc,słowem osób marzących o milionach z niczego - bez emocjonalne podejście w którym tzw. "moon" tj. cena idzie w kosmos, owe podejście jest jednym z głównym aspektów latania ceny bitcoina w obie strony, ludzie nie czekają tu na zyski 5-10$ tylko na zyski pokroju powiedzmy 10%-> ∞% przez co duża część nierealizuje zysków a dopiero strate w panice. Czy spoglądając
@SharpNieSharp:

Czy spoglądając na bitka z boku, widząc te wahania mocno racjonalnym i twardym podejściem nie powinna być chęć zjedzenie kaławka tortu, i odebrania części zysków tym wszystkim "tudemoonowcom"?


Nie, z dwóch powodów.

Powód szczególny: ten rynek ma za małą płynność i jest kompletnie nieprzewidywalny, nie można sensownie prognozować bo nie ma tam żadnych fundamentów
Powód bardziej ogólny: wszelką analizę techniczną uważam za narzędzie spekulantów, raczej trochę magię i religijne mumbo-jumbo.
Czego w tym prostym stwierdzeniu nie rozumiesz?


@comrade: twierdzenie rozumiem i bitcoin ma pokrycie w tym wszystkim co wymieniłeś. Nie rozumiem tylko Ciebie. Skoro wiesz, że wycofanie gotówki to pewnik powinieneś już szukać alternatywy ponieważ gdy to stanie się staniesz się bezbronny. Tak jak emeryci w Grecji. Nie podejrzewam Cię o głupotę czy naiwność, więc jedynie co pozostaje mi to to że piszesz to celowo pod publikę. Sytuacja bez gotówki to
@comrade: popraw, TY nie potrafisz rozróżnić od ruletki. Tacy sami ludzie racjonalni jak TY nie wierzyli, że rynek kredytów hipotecznych jebnie cały jednocześnie. Zero szans mówili. Od początku 2016 zgadnij jakie aktywo globalnie nie straciło na wartości, hello?!
Nie rozumiesz w ogóle istoty inwestowania w aktywa, które mają dość znaczące prawdopodobieństwo wybicia się nie o kilkanaście procent, ale kilka tysięcy przy praktycznie niewielkim koszcie utrzymania takiej pozycji. Póki co nam ta
@pawlo74:

twierdzenie rozumiem i bitcoin ma pokrycie w tym wszystkim co wymieniłeś.


Nie ma tego pokrycia bo bitcoin nie ma EMITENTA. Bitcoin jest bytem całkowicie wirtualnym o podaży regulowanej specjalnym algorytmem. Krzywa podaży bitcoina dąży asymptotycznie do arbitralnie wybranej wielkości 21 milionów jednostek. Jaki to ma związek z realną aktywnością ekonomiczną realnych podmiotów na konkretnym realnym terenie gdzie realną władzę sprawuje emitent np EUR albo USD albo RMB albo CHF albo
@mentis:

popraw, TY nie potrafisz rozróżnić od ruletki. Tacy sami ludzie racjonalni jak TY nie wierzyli, że rynek kredytów hipotecznych jebnie cały jednocześnie. Zero szans mówili. Od początku 2016 zgadnij jakie aktywo globalnie nie straciło na wartości, hello?!


Co się tak martwisz o mój portfel? Skąd w ogóle wiesz o tym co w nim jest? Skąd ta pewność że nie poszedłem wtedy w krótką i nie zarobiłem? Nic nie wiesz a