Wpis z mikrobloga

#fotoreminescencje

Gdzie wywiało chłopaków z Latakyi, którzy udostępnili nam na zapleczu stacji benzynowej swoje łóżka, abyśmy mogli komfortowo przespać noc?
Czy nauczyciel angielskiego, który nas ugościł, a do którego z wysłaniem kartki zwlekaliśmy tak długo, aż zgubiliśmy adres - ciągle mieszka nieopodal stolicy?
Czy biznes właściciela restauracji z Homs, który dziesięciokrotnie zawyżył nam cenę na kurczaki a potem postraszył tak, że musieliśmy uciekać ciągle jest opłacalny?
Gdzie jest teraz Marokańczyk - chrześcijanin, który przyjął nas pod swój dach w Damaszku?
Co robią chłopaki, które Dominikowi skradły przed Tartusem telefon komórkowy?
Czy mężczyzna, któremu dałem obrazek Matki Boskiej Piekarskiej i myślał, że jestem Jezuskiem pasie jeszcze swe stada niedaleko Wzgórz Golan?
Gdzie biegają teraz chłopcy z Daary, którzy opluwali nas i obrzucali wyzwiskami i kamieniami?
Gdzie teraz są dziesiątki ludzi, którzy bezinteresowanie wyciągali do nas pomocną dłoń i częstowali wodą, herbatą, owocami, sziszą?

Rowerem przez Syrię (2009)
#mojezdjecie
#rower
#podroze
#syria
Pobierz michalpiec - #fotoreminescencje

Gdzie wywiało chłopaków z Latakyi, którzy udostępn...
źródło: comment_9neD7lom3CN2Lv6OPXrBlG4ApxRB1UXQ.jpg
  • 23
@michalpiec: W Latakii jest spokój, nie wiem w której części Damaszku mieszka nauczyciel, restauracja w Homs na 90% jest kupą gruzu, nie wiem w której części Damaszku mieszka Marokańczyk, ci z Tartusu albo siedzą w domu bo nigdy nie było tam walk (a strzały słychać tylko przy pogrzebie żołnierzy) albo są w Niemczech, nie wiem gdzie dokładnie był ten pasterz ale bardzo możliwe że pasie owce bo front jest tam bardzo