Wpis z mikrobloga

Mirki.. mój kumpel lvl 24 ma zrozumiały dla mnie dylemat. Jest przystojnym i ogarniętym gościem, zawsze się z kimś spotykał, ale nigdy jakoś nie udało mu się zbudować dłuższego związku. Miał wiele naprawdę zajebistych koleżanek, które nie wyrażały nim zainteresowania na stopie innej niż koleżeńska... do czasu. Chłopak zaczął odnosić spore sukcesy w sporcie (sztuki walki) i nagle te wszystkie koleżanki zleciały się jak muchy do gówna:) on z kolei twierdzi, że nie chce budować niczego z żadną z nich, bo skoro one nie potrafiły mu dać szansy zanim zaczął odnosić sukcesy to dlaczego on miałby im dać szansę teraz? co myślicie o jego podejściu?

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
  • 69
  • Odpowiedz
uważam, że to super podejście, mądre i dojrzałe. W końcu on chce aby dziewczyny były zainteresowane nim, a nie jego portfelem. Szkoda, że takich osób jest coraz mniej, bo myślę, że większość skorzystałaby z okazji. Trzymaj tak dalej.
  • Odpowiedz
@Felix5k: Różowy pasek myśli, że to kolejny dowód na to, że różowe lecą na fejm. Taki Pezet byłby tylko przeciętną cipą gdyby nie fejm. Fejm to +1000 do atrakcyjności. Nawet mały, lokalny fejm.

Jesteśmy idiotkami.
  • Odpowiedz
Kobiety lubią jak im zazdroszczą inne kobiety. Zwykły facet = nie zazdroszczą. Niezwykły facet o którym dużo się mówi = zazdroszczą.
Co ciekawe jeśli ona będzie z takim facetem i coś mu się stanie (kontuzja, bo sport) i to go wykluczy z fejmu to wtedy taki koleś jest zdany na łaskę... jej koleżanek. Jeśli koleżanki powiedzą, że taki facet jest niewiele warty to związek się zakończy. Oficjalny powód zerwania będzie oczywiście inny
  • Odpowiedz